Non possumus! (c)ham-burger z hostią w amerykańskim Kuma’s Corner – a „hostia” z masońskim krzyżem wg Marii z Irlandii….

ChostiaPrzedstawiciele restauracji Kuma’s Corner przekonują, że ten (c)ham-burger w skład której wchodzi hostia jest hołdem złożonym szwedzkiej grupie heavymetalowej Ghost. Dla nas jest to „czyste” świętokradztwo i bluźnierstwo!

Non possumus!!!

Anna pisze:
uwaga! uwaga! 40 sekunda na hostii jest krzyż masoński jak na pieczęci boga żywego. Mnie już nic nie dziwi!

Przypomnijmy: „jak na pieczęci z fałszywych szatańskich przekazów Marii z Irlandii”- porównaj: pieczec_ochrony_ang.jpg
Zobacz wpis: “O Pieczęci Boga Żywego” raz jeszcze – demoniczne pochodzenie “nauk” Marii z Irlandii i demoniczna pieczęć na świstku papieru” kliknij

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wydarzenia i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

35 odpowiedzi na „Non possumus! (c)ham-burger z hostią w amerykańskim Kuma’s Corner – a „hostia” z masońskim krzyżem wg Marii z Irlandii….

  1. ula pisze:

    to jest straszne… ale… pytanie retoryczne, czy mozemy nazwac to Hostia? przeciez ten oplatek nie przeszdl konsekracji? oni robia parodie, reakcja nasza powinna byc jednoznaczna… ale mysle, moze sie myle, ze nie mozemy nazwyac tego oplatka w hamburgerze Hostia? tutaj tez tak bebnia, ale to jest mylne okreslenie…

    • wobroniewiary pisze:

      nie jest mylne są po prostu hostie konsekrowane i niekonsekrowane. A zgodnie z dogmatami wiary katolickiej od momentu konsekracji hostia staje się prawdziwym ciałem Chrystusa.
      Tu chodzi o pokazanie, że to tylko chleb, że należy się jak krowie …siano…spowszednienie schamienie…

    • Marek Voit pisze:

      Niekoniecznie. Z nowym zwyczajem dawania Hostii do rak, ci co wierza w szatana/lucyfera udaja ze biora komunje swieta, podnosza do ust bez wlozenia w usta. (Juz po podniesieniu—cialo Chrystusa), chowaja w rekach i potem zbeszczeszczaja w czasie szatanskiej mszy lub ceremonii ublizajacej Chrystusowi.—-przyklad, czlonkowie w dalszym ciagu istniejacego szatana. —-Popatrz na Google –Szandor Anton LaVey

  2. wobroniewiary pisze:

    Słowniczek liturgiczny: Co to jest hostia?
    autor: Ks. Jacek Zjawin

    Hostia (łac. hostia – ofiara, zwierzę ofiarne) – opłatek z mąki pszennej, w kształcie koła, nierzadko ozdabiany krzyżem lub motywami religijnymi, w obecnej formie używany od XII w.

    Rozróżniamy dużą hostię (w czasie Eucharystii spożywaną przez celebransa, a w czasie nabożeństw umieszczaną w monstrancji) i małe komunikanty rozdzielane wśród wiernych. Komunikanty przed konsekracją różnią się tylko kształtem od wigilijnych opłatków. Po konsekracji zmienia się ich substancja – stają się Ciałem Chrystusa – ale wszelkie cechy rejestrowane przez nasze zmysły (kształt, zapach, smak itd.) pozostają bez zmian.

    Komunikanty konsekrowane (Ciało Chrystusa) przechowywane są w specjalnej, pozłacanej puszce umieszczanej w tabernakulum. Zasadniczo Najświętsze Postacie przechowuje się dla chorych i na nabożeństwa odprawiane poza Mszą Świętą. W czasie każdej Eucharystii powinno się konsekrować tyle komunikantów, by wystarczyło dla wszystkich przyjmujących Komunię św.

    W Kościele wschodnim zamiast hostii używa się prosfory (chleb pszenny niekwaszony, wypiekany w kształcie małych bułeczek).

    Celem Eucharystii jest, aby wierni nie tylko ofiarowali i spożywali niepokalaną Hostię, lecz by uczyli się samych siebie składać w ofierze Bogu i drugiemu człowiekowi. Dać się połamać i zjeść przez innych – to ideał, który ukazał Jezus Chrystus i droga do prawdziwego szczęścia.
    http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/przy_bramie_kosciola/slowniczek_liturgiczny_co_to14.html

  3. wobroniewiary pisze:

    pkt. 96 Należy odrzucić zwyczaj, polegający na tym, że wbrew przepisom ksiąg liturgicznych podczas sprawowania Mszy świętej lub przed nią rozdziela się na podobieństwo Komunii niekonsekrowane hostie albo inne rzeczy nadające się czy też nie nadające do spożycia. Zwyczaj ten jest bowiem całkowicie niezgodny z tradycją obrządku rzymskiego i niesie z sobą niebezpieczeństwo wprowadzenia wśród wiernych zamieszania co do nauki Kościoła na temat Eucharystii. Jeśli gdziekolwiek utrzymuje się pochodzący z przyzwolenia swoisty zwyczaj błogosławienia chleba i dzielenia się nim po Mszy świętej, należy z wielką troską wyjaśnić jego sens w stosownej katechezie. Nie należy jednak wprowadzać innych podobnych zwyczajów ani też nigdy używać do tego niekonsekrowanych hostii
    http://www.kkbids.episkopat.pl/?id=161

  4. Paul pisze:

    Nom widziałem to przed chwilą na filmie na pewnym portalu.Zastanawiam się po co no po co?
    Jak można wymyślić coś takiego.Szatan długo myślał zanim to wymyślił i natchną tym ludzi.Dał tylko dowód tym świętokradztwem mimo że to opłatek niekonsekrowany jak nienawidzi eucharystii która jest taka ważna.Idiotyzm.

  5. ula pisze:

    a wiecie, ze katolicy z Chicago mocno protestuja i rzadaja usuniecia tego hamburgera z menu, Jednak wlasciciel powiedzial, ze nie zrobi tego i w ramach „rekompensaty” wplacicl 1,5 miliona $ na jakas katolicka fundacje, Fundacja judaszowych dolarow nie przyjela (tu sie moje serce cieszy) a protestujacy katolicy i powiedzili, ze nie ustapia az do skutku….

  6. Ania pisze:

    Zatkało mnie 😦
    Zaczął się Apel Jasnogórski
    Pod Twoją obronę!

  7. Anna pisze:

    uwaga! uwaga!
    40 sekunda na hostii jest krzyż masoński jak na pieczęci boga żywego.
    Mnie już nic nie dziwi!

  8. M pisze:

    Przydałoby się przetłumaczenie tekstu na język polski. Mnie zdumiewa jedno: tyle się mówi o fałszywych wizjonerach, podajesię przykłady, opinie teologów, wykazy sprzeczności z Biblią fałszywych proroctw, a fani nadal pozostają fanami jakiegoś pseudo wizjonera, czy wizjonerki. To jest właśnie przedziwny fenomen sekty: zniewolenie przez szatana.
    A bluźnierstwa wobec największych świętości Kościoła Katolickiego są bezkarne, niestety.( Niech no ktoś spróbowałby zadrwić z Koranu, już by nie żył).

    • wobroniewiary pisze:

      „tyle się mówi o fałszywych wizjonerach” a oni swoje.
      Pan Jezus mówił, że będą fałszywi prorocy i mówił że będą zgorszenia
      Z Ewangelii wg św. Łukasza:
      „Zgorszenie
      1 Rzekł znowu do swoich uczniów: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą”

  9. M pisze:

    Zamieszczam ostrzeżenie nie odnoszące się bezpośrednio do bluźnierstwa analogu Hostii, umieszczonej w hamburgerze, ale ważne- moim zdaniem- z innych przyczyn.

    Ostrzeżenie.
    Spotkało mnie przykre doświadczenie po zamieszczeniu komentarza prostującego kopię mojej wypowiedzi zniekształconą i zaopatrzoną w dopisanie niewłaściwej interpretacji mojej wypowiedzi. Dla lepszego zrozumienia wyjaśniam, że komentarz umieszczony na portalu ,, W obronie Wiary i Tradycji” został skopiowany na innym blogu z pewną manipulacją treściową i interpretacyjną. Za próbę sprostowania moich intencji zostałam wyszydzona i poddana dalszym zaczepkom komentatorów owego blogu. Więc powodowana chęcią ostrzeżenia innych, aby nie dali się wciągnąć w pseudo- dyskusje, w których zostaną ośmieszeni i wyszydzeni niezależnie od tego co napiszą doradzam, aby nie próbowali niczego wyjaśniać, a najlepiej aby nie zaglądali na taki blog. A jeśli już zajrzą, aby pod żadnym pozorem nie odpowiadali na prowokacyjne insynuacje, które na początku mogą wydawać się tylko niezrozumieniem intencji komentatora.
    Dla uzupełnienia ostrzeżenia dodam, że nie jestem niedoświadczoną nastolatką, reagującą histeryczną urazą na krytykę, lecz doświadczoną starszą lekarką. Doświadczenie zawodowe i życiowe pozwala mi wysnuwać oceny i wnioski wynikające z zachowań ludzkich i przewidywać ich dalsze poczynania. Wybrałam specjalizacje opierające się o kontakt z ludźmi, (nie radiologię), a więc ostrzegam nie powodowana osobistą urazą, lecz pragnę oszczędzić przykrości innym.
    Chyba wszyscy domyślają się, przed jakim blogiem ostrzegam. Jeśli nie, proszę zapytać.

    • wobroniewiary pisze:

      Droga Mario dziękuję za głos rozsądku.
      Z przyjemnością przypomnę jeden z twoich wpisów-świadectw!
      Świadectwo lekarki – ostrzeżenie przed homeopatią. Modlitwa o uwolnienie nas i naszych bliskich

      https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2012/12/31/swiadectwo-lekarki-ostrzezenie-przed-homeopatia/

    • Baria pisze:

      Może się domyślam a może i wiem 🙂
      Dla pewności spytam, czy masz na myśli tego szczerzącego kły na Jezusa Chrystusa Zenobiusza Pokrzywkę https://www.facebook.com/zenobiusz.bloger?fref=ts

      • Admin pisze:

        Na tym zdjęciu trzeba przywrócić właściwe proporcje! kto to widział żeby paskudny warczący wilk był większy od Chrystusa Króla.

      • Maggie pisze:

        Wilk (wsciekly jak szatan?- nienawisc zaslepia), ma przerost ambicji i wydaje mu sie ze wiekszy, a nawet najwiekszy…to tylko imaginacja, jak w amoku po paleniu „ziolek”, nie majaca nic wspolnego z prawda/rzeczywistoscia…skoro tak sobie ubzdural=pycha co do piekla wpycha. Skoro wilk lubi bajki…przypomnijmy mu mysliwego z tej o czerwonym kapturku….bo tak sie zakonczy walka zla z dobrem
        Jezus jest Panem!

      • M pisze:

        Tak. Mam na myśli jego blog. Dałam się wciągnąć w pułapkę, bo nieostrożnie zajrzałam tam i przeczytałam swój komentarz z Portatalu w Obronie wiary i Tradycji, z dopisaną niewłaściwą interpretacją. W dobrej wierze chciałam wyjaśnić, za co zostałam ,,obluzgana” ze wszystkich stron. (Zresztą taki los spotyka każdego, kto napisze cokolwiek na tamtym blogu). Ks. Skwarczyński miał rację ostrzegając, że to nie jest katolicki blog i nie należy tam zagląać. Święta prawda. Nie tylko nie należy, ale szkoda na to tracić czasu. Żadnych pożytecznych wartości się stamtąd nie wyniesie. Lepiej poczytać fragment Biblii, albo iść na spacer i podziwiać przyrodę; przepiękne dzieło Stwórcy.

      • Paul pisze:

        M no ja za każdym razem napisze tam w nerwie nie analizując co oni piszą pod wpływem emocji i wychodzę na błazna a nie mam czasu a i ochoty analizować tych wszystkich jego wpisów.Najlepszą pożywkę ma ta pani Megi.Dlatego wolę tam nie pisać.Zadałem ci ostatnio pytanie bo wiedziałem że Z chce znać odpowiedź właściwie to mnie to nie interesowało.

  10. M pisze:

    Adminie, proszę; popraw błedy. U mnie nadal jest ta usterka: Czerwone zygzakowate podkreślenie każdego wyrazu, zasłaniające część liter.

    • Maggie pisze:

      @M: Skoro w dzisiejszych czasach przekreca sie slowa Ojca Swietego i wypacza Slowo Boze w szeroko zasieznych interpretacjach pioracych mozgi i…etc,etc, etc, …..to czy nalezy sie dziwic, ze podlosc w tej materii dotyka skromnych wyznawcow Chrystusa ????

      Mysle, ze to nie dziwi….choc rani…. Kazdy pracuje na swoja wiecznosc. Zranienia leczy Lekarz nad Lekarze jesli sie do Niego zwroci, a Jego Matka Najswietsza otuli MILOSCIA…..cierpienie, jak klejnot, najlepiej Bogu ofiarowac.

      Jesli cos sie cytuje, to co innego interpretacja a co innego przeinaczanie/falszerstwo….bo falszerstwo to klamstwo. Kto jest zas ojcem KLAMSTWA? ….majac odpowiedz wiemy komu klamcy sluza.

      Pomodlmy sie za manipulatorow, ktorzy nie szukaja Chrystusa na tej stronie, ale tematu do klamstw/pomowien ….Chrystus otwieral oczy niewidomym, otworzy i zaslepionym jesli prosimy – „Proscie a otrzymacie…..”

      Dziekuje Pani za to swiadectwo, ktore powinno byc ostrzezeniem dla „zagladajacych” na tamten blog.
      Jezus jest Panem!

      • M pisze:

        Maggie, dziękuje Ci za słowa otuchy. Jasne, że to nic przyjemnego być wyszydzonym, szczególnie w sytuacji, gdy człowiek w dobrej intencji chce wyjaśnić jakieś nieporozumienie, czy niezrozumienie, a zostaje w zamian; użyję przenośni literackij: opluty i spoliczkowany. Szczególnie jest to bolesne, gdy ,,dostaje się w twarz” od człowieka, w którego obronie stanęło się. (Mam tu na myśli fakt, że to ja, a nie kto inny powiedziałam, aby nie zapominać o tym, iż panu Zenebiuszowi też zamknięto blog, a więc raczej nie on jest prowokatorem). No cóż, może mam okazję odczuć, jaką przykrość odczuł Pan Jezus, po zdradzie Judasza, czyli człowieka obdarzonego zaufaniem i miłością? Oczywiście jest to porównanie w ogromnej przenośni, bo ja pana Zenobiusza NIE ZNAM I NIC DO NIEGO NIE CZUJĘ.
        Niemniej, ponieważ na tamtym blogu wszyscy zostali potraktowani podobnie jak ja, (to znaczy wszyscy ci, którzy ośmielili się opublikować coś na blogu WOWIT, a nie ci, którzy stali się klakierami tamtego blogu), postanowiłam ostrzec innych, aby tam nie zaglądali i nie pozwolili się sprowokować. Jescze jedno: ponieważ chcę być do końca uczciwa dodaję w formie wyjaśnienia: mówiąc, że po lekturze tamtego blogu nikt nie wyniesie żadnych wartości, miałam na myśli wartości duchowe. Natomiast bywały tam publikacje interesujące w sensie nowinek naukowych, oceny wydarzeń politycznych w skali krajowej, czy globalnej. To właśnie z tego powodu zajrzałam na tamten blog. (A nie po to, aby biegać jak kura za kogutem, co na prymitywnym poziomie wypowiedzi insynuowała jedna z komentatorek tamtego blogu. Tak; WŁAŚNIE TAKIM POZIOMEM STYLU WYPOWIEDZI TAM SIĘ POSŁUGUJĄ, a więc nie radzę zniżać się do tego poziomu, wchodząc w dyskusje na tamtym blogu). Ale jest też mnóstwo innych ciekawych źródeł, dostarczających podobnych informacji, z których można skorzystać, bez narażania się na przykrości.

      • Franek pisze:

        Bo on ma taką fajną taktykę walki z WOWiT-ami
        -kopiować wszystkie komentarze
        -potem z tych komentarzy kpić a ich autorów obrażać
        -jego działanie ma dwa cele wciągać w dyskusje z nim i zniechęcać do pisania tutaj
        Ale ja się tym nie przejmuję znajdę ciekawą wiadomość to tutaj wklejam, czasem jak chcę coś napisać to piszę, dla mnie on nie istnieje po prostu jest jak najkrótsza piosenka o tym jak kamyk wpadł do wody „plum” i nie ma kamyka 🙂
        Pamiętajcie nasze komentarze już tam są 😉

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s