Abp Fulton Sheen: Oto herezje naszych czasów!

Arcybiskup Fulton Sheen w książce „Krzyż i kryzys”, wskazuje, że świat stoi na rozdrożu i jeśli wybierze zła drogę, wpadnie w odmęty grzechu i ramiona Antychrysta

Warto zadać sobie pytanie, dlaczego współczesny świat zatracił poczucie grzeszności. Natychmiast przychodzi do głowy odpowiedź, że jest to oczywista konsekwencja utraty poczucia godności osoby ludzkiej.

W tradycyjnym chrześcijaństwie człowiek był istotą teologiczną, przybranym synem Bożym i członkiem Mistycznego Ciała Chrystusa. W XVIII i XIX wieku stał się istotą filozoficzną, która była związana z Bogiem bliżej nieokreślonymi więzami stworzenia. Obecnie człowiek jest tylko fenomenem biologicznym i nie znaczy więcej niż robak, którego miażdży pod stopą. Grzech musiał się stać pozbawionym znaczenia pojęciem, skoro utracono zainteresowanie fundamentalnym dogmatem, który mówi o tym, że istnienie człowieka ma cel moralny, a jego czyny, myśli i słowa są zapisane w Księdze Życia, a zatem pewnego dnia będą miały wpływ na jego wieczne przeznaczenie.

WIELKIE BŁĘDY NASZYCH CZASÓW

Wielką pomyłką XIX wieku było przekonanie, że intelektualne podstawy chrześcijańskiej doktryny o Bogu i człowieku oraz o ich wzajemnych relacjach można odrzucić bez uszczerbku dla moralności. Dogmaty uznano za niewykonalne, ale etykę uważano za nieodzowną; doktryny wyśmiewano, lecz zasady moralne uważano za wzniosłe; krzyż był szaleństwem, jednak Kazanie na górze było arcydziełem. Praktycznie wszystkie wielkie umysły epoki wiktoriańskiej przyjmowały założenie, że można zniszczyć wierzenia religijne narodu, nie naruszając jego standardów moralnych. Przeminie zapewne pokolenie lub dwa, zanim wyjdzie na jaw fałszywość twierdzenia: „Nie ma znaczenia, w co wierzysz; liczy się, jak żyjesz”. Prędzej czy później świat zrozumie jednak, że to ma znaczenie, ponieważ człowiek postępuje zgodnie z własnymi przekonaniami, a więc jeśli źle myśli, również źle postępuje. Jeśli nie dostosujemy życia do dogmatów, będziemy dostosowywać dogmaty do życia.

Ludzie sprzeciwiają się Kościołowi już nie sposobem myślenia, lecz sposobem życia. Nie kwestionują jego wyznania wiary, lecz jego przykazania. Nie wpływają na zbawcze wody Kościoła nie dlatego, że nie akceptują doktryny o Bogu w trzech Osobach, lecz dlatego, że nie potrafią zaakceptować moralności dwojga osób tworzących jedno ciało; nie dlatego, że doktryna o nieomylności jest zbyt skomplikowana, lecz dlatego, że zbyt trudne jest unikanie antykoncepcji; nie dlatego, że Eucharystia jest nadto wysublimowana, lecz dlatego, że pokuta jest zbyt wymagająca. Krótko mówiąc, herezja naszych czasów nie jest herezją myślenia, lecz działania.

ZATARCIE GRANIC

Sensualizm wcześniejszego pokolenia obecnie wydaje się błahostką. Słowa takie jak „posłuszeństwo” i „czystość”, które kiedyś uważano za święte, obecnie, w erze doznań cielesnych, uznaje się za przejaw słabości lub ograniczenie wolności. Wszystko, co dobre, miłosierne i szlachetne w naszej cywilizacji, jest odbiciem trwałych chrześcijańskich zasad, jednak ich zarys coraz bardziej się rozmywa. Granica między światłem i ciemnością staje się coraz mniej wyraźna i świat wkrótce ją przekroczy, wchodząc w zapomniane rejony mroku i zniszczenia.

Fragment pochodzi z książki „Krzyż i Kryzys” abpa Fultona Sheena, Wydawnictwo Esprit  

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

12 odpowiedzi na „Abp Fulton Sheen: Oto herezje naszych czasów!

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
    Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku

    „Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”

    Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
    Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask


    Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.

    „Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej Krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła – naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI


    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

    • Andrzej B. pisze:

      Szczęść Boże pani Ewo ,mam pytanie a zarazem prośbę , zostałem zaproszony przez naszego proboszcza , aby zostać członkiem Zakonu Rycerzy Kolumba w parafi Kaliska w pomorskim. Proszę o kilka słów na ten temat, Pani jest bardziej zorientowana w temacie. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinę W.o.w.i t..
      Andrzej B.

      • wobroniewiary pisze:

        Akurat w tym temacie w ogóle nie jestem zorientowana
        Nie tak dawno sama o Rycerzy pytałam, ale widzę np. taki budujący tytuł w prasie: „Podhalańscy Rycerze Kolumba: o symbole wiary, w tym krzyż na Giewoncie, trzeba walczyć za wszelką cenę”

      • Tymoteusz pisze:

        Akurat wczoraj trafiłem https://katoflix.pl/film/ksiadz-michael-mcgivney
        O założycielu tegoż zakonu.

      • MarekSz615 pisze:

        Szczęść Boże. Ja z kolei gdzieś trafiłem na dziwne informacje na ich temat. Poszukam i jeśli znajdę podeślę. Ja bym uważał bo są podejrzenia o związki z masonerią. Z Panem Bogiem.

        • Maggie pisze:

          Założeniem ich było przeciwdziałanie masonerii … ale teraz mnóstwo podejrzeń (kto wie ile prawdy a ile mącenia, które sprzyja rozłamowi oraz właśnie penetracji). Składają przysięgi i też mają ukryte „rangi rycerskie” ze stopniami wtajemniczenia i ci na najniższym/podstawowym poziomie nie wiele wiedzą, tylko mają różne obowiązki by pomagać zwłaszcza w dobroczynności, są wśród nich społecznicy- tak mi powiedziała znajoma, której przyjaciółki mąż do nich należał i która nad tym bolała … że zrobił się z niego mason. Znajoma ta wróciła parę lat przed plandemią do Polski, więc nie mogę zapytać (nie ma internetu).
          Jednym słowem … możliwości o penetracji ich szeregów nie można wykluczyć (zwłaszcza, że odczuwamy taką w samym KK i stąd kryzys, który wymaga mega i to zjednoczonej modlitwy). Są w polonijnych parafiach i mają na uroczystościach a’la gwardyjskie obowiązki i cudacznie wyglądające galowe mundury, z pióropuszami u „czapko-kapeluszy”.

      • MarekSz615 pisze:

        U USA są zarejestrowani jako firma ubezpieczeniowa. Oferują ubezpieczenia wszelkich typów i obracają ogromnymi pieniędzmi. Poszukaj więcej informacji i sieci.

  2. Uczeń Jezusa i Maryi pisze:

    Dziś dla mnie dzień radości odnowiłem oddanie się w niewolę Maryi❤️🙏

  3. Małgorzata pisze:

    Wspaniały Abp Fulton Sheen , jak zawsze celne … Oby jak najszybciej była jego beatyfikacja.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s