Otrzymaliśmy wgląd w plan samego Boga. Maryja nieustannie ostrzega nas, co się wydarzy, jeśli ludzkie serca nie powrócą na drogę pokuty i nie zaufają Panu Bogu. Nie ma już czasu, mamy zadanie do odrobienia „na wczoraj” – mówi ks. Piotr Glas
Otrzymaliśmy wgląd w plan samego Boga. Maryja nieustannie ostrzega nas, co się wydarzy, jeśli ludzkie serca nie powrócą na drogę pokuty i nie zaufają Panu Bogu. Nie ma już czasu, mamy zadanie do odrobienia „na wczoraj” – mówi ks. Piotr Glas
"Więc teraz, synowie, słuchajcie mnie, szczęśliwi, co dróg moich strzegą". Prz 8, 32
Modlitwa jubileuszowa
na 300-lecie koronacji Cudownego Obrazu
Matki Bożej Częstochowskiej
Bogurodzico Dziewico Maryjo,
nasza Matko i Królowo,
wyniesiona na wyżyny nieba.
Ty nieustannie otaczasz troską i miłością naród polski.
Prosimy, by Jubileusz 300-lecia koronacji
Twojego Jasnogórskiego Wizerunku odnowił w każdym z nas
cześć i ufność wobec Boga – Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ty, Matko, jesteś nam wzorem zaufania
oraz uległego poddania się Jemu we wszystkim.
Niech nasze przemienione życie stanie się
żywym diamentem Twej korony wyniesienia i chwały.
Chcemy z naszymi duchowymi darami stanąć w bliskości Boga
i stać się świadkami Jego wielkiego miłosierdzia.
Pragniemy – odnowieni w wierze, nadziei i miłości,
żyjąc według zasad Ewangelii – razem z Tobą
uwielbiać Trójcę Przenajświętszą. Amen
Niech każdy, zgodnie ze swą rolą i w swym otoczeniu czuje się wezwany do tego, by kochać życie i służyć mu, by je przyjmować, szanować i krzewić, zwłaszcza kiedy jest kruche i potrzebuje troski oraz opieki, od łona matki aż do jego końca na tej ziemi - Papież Franciszek
Kościół musi szukać drogi między „nieprzyjazną surowością” a „fałszywym pojęciem miłosierdzia”. Nie może „rzucać kamieni w stronę grzeszników i słabych”, ani „schodzić z krzyża” przez dostosowanie się do „ducha świata” - Papież Franciszek.
MODLITWA DO ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną grzesznym!
Błogosławieństwo Ks. Jana Pęzioła
Panie Jezu – za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością, oraz za wstawiennictwem św. Józefa, człowieka zawierzenia, który opiekował się Tobą po urodzeniu – proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka, które duchowo adoptowałam/em, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady. Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen.
Pod Twoją obronę
Pod Twoją obronę uciekamy się,
święta Boża Rodzicielko,
naszymi prośbami racz nie gardzić
w potrzebach naszych,
ale od wszelakich złych przygód
racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna i błogosławiona.
O Pani nasza, Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza.
Z Synem swoim nas pojednaj,
Synowi swojemu nas polecaj,
swojemu Synowi nas oddawaj.
Amen.
Modlitwa do Boga
O Boże mój, miłuję Cię nade wszystko dla Twej nieskończonej dobroci i żałuję z całego serca, że Ciebie, moje Dobro Najwyższe, tak wiele razy obraziłem. Udziel mi swej łaski, abym wytrwał w dobrym i nie powracał już do dawnych moich grzechów. Zmiłuj się nade mną, a także nad duszami cierpiącymi w czyśćcu, które miłują Cię z całego serca i ze wszystkich swoich sił. Wysłuchaj błagania, jakie zanoszę za nimi i udziel mi łaski, o którą proszę przez ich wstawiennictwo. Miej litość nade mną i nad biednymi duszami w czyśćcu. O Maryjo, Matko dusz w czyśćcu cierpiących, uproś im jak najszybsze uwolnienie z czyśćca i wieczny odpoczynek w niebie. Amen
Proroctwo (film)
E-rekolekcje.pl
W Duchu Świętym
Episkopat Polski
JezusUzdrawia.pl
Maryja Róża Duchowna
Maria Bożego Miłosierdzia – Uwaga: Sekta!
Legion Maryi
Różaniec.Maryjni.pl
Homilie, rozważania, modlitwy
Homilie, rozważania i codzienne nasze życie
Ks. Piotr Markielowski
Zgromadzenie Najświętszego Serca Jezusa
Nowenna Pompejańska
DUCHOWOŚĆ CHRZEŚCIJAŃSKA
Święci i Błogosławieni na każdy dzień...
Chwalmy Boga każdego dnia
Adoracja (Kaplica on-line)
Bractwo Małych Stópek
Radio Maryja,
Tv Trwam,
Nasz Dziennik,
Intronizacja,
Biblia,
Modlitwa w drodze,
Sanktuarium Wąwolnica,
Radio ALEX,
Modlitwy Maryjne,
Aborcja Stop!,
Różaniec
Koronka do Miłosierdzia Bożego
ks. Delurski,
Medjugorie-news.pl
Medziugorje
Echo Maryi Królowej Pokoju
Medziugorje "Mir"
Medziugorje.blogspot.com
Siostry Pasjonistki
Zagrożenia duchowe
Sekretariat Fatimski
Św. Rita z Cascia
Faustyna pl.
MALI TOWARZYSZE GODZINY BOŻEGO MIŁOSIERDZIA
Formacja.net Księgarnia Religijna
Maryjo Niepokalana, zawsze Dziewico !
Z wdzięcznością wspominając dzień, w którym oddałem (am) się całkowicie do Twojej dyspozycji, proszę Cię dzisiaj na nowo: posługuj się mną wedle Twojej woli. Uczyń ze mnie posłuszne narzędzie w Twoich dłoniach, o Matko Chrystusa i Matko Kościoła, dla ratowania dusz ludzkich w Ojczyźnie naszej i w całym świecie.
Matko Najświętsza, spraw, bym codziennie ponawiając całkowite oddanie się Tobie, stawał (a) się coraz bardziej Twoją pomocą dla sprawy Chrystusa na ziemi. Amen.
"Maryjo, Gwiazdo Ewangelizacji, prowadź nas, prowadź Radio Maryja i bądź jego Opiekunką".
Jan Paweł II - Watykan, 23 III 1994 r
Ta strona używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz je w każdej chwili zmienić. Szczegóły o plikach cookie znajdziesz w: wszystko o ciasteczkach
SZANOWNI UŻYTKOWNICY STRONY /WOWiT/.
25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”, „ORODO”, „GDPR” (Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych)
RODO
Do codziennego odmawiania
Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen
Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!
Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich
„Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”
„Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”
Modlitwa na cały rok
Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!
Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku
„Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”
Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask
Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.
„Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej Krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła – naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.
MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI
Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!
Psalm na dziś: Ps 81 (80), 6c-8a. 8b-9. 10-11b. 14 i 17 (R.: por. 11a i 9a)
Refren: Ja jestem Bogiem, słuchaj mego głosu.
Słyszę słowa nieznane: *
«Uwolniłem od brzemienia jego barki,
jego ręce porzuciły kosze. *
Wołałeś w ucisku, a Ja cię ocaliłem.
Refren: Ja jestem Bogiem, słuchaj mego głosu
Odpowiedziałem ci z grzmiącej chmury, *
doświadczyłem cię przy wodach Meriba.
Słuchaj, mój ludu, chcę cię napomnieć, *
obyś Mnie posłuchał, Izraelu!
Refren: Ja jestem Bogiem, słuchaj mego głosu
Nie będziesz miał obcego boga, *
cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał.
Ja jestem Panem, Bogiem twoim, *
który cię wywiódł z ziemi egipskiej.
Refren: Ja jestem Bogiem, słuchaj mego głosu
Gdyby mój lud Mnie posłuchał, *
a Izrael kroczył moimi drogami,
jego bym karmił wyborną pszenicą *
i sycił miodem z opoki».
Bodajże Pan Jezus do Alicji Lenczewskiej powiedział, że Chrześcijanie i Kościół muszą zostać ukrzyżowani, aby dopełniła się Jego ofiara na krzyżu i aby nastąpiło zmartwychwstanie ludzkości w Duchu Świętym.
Kościół to Mistyczne Ciało Chrystusa i musi przejść taką samą drogę – krzyż, śmierć i zmartwychwstanie
Bardzo zachęcam do wysłuchania:
Kard. Gerhard Müller – Nie potrzebujemy żadnej modernizacji Kościoła!
oraz
Bóg buduje armię – rozmowa z Grzegorzem Płoszajskim przyjacielem Anny Dąmbskiej
https://pl1.tv/title/bog-buduje-armie/
Szczęść Boże!
Kto zabił Jezusa, odcinek 4
https://pch24.tv/kto-zabil-jezusa-odc-4-ks-waldemar-chrostowski-i-pawel-lisicki/
Dla zainteresowanych wydarzeniami w japońskim Akita.
Wpisać w Google słowa: Jerzy Wolak „AKITA. Więcej ostrzeżeń nie będzie” (Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej, Kraków 2021).
Wiem, że są inne książki o Akita.
Latem 1796r. francuskie wojska, pod wodzą Napoleona Bonaparte, przygotowywały się do inwazji na państwo kościelne i zajęcia Rzymu. Z niezwykle bogatej dokumentacji, przechowywanej w archiwum Kurii Rzymskiej, dowiadujemy się, że w tym właśnie czasie miał miejsce niezwykły fenomen. Było to zjawisko obserwowane przez setki tysięcy ludzi, katolików, wyznawców innych religii, niewierzących. 101 obrazów Matki Bożej w Rzymie w cudowny sposób „ożywiło się”. Matka Boża na obrazach poruszała oczami, wargami, płakała. 101 razy.
Dlaczego o tym fakcie odległym w czasie wspominam? Bo jest pewne podobieństwo do objawień w Akita. W czym zatem rzecz.
Maryja w Akicie zapłakała łącznie też sto jeden (101) razy! Dlaczego akurat tyle razy? We wspomnianej przeze mnie książce, tak jest o tym napisane i zarazem wyjaśnione:
„Wyjaśnia to Anioł Stróż siostra Agnieszki Sasagawy:
Liczba 101 ma szczególne znaczenie. Oznacza, że grzech przyszedł na świat przez jedną kobietę i poprzez jedną kobietę na świat przyszło zbawienie. Zero pomiędzy jedynkami symbolizuje Wiecznego Boga, który trwa od nieskończoności do nieskończoności, początkowa jedynka wyobraża Ewę, a końcowa – Maryję.
Dlaczego Maryja płacze? I na to pytanie odpowiedział ten sam Anioł:
Nie bądźcie zaskoczeni widząc, że Matka Boża płacze. Ona płacze, ponieważ pragnie nawrócenia jak największej liczby ludzi. Pragnie, aby za Jej pośrednictwem dusze poświęciły się Jezusowi Bogu Ojcu.’ (s. 47)
‚Dlaczego znowu płaczę?’ Tak zat. jest Orędzie Matki Bożej nr 362 [z 15.09.1987r.] dane właśnie w Akicie, w którym Matka Boża tak mówi(ła):
a Pragnęłam, abyś tu był w dniu liturgicznego wspomnienia Moich boleści i Mojego macierzyńskiego uczestnictwa w całym ogromnym cierpieniu Mojego Syna Jezusa.
d Jestem prawdziwą Matką i prawdziwą Współodkupicielką. Sprawiłam, że z oczu tej figury płynęły cudowne łzy – ponad 100 razy i przez wiele lat.
e Dlaczego znowu p ł a c z ę?
f P ł a c z ę, ponieważ ludzkość nie przyjmuje Mojego macierzyńskiego zaproszenia do nawrócenia i do powrotu do Pana. Nadal podąża z uporem drogą buntu przeciw Bogu i Jego prawu miłości. Pan jest otwarcie odrzucany, znieważany, przeklinany. Gardzi się waszą Niebieską Mamą i publicznie się Ją ośmiesza. Moje nadzwyczajne wezwania nie są słuchane. Nie wierzy się w znaki, które daję w Moim ogromnym bólu.
g Nie kocha się swego bliźniego. Każdego dnia ktoś targa się na jego życie i na jego dobra. Człowiek staje się coraz bardziej zepsuty, bezbożny, złośliwy i okrutny. Kara większa niż potop ma właśnie spaść na tę biedną, zdeprawowaną ludzkość. Ogień zstąpi z Nieba i to stanie się znakiem, że Boża sprawiedliwość określiła już godzinę Swego wielkiego ujawnienia się.
h P ł a c z ę, ponieważ Kościół ciągle idzie drogą podziału, utraty prawdziwej wiary, odstępstwa, błędów, które coraz bardziej są rozpowszechniane i przyjmowane. Obecnie urzeczywistnia się to, co przepowiedziałam w Fatimie, co objawiłam właśnie tu w trzecim przesłaniu danym jednej z Moich małych córek. Również dla Kościoła nadszedł moment wielkiej próby, ponieważ niegodziwy człowiek zajmie miejsce w jego łonie i ohyda spustoszenia wejdzie do Świętej Świątyni Boga.
i P ł a c z ę, ponieważ dusze Moich dzieci w wielkiej liczbie potępiają się i wpadają do piekła.
j Płaczę, ponieważ zbyt mało jest tych, którzy przyjmują Moje zaproszenie do modlitwy, wynagradzania, cierpienia i ofiary.
k P ł a c z ę, ponieważ mówiłam do was, a wy Mnie nie posłuchaliście. Dawałam wam cudowne znaki, a nie wierzyliście Mi. Objawiałam się wam uporczywie i stale, lecz wy nie otwarliście przede Mną drzwi waszych serc.
Nie słuchałem jeszcze tego wielkopostnego video z ks. P. Glasem, ale pozwolę sobie przytoczyć te oto poniższe, przykładowe fragmenty z Orędzi Matki Bożej do Jej umiłowanych synów, Kapłanów w temacie tego Głównego Wpisu, że ten czas ukrzyżowania Kościoła jest naprawdę bliski:
– O, Kościele, Mistyczne Ciało Mojego Jezusa! W swej bolesnej drodze na Kalwarię doszedłeś do jedenastej stacji. Twoje ciało, na nowo ukrzyżowane, jest rozdarte i zranione! (170s, 11.02.1979)
i
– Dzisiaj w podobnym stanie znajduję Kościół, Mistyczne Ciało Jezusa Ukrzyżowanego. Także i on wchodzi na Kalwarię, dźwigając ciężki krzyż. (244g, Wielki Piątek, 9.04.1982)
oraz:
– Kościół przeżywa obecnie swoją wielką próbę, a to, co go czeka, będzie
doświadczeniem, jakiego nigdy dotąd nie zaznał. (160g, 8.09.1978)
– Wkrótce Kościół zostanie wstrząśnięty straszliwym prześladowaniem – nowym, jakiego do dziś nigdy jeszcze nie zaznał. (393h, 12.11.1988)
Już trzeci raz pisze …. Jestem niewierząca i nie potrzebuje tych maili …. Straciłam wiarę ,a wy piszecie…
To po co o tym napisałaś tutaj?
Manifest niewiary?
Czyli po raz kolejny piszesz, że miałaś wiarę i ją straciłaś. To wynika z Twoich słów. Idź więc do spowiedzi, zatwardziałość serca bierze się z grzechu. Wiara nierozerwalnie związana jest z Miłością. Czy chcesz kochać i chcesz wierzyć, chcesz napić się wody życia, jak z przypowieści o Samarytance? To idź do Spowiedzi Św. Tylko Spowiedź oczyszcza z grzechu, jest sakramentem oczyszczającym, przywracającym stan łaski, podobnie jak Chrzest Św. Wszystkie inne sakramenty zakładają z góry stan łaski. Wiara jest łaską a ten stan łaski możliwy jest dzięki Sakramentowi Spowiedzi Św. Bez oczyszczenia z grzechów będzie między Tobą a Bogiem mur, przez który nie widzisz Boga.
Myślę czas ją zostawić i nie odpowiadać na jej zaczepki. Były tu osoby włącznie z tobą i ze mną, które podeszły do niej życzliwie i z otwartym sercem, szkoda czasu i energii na nią, ona wie co ma robić. Ma skierować swoje serce do Boga bo tylko On jest wstanie jej pomóc, ale jeśli ona tego nie chce i jeszcze jakieś ma pretensje to nie ma sensu to ciągnąć i nad nią się użalać.
Ja poczytałam jej wszystkie komentarze (Fabioli i Scholastyki) – ona musi się zwrócić o pomoc do kapłana i do psychologa, pisanie tutaj to żadna terapia na jej żale i pretensje życiowe
Jeśli są psychologowie ugruntowani w wierze katolickiej i nie zdzierają z człowieka 150 zł za 30 min spotkania, ale robią to z powołania i z poczucia misji, to jestem za tym by poszukała pomocy u psychologa. Ale może równie dobrze by było gdyby znalazła sobie jakąś wspólnotę katolicką i odpowiedniego kapłana.
edit: 150 zł za godzine a nie 30 min
Szczęść Boże. Jestem w drodze na Jasną Górę. Zawożę wszystkie Wasze intencje i zostawiam przed tronem Matki Bożej
Światowe Dni Młodzieży mają być podporządkowane Agendzie zrównoważonego rozwoju 2030, celom ONZ-owskiego zrównoważonego rozwoju.
Jan Pospieszalski powtarza za wielu analitykami, że hasło „zrównoważony rozwój” jest terminem, po którego rozkodowaniu widzimy, że kryje się za nim groźniejsza utopia, niż to co przyniosły światu, przyniosły ludzkości dwie inne utopie, które doświadczyliśmy w historii, czyli niemiecki nazizm i marksizm – leninizm, czyli ta bolszewicka koncepcja stworzenia szczęśliwości i szczęścia na ziemi, pewnego szczęśliwego porządku świata. Wiemy ile to kosztowało ludzi, wiemy ile istnień ludzkich pochłonęło, ile bezmiaru cierpień, krzywd, śmierci, jak wielu ludzi przypłaciło to życiem. Dziś na naszych oczach, w sposób bardzo dyskretny, ale niestety powszechny i groźny sączy się nowa utopia.
Jana Pospieszalskiego dziwi fakt, że tak wielu księży nie zdaje sobie sprawy co kryje się za pojęciem „zrównoważony rozwój”, dlatego, że to co dziś wiemy o zrównoważonym rozwoju zawdzięczamy intelektualistom katolickim. Wśród nich na pierwszym miejscu na pewno należy wymienić ks. prof. Tadeusza Guza. To On, studiując w Niemczech, był u źródeł powstawania tej ideologii, studiował niemiecki idealizm, widział szkołę frankfurcką, widzi jak dalece te komunistyczne idee przenikają do prawodawstwa międzynarodowego, jak ta grupa ideologów, ukształtowanych przez szkołę frankfurcką przejmuje instytucje globalne, przejmuje Unię Europejską, przejmuje ONZ; ostrzega przed tym w cyklu wykładów na łamach Radia Maryja i w TV Trwam, w cyklu Rozmów niedokończonych. Osobą, która bardzo mocno propaguje nauczanie ks. prof. Tadeusza Guza jest oczywiście pani dr Aldona Ciborowska, której jesteśmy wdzięczni. Ważną osobą, być może fundamentalne zasługi poniosła dla krzewienia wiedzy o tym czym jest ta globalna ideologia pani Marguerite Peeters. To jest katoliczka pochodząca z Belgii, której książki od kilkunastu lat dostępne są w Oficynie Wydawniczej Sióstr Loretanek. Zatem zobaczmy: katoliccy intelektualiści krzewią nam tę wiedzę, rozkodowują ten zaszyfrowany dziwny termin zrównoważony rozwój, pokazując jak groźne on niesie ze sobą idee i wydawałoby się, że w polskich seminariach, ludzie, którzy kończą Wyższe Seminarium Duchowne, którzy są absolwentami wyższej uczelni, jakim są WSD powinni o tym wiedzieć – nie wiedzą. Dziś lukę wiedzy na pewno uzupełnia świetny raport autorstwa Agnieszki Stelmach, przygotowany przez Polonia Christiana, dostępny od kilku dni w formie e-booka, do pobrania z witryny PCh, do czego bardzo gorąco zachęcam, który w bardzo obszerny ale w przystępny sposób pokazuje czym jest ta groźna idea. Odsyłając Państwa do tej lektury, zwrócę uwagę tylko na dwie rzeczy, które są absolutnie nie do pogodzenia z czymś, co nazywa się z katolicką czy chrześcijańską koncepcją człowieka, świata.
Pan Jan dalej tłumaczy w filmiku:
„Janek, dlaczego się czepiasz równoważnego rozwoju?”. POSPIESZALSKI odpowiada! || w pośpiechu
https://pl1.tv/title/nie-pozwole-moim-dzieciom-jechac-na-swiatowe-dni-mlodziezy/
“POUCZENIA SZATANA” : TO, CO SIĘ LUCYFEROWI PODOBA LUB NIE
[Za: https://studylibpl.com/doc/1348109/pouczenie-z%C5%82ego-ducha.-podstawy-chrze%C5%9Bcija%C5%84skiej-walki-du… – str. 247-253 książki: Pellegrino Ernetti „Pouczenia złego ducha. Z doświadczeń wieloletniego egzorcysty” – wydanie Wydawnictwa „M”, Kraków 2003, IMPRIMATUR: Kuria Metropolitalna w Krakowie, +Kazimierz Nycz, Vic. Gen., ks. Jan Dyduch, Kanclerz, Nr 499/2003, Kraków dn. 17 marca 2003 r.]:
Poniżej przedstawiam listę tego, co się “podoba” lub “nie podoba” Lucyferowi.
Są to słowa i argumenty wzięte z kilku egzorcyzmów przeprowadzonych przeze mnie w obecności kilku moich współpracowników i nagrane na taśmie magnetofonowej.
Nie są to wszystkie argumenty. Przytaczam tylko niektóre, te najważniejsze, które pomogą – mam taką nadzieję – w przemyśleniach osobom, które chcą poważnie przeżywać własny chrzest. Chrzest bowiem, wedle słów św. Bernarda, jest “Tak” powiedzianym Bogu, a “Nie” diabłu, który “jak lew ryczący krąży wokół nas, szukając kogo by pożreć, a któremu przeciwstawiacie się mocni w wierze” (św. Piotr).
To, co się podoba Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów):
1) Komunia św. udzielana na rękę
– dzięki temu mogę podeptać waszego Boga, którego ja zabiłem; i mogę celebrować moje msze (czarne msze) z moimi kapłanami, których Jemu wydarłem…
2) skąpe stroje, na które łowię mężczyzn i kobiety, i zapełniam nimi moje królestwo (śmiech długi…niezwykle szyderczy), ale jestem zadowolony… co za radość…
3) Telewizja… ach telewizja… jest moim aparatem, to ja ją wymyśliłem…aby zniszczyć poszczególne dusze i całe rodziny… rozdzielam je, rozpraszam moimi programami, przebiegłymi i przenikającymi do głębi…
ach telewizja, jest ośrodkiem przyciągania, gdzie przyciągam też wielu księży, zakonników i sióstr, zwłaszcza w godzinach po północy
i już nie pozwalam im modlić się: hahahahaha… w jednym momencie pokazuję się na całym świecie…słuchają mnie i oglądają wszyscy… dość dobrze pomagają mi moi wierni słudzy, magowie, czarownice, wróżbici z kart i rąk, astrologowie… hahahaha…
4) Dyskoteki… wspaniałe…
– są to moje pałace ze złota, gdzie przyciągam najlepsze nadzieje społeczeństwa, które czynię moimi, niszcząc ich dusze i ciała… tysiące ich unoszę ze sobą przez alkohol, narkotyki i seks…
ach, nieustanne żniwo… ja jestem prawdziwym królem świata, nie wasz Bóg, którego ukrzyżowałem…
5) Rozwody… separacje małżonków
– są wymyślone przeze mnie; odzyskuję dzięki nim moją własność… jest to jedno z moich najbardziej inteligentnych odkryć… niszczę w ten sposób rodzinę, społeczeństwo, gdzie jestem adorowany jako król świata…
Seks, seks…nie słuchajcie tego człowieka przybitego do krzyża, który wam nic nie daje… tylko ja wam dam prawdziwą przyjemność wraz z wolnym seksem…moje królestwo to nade wszystko przyjemność seksualna, przez którą króluję na ziemi.
6) Aborcja…
– zabijanie niewiniątek…!!! To moje najpiękniejsze i najprzyjemniejsze odkrycie!!
Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców z mafii!!
Zniszczę ludzkość i w ten sposób skończą, zanim się urodzą adoratorzy waszego fałszywego Boga.
7) Narkotyki…
– to najsmaczniejszy pokarm, jaki daję młodym, aby zrobić z nich głupców… I w ten sposób robię z nimi, co mi się podoba…: złodziei, morderców, rozpustników,… okrutnych jak ja… panów tego świata…moje sługi…
To co nie podoba się Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów):
1) Spowiedź
– …co za głupi wynalazek… Ależ mnie ona boli, jakie mi sprawia katusze… Krew tego waszego fałszywego Boga…. Jakże mnie miażdży… niszczy mnie… obmywa wasze dusze
i zmusza mnie do ucieczki… (straszliwe wybuchy płaczu!)… Ta Krew, ta Krew…. jest moją najokrutniejszą karą…
2) Posiłek, gdzie spożywacie Ciało i Krew Ukrzyżowanego, którego ja zabiłem…
– To tutaj jestem rozbrajany… już nie mam sił do walki… ci, którzy spożywają to Ciało i piją tę Krew, stają się silni przeciwko mnie, stają się nie do pokonania przez moje przebiegłe zasadzki i pokusy, zdają się zupełnie inni, mają jakby szczególne światło i niezwykle bystry umysł… szybko mi się wymykają… oddalają ode mnie,
wyrzucają mnie jak psa… co za smutek…co za ból mieć do czynienia z takimi kanibalami!!!.
(wybuchy płaczu!)
…Ja ich jednak okrutnie prześladuję… a tylu idzie jeść tę Hostię, będąc w grzechu!!!.. Ależ jestem [wtedy] zadowolony… co za radość… nienawidzą swego Boga i go jedzą…
hahaha!!! Moje zwycięstwo…zwycięstwo…hurra…hurra!!!…
3) Jakże niedorzeczni są ci, którzy tracą wiele godzin dniem i nocą na kolanach, aby adorować ten kawałek chleba ukrytego w pudle na ołtarzu tego fałszywego Boga!!! (jest to godzina adoracji). Jakże mnie denerwują te osoby!!! Ileż czynów świętokradczych zbieram bez przerwy: jest to moje nieustanne zwycięstwo… a [tymczasem] ile cierpienia… ile złości przez te niezrozumiałe adoracje…!
4) Nienawidzę Różańca… ten zniszczony i wstrętny sprzęt tej Kobiety tam, jest dla mnie jak młotek, który rozbija mi głowę… Jest wymysłem fałszywych chrześcijan, którzy nie są posłuszni, przez co idą za tym babskiem!!!. Są fałszywi… fałszywi… zamiast słuchać mnie, który panuję nad całym światem, ci fałszywi chrześcijanie idą modlić się do tej Kobiety, mojej największej nieprzyjaciółki, z tym sprzętem…ach, ileż bólu mi zadają…. (wybuchy płaczu)..
5) Największym złem dla mnie w tym czasie są nieustanne obecności (objawienia) tej baby… w całym świecie… we wszystkich narodach objawia się i mnie prześladuje, wydzierając mi z rąk tak wiele dusz…tysiące…tysiące…aby słuchały jej fałszywych orędzi…
6) Jednak tym, co mnie niszczy najbardziej, to ośle posłuszeństwo temu człowiekowi ubranemu na biało (Papież), który rozkazuje w imieniu tego fałszywego odkupiciela i fałszywego waszego zbawiciela… jakie osły… owce…. Tchórze…!!! .
Być posłusznym człowiekowi, który kocha Kobietę, która mnie prześladuje od zawsze… jaki wstyd…to niszczy moje królestwo… Ja zwyciężę, ja zwyciężę… (uśmiech).. Przyprawię go o śmierć, doprowadzę do jego zabójstwa.. sprawię, że będzie miał brzydki koniec… jest ohydny dla moich zwolenników, ten Polak, który kocha tę Kobietę… który rozpowszechnia Różaniec tej podłej Kobiety, jako swoją ulubioną modlitwę… co za nikczemnik… osioł…miażdży mnie….miażdży mnie…!!! (wybuchy szlochu).
Ja straciłam wiarę….
A ja cierpliwość!
To twój ostatni tutaj komentarz
Pani Ewo. Dawno tu nie pisałem..
Nie miałem okazji jednak stracić cierpliwości do Fabioli. Nie znam tematu i kontekstu Dla mnie to brzmi jak krzyk rozpaczy. Przed piekłem.
Fabiolo kochana ja będę za Tobą się wstawiał przed Jezusem..
Ty też jesteś Jego ukochanym dzieckiem
To może niech Fabiola rozwinie temat. O co jej chodzi? Czy szuka i oczekuje pomocy? Czy w ogóle o pomoc jej chodzi? Może niech poszuka psychologa jak nie chce napisać o co chodzi i wtedy w cztery oczy będzie w stanie komuś powiedzieć szczerze gdzie tkwi jej problem.
Ewa czytała wcześniejsze wpisy pod innymi nickami i wie więcej – to może niech sama Fabiola wyrazi jasno po co pisze. Na to co ostatnio pisała dostała odpowiedź a potem dziwi się, że ktoś odpisał. Ma pretensje, że różne osoby odpisały? Chyba nie po to pisze by Ewie szarpać nerwy?
Tak czy owak Moniko w każdym przypadku potrzeba modlitwy. Może ktoś stracił wiarę-potrzeba. Może ktoś chce dokuczyć p. Ewie -potrzeba. Ja to omodlę. Już zacząłem