3 stycznia: wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus – Imienia, na które zegnie się wszelkie kolano

Istnieje wiele imion, którymi określano Syna Bożego. Już prorok Izajasz wymienia ich cały szereg: Emmanuel (Iz 7, 14), Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Iz 9, 6). Prorocy: Daniel i Ezechiel nazywają Mesjasza „Synem człowieczym” (Dn 7, 13), a Zachariasz powie o Nim: „a imię Jego Odrośl” (Za 6, 12). W Nowym Testamencie św. Jan Apostoł nazwie Syna Bożego „Słowem” (J 1, 1). Sam Jezus Chrystus da sobie nazwy: Syn człowieczy (Mt 24, 27. 30. 37. 39. 44), Światłość świata (J 8, 12), Droga, Prawda i Życie, Dobry Pasterz (J 10, 11; 14, 6) itp. Wszakże imieniem własnym Wcielonego Słowa jest Imię Jezus. Ono bowiem zostało nadane Mu przez samego niebieskiego Ojca jako imię własne:

W szóstym miesiącu (od zwiastowania Zachariaszowi narodzenia św. Jana Chrzciciela) posłał Bóg anioła Gabriela do miasta zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef (…). Anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna i nadasz Mu imię Jezus” (Łk 1, 26-31).

Pod tym też imieniem Słowo Wcielone odbiera największą cześć.
Etymologicznie hebrajskie imię Jezus znaczy tyle, co Zbawca

Sam Jezus powiedział o swoim Imieniu:

„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w Imię Moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna” (J 16, 23-24).

„Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego pili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie”
(Mk 16, 17-18).

Św. Paweł Imieniu Jezusa oddaje najwyższe pochwały:

Uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezus zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych (Flp 1, 8-10).

Wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko (czyńcie) w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego (Kol 3, 17).

Jako cel swojej całej niezmordowanej działalności apostolskiej św. Paweł wskazuje: Aby w was zostało uwielbione imię Pana naszego Jezusa Chrystusa (Dz 16, 18).

Także św. Paweł w imię Jezusa czynił cuda. Do szatana, który opętał pewną dziewczynę, woła:  Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł! (Dz 3, 6-7).

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wydarzenia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

42 odpowiedzi na „3 stycznia: wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus – Imienia, na które zegnie się wszelkie kolano

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
    Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku

    „Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”

    Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
    Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask


    Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.

    „Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej Krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła – naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI


    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

  2. Ania pisze:

    Prof. Kobyliński: Benedykt XVI abdykował z powodu oporu wewnątrz Kościoła
    Obszernego i ciekawego wywiadu na temat papieża-seniora udzielił Onetowi filozof i etyk, prof. Andrzej Kobyliński.

    Jak powiedział duchowny, w pewnym momencie opór w Kościele przeciwko działaniom podejmowanym przez papieża Ratzingera stał się tak silny, że dalsze sprawowanie urzędu następcy św. Piotra stało się niemożliwe. Benedykt XVI w istocie utracił możliwość skutecznego kierowania instytucją, której formalnie przewodził.

    Jak tłumaczył ks. profesor, konflikt przebiegał w uproszczeniu pomiędzy skrzydłem konserwatywnym a liberalnym. W trakcie pontyfikatu papieża Ratzingera doszło do czołowego zderzenia. Papież był oczywiście reprezentantem strony konserwatywnej

    https://dorzeczy.pl/opinie/388051/benedykt-xvi-prof-kobylinski-widzial-to-jadro-ciemnosci.html

  3. Maggie pisze:

    🤔🤔🤔Wymiar sprawiedliwości z ? walczącymi o praworządność i sprawiedliwość⁉️

    Prezes kanadyjskiego Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych wtrącony do więzienia


    Jezu Ty się tym zajmij❣️🙏🏻❤️

    • Maggie pisze:

      Odhołowianie – znane od wieków … nie tylko jak za czasów Stalina, nawet tam gdzie szczerzą zęby i cholewę robią z gęby.

  4. Maggie pisze:

    Testament śp.BXVI z analizą słów:

  5. Maggie pisze:

    Szkoła w Maine (USA) bez wiedzy rodziców, nakazując 13-latce tajemnicę, zmieniła jej płeć:

    Szkoła w Maine potajemnie zmieniła płeć 13-latki

  6. Bożena Pastuła pisze:

    Kiedy

  7. Euzebia pisze:

    Z Dzienniczka św.Faustyny Kowalskiej

    2 I [1937].
    Imię Jezus. O, jak wielkie jest Imię Twoje, o Panie, ono jest mocą duszy mojej. Gdy siły ustają i ciemności tłoczą się do duszy, to Imię Twoje jest słońcem, którego promienie oświecają, ale i grzeją, a dusza pod ich wpływem staje się piękna i promieniuje, biorąc blask z Imienia Twego. Kiedy słyszę Najsłodsze Imię Jezus, serce mi silniej bije, a są chwile, kiedy słysząc Imię Jezus – wpadam w omdlenie. Duch mój rwie się do Niego. (Dz.862)

    Dzień ten jest dla mnie szczególnie wielki, w dniu tym po raz pierwszy pojechałam w sprawie tego malowania obrazu. W dniu tym po raz pierwszy na zewnątrz Miłosierdzie Boże szczególnie zostało uczczone; chociaż od dawna jest znane, ale tu w formie takiej, jak sobie życzył Pan. Wiele mi łask szczególnych przypomina ten dzień Najsłodszego Imienia Jezus. (Dz.863)

    Kiedy jestem z Nim złączona, mdleję z nadmiaru szczęścia, lecz umysł mój jest jasny i czysty, bez przymieszek. – Zniżasz swój majestat, aby obcować z biednym stworzeniem. Dziękuję Ci, o Panie, za tę wielką łaskę, która mnie czyni zdolną do obcowania z Tobą. Jezu, Twoje Imię jest mi rozkoszą; wyczuwam z daleka swego Umiłowanego, a stęskniona moja dusza odpoczywa w objęciach Jego, nie umiem żyć bez Niego, wolę z Nim być w mękach i cierpieniu, aniżeli bez Niego w największych rozkoszach nieba. (Dz.912)

  8. Euzebia pisze:

    IMIĘ JEZUS
    (napisał o.Karol Antoniewicz T.J. 1895r.)

    O Drogi Jezu! z Twojego Imienia
    Dusza jak pszczółka wyssała słodycze,
    W Tobie znalazła echo na westchnienia,
    Balsam na życia zatrute gorycze.

    O Słodkie Imię! Tyś jest sternikowi
    Kotwicą szczęścia na burzliwem morzu,
    O Słodkie Imię! Tyś jest pielgrzymowi
    Gwiazdą nadziei na życia bezdrożu!

    Kiedy wiatr pokus, zerwawszy się nagle,
    Pcha słabą łódkę na żądz sprośnych skały,
    Gdy pycha, próżność porozdziera żagle,
    Namiętności już się burzą wały;

    Sternik w ufności wymówi Twe Imię,
    A rozhukane opadają fale
    I wicher pono pomału zadrzymie
    I łódka pomknie po wodnym krysztale.

    I pielgrzym nucąc Słodkie Imię Twoje,
    Idzie spokojnie przez ciernie i głogi,
    Przed tem Imieniem nocnych pokus roje
    Nikną, co chciały zastąpić mu drogi.

    Jezu! gdy serce my oddali Tobie,
    Niech świata miłość w nim umrze, zwiędnieje,
    A jako lampa, co się błyszczy w grobie,
    Niech w sercach naszych Twe Imię zatleje.

    Bo Imię Jezus, jak pancerz ze stali;
    Kto tym pancerzem pierś swoją okryje,
    W tego się sercu duch mężny zapali,
    Przez roty wrogów mężnie się przebije!

    Bo Imię Jezus, jest to miecz dwusieczny,
    A kto pochwyci miecz ten w swoje dłonie,
    W najazdach nocnych ten będzie bezpieczny,
    Strzała zatruta w piersi nie utonie.

    Bo Imię Jezus jest to puklerz mocny,
    A kto z nim walczy, ten niezwyciężony.
    I z hańbą pierzchnie nieprzyjaciel nocny,
    Świetnym puklerza blaskiem przerażony.

    Bo Imię Jezus jest sztandar zwycięstwa,
    Przed którym każdy podły wróg ucieka,
    Więc wśród walk, trudów, nie tracić nam męstwa,
    W wieczności wieniec dla zwycięzcy czeka.

  9. Victor pisze:

    Anioł mówi do Józefa:

    „Nadasz Mu imię Jezus, albowiem On zbawi swój lud od jego grzechów”
    Mt 1,21

    A w Dziejach Apostolskich czytamy:

    „Nie dano ludziom pod niebem żadnego innego Imienia w którym moglibyśmy być zbawieni.”
    Dz 4,12

    Jezus – Bóg zbawia, ratuje, ocala.

    Gdy w Europie w 1432 r. szalała zaraza powodując masową śmierć ludzi, biskup Andre Dias w Lizbonie, opiekując się chorymi polecał, by ludzie wymawiali imię Jezus jak najczęściej, aby kto umie, pisać Jezus na kartkach i mieć przy sobie czy wieszać na drzwiach. Pewnego dnia ludzie zgromadzili się w kościele św. Dominika, gdzie biskup przypomniał potęgę imienia Jezus i poświęcił ludzi wodą świeconą, a epidemia w kilku dniach zniknęła w mieście. Ta wieść rozeszła się na cały kraj i wzywanie imienia Jezus dało wybawienie.

    Wymawiamy imię Jezus często nadaremnie, czyli nie w formie modlitwy. Bezcześcimy Je, a w związku z tym nie będzie ocalenia, wybawienia czy ratunku. Zło wydaje się triumfować, również w naszej Ojczyźnie. Jesteśmy świadkami nowej etyki w naszej Ojczyźnie i na świecie.

    Zapraszamy do modlitwy imieniem Jezus w intencji naszej Ojczyzny o Boży ratunek, ocalenie i wybawienie od wszelkiego zła, które jest tak przebiegłe i niszczące że tylko Bóg nas może ocalić.

    Będziemy się modlić LITANIĄ DO IMIENIA JEZUS, codziennie do 19 marca 2023 r.

    Zaczynamy oficjalnie od 2 lutego 2022 r., ale kiedykolwiek dotrze do Ciebie ta informacja to po prostu zacznij. Jeśli opuścisz modlitwę, bo zapomnisz, czy czas nie pozwoli, to nie masz żadnego grzechu oczywiście.

    Jeśli dołączysz to prosimy o sms na numer 603762818 (ks. Bogusław).

    Osoba zostanie zapisana na listę, która będzie na Ołtarzu, gdy raz na kwartał będzie odprawiana Msza Święta za modlących się. Codziennie będę Ksiądz wszystkich błogosławił.

    IMIENIEM JEZUS możesz się modlić w duchu wszędzie gdzie jesteś, na ulicy, w poczekalni do lekarza, nawet na fotelu u dentysty! Niech ta modlitwa stanie się jakby twoim oddechem, a Bóg będzie obecny i dokona swego dzieła! Ratujmy ludzi, ratujmy świat Imieniem, które zostawił nam PAN JEZUS!!!

    Na Imię JEZUS zegnie się każde kolano!!! +
    Przekaż informację dalej.

    Pomóżmy Pani Dorocie – list od syna

    • Alina pisze:

      Ja mogę dać świadectwo jak zostałam uzdrowiona po modlitwie imieniem Jezus. Kilka lat temu lekarz przepisał mi nieodpowiednie leki i nie mogłam spać, nie mogłam jeść, robiło mi się słabo, nie mogłam też leżeć tylko chodziłam i mówiłam Jezus, tak było mi lżej. Kiedy już wybierałam się do szpitala w drodze poczułam że coś się zmienia, następuje ulga i wkrótce już czułam się normalnie. Wtedy nie wiedziałam że to skutek tej modlitwy choć nie uważałam że to modlitwa a inaczej modlić się nie byłam wstanie. Teraz kiedy czytam o wzywaniu imienia Jezus od razu przypominam sobie to wydarzenie i jestem pewna że wtedy zostałam uzdrowiona. Dzięki Ci Jezu za wszystkie łaski jakimi mnie obdarowujesz a jest ich wiele. Bądź uwielbiony Jezu.

      • kasia pisze:

        Dziękuję za to świadectwo.
        Chwała naszemu Panu Jezusowi!
        Kochani mamy zaplanowany wyjazd na ten weekend do Niepokalanowa. Akurat patrzę, a tam będzie ks Dominik i modlitwy całą noc. Jedziemy z małym dzieckiem ale jak zaśnie, to syn z nią zostanie a my pójdziemy z mężem.
        Od ponad roku zawsze, gdy mamy tam pojechac, to coś się wydarza i odwołuję za każdym razem. Tym razem zawierzyłam ten wyjazd św Józefowi i na razie wydaje się, że się uda…choć od ponad miesiąca mamy auto w warsztacie, gdzie warsztat nie może porozumieć się z ubezpieczalnią co do naprawy…i tak wszystko wisi. Na szczęście mamy auto z wypożyczalni, gdzie ubezpieczenie nam to pokrywa. Akurat konczył się termin po świętach i mówie św Józefie, pomóż nam tam pojechać, pomóż, byśmy to auto mieli nadal…i mąż za chwile dzwoni , że mamy nadal przedłużone akurat na wyjazd i nie muszę odwoływać…to pomoc św Józefa, dlatego mu to zawierzyłam.
        To będzie uczta duchowa dla nas.. w piątek święto, potem 1 sobota miesiąca i całonocne modlitwy małżeństw. Choć zdrowie moje coraz bardziej szwankuje. Zrobilam mnostwo badań i nawet na boreliozę i staram się dbać na ile mogę , to nie wiem, skąd ta choroba. Wszystkie wyniki ok. Codzienny ból ciała, czasem przechodzacy od głowy do reki i nogi…kilka godzin lepiej, potem gorzej. To jest coraz bardziej uciążliwe dla mnie…czasem płaczę ale tak bardzo nie chcę się użalać. Kochani kiedyś, w sumie niedawno, może 4 lata temu , prosilam o łaskę choroby, bym mogła zadoścuczynić itp…czyżby Pan Bóg mnie wysłuchał…w najmniej oczekiwanym momencie? Doszły skurcze i bóle łydek. Nie mam pojecia co to ale czytałam o takiej chorobie fibromialgia …i tak pasuje do moich objawów.
        Badz Panie Jezu uwielbiony w każdej sekundzie mojego życia!
        Niech będzie Twoja Wola!
        Niech będzie Bóg uwielbiony!
        Zabieram Was i Wasze intencje ze sobą do Niepokalanowa.

        • gosia pisze:

          Nie należy sobie życzyć czegoś złego (bo choroba jest raczej złem ) bo nasze modlitwy słyszy nie tylko Bóg ale też szatan. Alfred Dudek na yt mówi w swoich filmach że każde wypowiadane słowo ma moc sprawczą (duchową ) taką jakbyśmy podpisali akt notarialny w realnym zyciu. Biblia mówi że w mocy języka jest śmierć lub życie. Sama się o tym boleśnie przekonałam. Mamy złośliwego sąsiada i wielokrotnie powiedziałam do męża że wolałabym mieć za sasiedztwo szczury niż takiego człowieka ,Parę miesięcy później na podwórku pojawiły się szczury .Na początku nie wiedzieliśmy co to jest czy większa mysz czy nornica bo mając ponad 50 lat nigdy szczura nie widziałam.
          Z dnia na dzień pojawiało się ich coraz więcej, wieczorami wychodziły z nor, hasały , wbiegały do garażu. Był to szczur wędrowny. Już ich nie ma ale przyszły na moje życzenie . Było to ponad dwa lata temu. Pare miesięcy później miałam mieć operację ginekologiczna na którą nie chciałam iśc .Prosiłam Boga , przyznam się do głupoty że nawet w kościele płakałam że raczej wolę ten tydzień spędzić w więzieniu niż w szpitalu. W czasie zabiegu doszło do uszkodzenia pęcherza moczowego .Miałam założony cewnik około roku do operacji naprawczej ale ten rok został jakby wyjęty z mojego życia. Pokój, wyjście na balkon, powrót na łóżko , ew krótkie zakupy. Miesiąc po założeniu cewnika przypomniały mi się słowa pielęgniarki która go zakładała żebym kupiła sobie jakiś pas do przymocowania go do ciała bo będę się czuć jak w więzieniu. Poczułam się jakbym obuchem dostała w głowę .Wtedy do mnie dotarło że mam to na własne życzenie. Poszłam z płaczem do spowiedzi ale skutki tego ,pomimo zszycia pęcherza odczuwam do dziś .Teraz wszystko błogosławię ,nawet to miejsce gdzie idę niechętnie .Kiedyś przeczytam świadectwo kobiety pod filmem na yt. Jej ojciec zachorował na nieoperacyjnego raka płuc . Nie mogąc pogodzić się z jego odejściem modliła się o to by to raczej ona była chora niż on . Po tygodniu u ojca guz zniknął a ona podczas mycia wyczuła guzki na piersi .Od tego czasu minęło parę lat ojciec jest zdrowy a u niej oprócz nowotworu piersi wystąpiły też inne choroby. Z tonu jej opowieści wynikało że żałuje tego co powiedziała. Po czasie zrozumiała że powiedziała to bezmyślnie miała przecież synów na wychowaniu . Czuła (po tych paru latach )w pewnym sensie rozgoryczenie że jej ojciec im starszy tym czuję się lepiej a ona tak z powodu chorób cierpi że wie że niedługo umrze . Przepraszam jak komentarz jest trochę długi .

        • AGA pisze:

          gosiu, też odczuwam skutki głupiego paplania językiem. W wieku nastoletnim gadałam, że nie chcę mieć męża i dzieci. Chociaż się z tego wyspowiadałam i niby przecięłam to przekleństwo to mając prawie już 31 lat sprawdziło się co do joty, choć teraz już inaczej myślę i samotność dokucza. Jeszcze w paru innych sprawach takie głupie gadanie się spełniło, także masz rację.

        • Kaśka pisze:

          Gosiu, jednak jest różnica między tym co Ty wypowiadałaś, a tym czego KasiaJa pragnęła. Ona pragnęła cierpieć dla zadośćuczynienia, wiele świętych miało takie pragnienia.

        • m-gosia pisze:

          @Kasia czy nie brakuje Ci magnezu w organizmie ?

  10. AGA pisze:

    Taka dzisiaj złość we mnie się wzbiera. Jak to jest, że pewne osoby oszukują, za pomnażaniem majątku to by nie wiadomo co zrobiły i jeszcze im się super żyje, mają zdrowie, a człowiek chce żyć uczciwie, a tu ciągle problemy ze zdrowiem, pieniędzmi, tak że końca nie widać. No podłamałam się.

    • babula pisze:

      @Aga – myślę, że to jest tak:
      1.”pewne osoby oszukują i super im się żyje” -oczywiście, oszukują, szatan im „błogosławi” po to by oszukiwały dalej. Na pewno tak byś nie chciała dla siebie i swoich najbliższych za żadną cenę.
      2. „mają zdrowie” -mają, dzięki miłosierdziu Bożemu, po to by mieć siły do poprawy swojego życia, po to by zadośćuczynić za wyrządzone zło. I nie trzeba być szczególnie złym człowiekiem by tego doświadczać. Każdy z nas tak walczy.
      3. ” a człowiek chce żyć uczciwie, a tu ciągle problemy ze zdrowiem” -no właśnie o to chodzi ! Pan Bóg dopuszcza na nas próby! Czy ona dalej będzie uczciwa, wierna, chociaż dostała taki krzyżyk (chorobę jakąś tam) przy pomocy której dało by się jakoś „usprawiedliwić” grzech -choćby niewielki?
      Czy będzie pamiętała o Mnie, że ją kocham, że chcę jej pomóc, że to doświadczenie ją Oczyszcza, skraca cierpienia w czyścu , daje chwałę w niebie ?… I Jezus czeka z utęsknieniem na Twoją odpowiedź. Można powiedzieć, ,ze czeka z drżeniem Serca.
      A diabeł swoje dokłada -taki to twój Bóg, niby kocha a dopuszcza tyle bólu? kłopotów z pieniędzmi? .. A tamtym ludziom to się tak dobrze żyje…
      I Kochana nie podłamuj się! To Ty jesteś Wygrana! Niesiesz Krzyż z Jezusem a On dźwiga większą część tego Krzyża. I to jest Twój Krzyż osobisty do Ciebie dopasowany, Twój ratunek, Twoje zbawienie i wreszcie Twój Największy Skarb, majątek, posag do zaślubin w niebie.

      Pamiętam w modlitwie o mojej Rodzinie Wowitowej ❤

    • Małgorzata pisze:

      No cóż, są tacy biedacy, że tu na ziemi odbierają swoją nagrodę.
      A na Ciebie pewnie czeka w niebie.
      Głowa do góry!

    • Elizeusz pisze:

      Z Psalmu 37:
      7 Upokórz się przed Panem i Jemu zaufaj! Nie oburzaj się na tego, komu się szczęści/powodzi w drodze, na człowieka, co obmyśla zasadzki.
      8 Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość; nie oburzaj się/nie rozdrażniaj siebie: to wiedzie tylko ku złemu.
      Polecam na tą okoliczność przeczytanie całego psalmu 73.

      • AGA pisze:

        Elizeuszu, idealne słowa dla mnie. „Nie oburzaj się/nie rozdrażniaj siebie: to wiedzie tylko ku złemu… ” potwierdzam, musiałam skorzystać dziś ze spowiedzi.
        Nie było warto ulegać emocjom.

    • cav pisze:

      uwierz mi choroby i nieszczescia dotykaja zarowno tych bogatych jak i biednych tych dobrych jak i zlych. Jedno co zauwazylem to to ze zli ludzie lepiej ukrywaja swoje problemy i tak nie marudza. Moze to kwestia jakies spcyficznej osobowosci socjopati narcyzmu nie wiem.

  11. Ewa pisze:

    ja z innej beczki: proszę o radę czy można bezpiecznie korzystać z leczenia pijawką lekarską inaczej zwana hirudoterapią? jestem ostrożna bo kiedyś korzystałam z bioenergoterapii i chociaż tego wszystkiego się wyrzekłam to skutki u mojego syna są do tej pory.

    • cav pisze:

      jezeli ten ktory przeprowadza zabieg nie wymawia przy tym zadnych zaklec ani nie definuje sie jako jakis szaman czy inny sibzdziu to taki zabieg zagrozeniem duchowym nie jest. Pytanie czy jest to bezpiczne i skutecznego z naukowego punktu widzenia. Moze lepsze bedzie stawianie baniek?

      • wobroniewiary pisze:

        Dodam od siebie – a skąd wiemy czy taki delikwent (-tka) nie wymawia jakichś zaklęć po cichu…
        to takie moje luźne dywagacje, bo dziś już nic nie jest pewne

        • cav pisze:

          Wszystko rozchodzi sie o to czy osoba wykonujaca tego typu zabieg podchodzi do tego jako do znachorstwa czy jako do medycznego zabiegu.

          W kazdym razie sama hirudoterapia ma jakies tam podstawy naukowe i wszystko rozchodzi sie o substancje wydzielana przez pijawki zwana hirudyna tak ze o o zadnych czarach nie mamy tutaj co mowic.

  12. wobroniewiary pisze:

    To był cios. Myślę, że papież Benedykt XVI czytał to motu proprio z bólem serca, bo chciał przecież pomóc tym, którzy znaleźli w starej Mszy swoją ojczyznę, wewnętrzny i liturgiczny pokój, aby odciągnąć ich od ruchu Lefebvre’a. Jeżeli pomyśli się, przez jak wiele stuleciu stara Msza była źródłem duchowego życia i wzmocnienia wielu ludzi, w tym wielu świętych, to nie można nagle stwierdzić, że nie ma ona nic do zaoferowania. Nie wolno nam też zapominać, że wielu młodych ludzi urodzonych po II Soborze Watykańskim, którzy nie rozumieją tak naprawdę całego dramatu otaczającego Sobór – że także ci ludzie, znając nową Mszę, odnaleźli w starej Mszy duchowy dom, duchowy skarb. Odebranie tego skarbu ludziom… Nie mogę powiedzieć, żebym czuł się z tym dobrze – stwierdził abp Gänswein

    https://pch24.pl/abp-ganswein-benedykt-xvi-czytal-traditionis-custodes-z-bolem-serca/

  13. Kasia pisze:

    @Kamilbolt- wczoraj oglądałam filmik z Teobańkologii i tak kilka razy pomyślałam o Tobie. Różaniec + rozważanie o wierze w siebie, wykorzystywaniu swoich talentów w sposób jaki Bóg chce się nami posłużyć, a nie tak jak świat chce nas wykorzystać. Może skorzystasz, koniecznie na słuchawkach bo ładna oprawa muzyczna temu towarzyszy…

  14. Anna N2 pisze:

    Moja córka dostała zaproszenie od koleżanki
    na rekolekcje wspólnoty Magis. Czy ktoś wie moze coś na temat tej wspólnoty.?

  15. Maggie pisze:

    W tej chwili jest pogrzeb ⚰️Grzegorza Pierzchała (28 lat – rodzina pochodzi z Białego Dunajca) młodego (z College edukacją) policjanta OPP, który pojechał by ratować ludzi wzywających pomocy drogowej …. z samochodu t.j z rowu. Spotkała go niespodzianka … seria z automatu … od nieznanej mu pary przestępców. Nie miał najmniejszej szansy…

    Dodajmy, że warunki drogowe były ciężkie, bo również przez Ontario przeszła ogromna nawałnica (deszcz, śnieg z deszczem, śnieg ze spadkiem w ciągu ok 4hr od +4c do -8c, huraganowym wiatrem, a potem nocą -14C z -26c odczuwalnością i potem znowu przez oarę dni huśtawka) , która unieruchomiła na parę dni nie tylko połączenia lotnicze ale i sparaliżowała pociągi, poprzewracała drzewa, słupy elektryczne. Z Toronto nie było pociągów do stolicy Kanady Ottawy, ani do stolicy Quebec Montrealu. Samo Toronto niewiele w sumie ucierpiało – szczególny spokój w rejonie gdzie mieszkam i wierzę, że ochroniony egzorcyzmem św.Antoniego.

    Wieczny odpoczynek, racz dać mu Panie, a światłość wiekuista, przez Twoje niezmierzone Miłosierdzie, Krwawą Mękę Twoją, Niepokalane Serce Maryi i Jej Krwawe Łzy, niechaj mu świeci w szczęśliwości wiecznej na wieki wieków. Amen ❣️🙏🏻❣️

  16. slawek pisze:

    Nie wiem czy ktos z Was zauwazyl, jak Open Ai wypuscil w grudniu nowa aplikacje zwana Chatgpt, ktora tak w zasadzie oparta na sztucznej inteligencji, a ktora posunela sie do tego stopnia, ze juz nie sposob odroznic granicy miedzy czlowiekiem a maszyna.Ta aplikacja moze ci pisac esseje, komponowac piosenki, poezje, muzyke pisac samodzielne artykuly blogi , oprogramowania, dawac ci rady wskazowki itp.Nawet tego typu jak cos ukrasc czy zrabowac bank. Tu przytocze taki fragment artykulu. Dlaczego o tym pisze dlatego, ze na pewno jest to takim krokiem milowym w budowie Nowego Porzadku Swiata , swiata stworzonego przez Antychrysta.To bedzie mialo olbrzymie konsekwencje dla szkolnictwa, gdzie tak na prawde nauczyciele wykladowcy beda niepotrzebni.

    O to fragmenty z tego artykulu-rozmowy

    Is ChatGPT a ‚virus that has been released into the wild’?

    Rzeczywiście, chociaż zaawansowani użytkownicy twierdzą, że nie jest to zbyt mądre , model ChatGPT , który OpenAI udostępnił ogółowi społeczeństwa w zeszłym tygodniu, jest tak zdolny do odpowiadania na pytania jak osoba, że ​​profesjonaliści z różnych branż próbują przetworzyć implikacje. Na przykład nauczyciele zastanawiają się, w jaki sposób będą w stanie odróżnić oryginalne teksty od esejów generowanych algorytmicznie, które mają otrzymać – a to może ominąć oprogramowanie antyplagiatowe .
    Paul Kedrosky nie jest pedagogiem per se. Jest ekonomistą, jest jednym z tych, którzy nagle martwią się o naszą zbiorową przyszłość, tweetując wczoraj: „[S] hańba dla OpenAI za wystrzelenie tej kieszonkowej bomby atomowej bez ograniczeń w nieprzygotowane społeczeństwo”. Napisał Kedrosky: „Oczywiście uważam, że ChatGPT (i jego podobni) powinni zostać natychmiast wycofani. A jeśli kiedykolwiek zostanie ponownie wprowadzony, tylko z surowymi ograniczeniami.

    Rozmawialiśmy z nim wczoraj o niektórych jego obawach i dlaczego uważa, że ​​OpenAI napędza to, co uważa za „najbardziej destrukcyjną zmianę, jaką amerykańska gospodarka widziała od 100 lat”, i to nie w dobry sposób.

    TC: ChatGPT pojawił się w zeszłą środę. Co wywołało Twoją reakcję na Twitterze?

    PK: W przeszłości bawiłem się konwersacyjnymi interfejsami użytkownika i usługami sztucznej inteligencji i to oczywiście ogromny krok dalej. A to, co mnie tutaj szczególnie niepokoiło, to przypadkowa brutalność, która ma ogromne konsekwencje dla wielu różnych działań. Nie chodzi tylko o te oczywiste, jak pisanie wypracowań w szkole średniej, ale w praktycznie każdej dziedzinie, w której istnieje gramatyka — [co oznacza] zorganizowany sposób wyrażania siebie. Może to być inżynieria oprogramowania, eseje z liceum, dokumenty prawne. Wszystkie są łatwo zjadane przez tę żarłoczną bestię i wypluwane z powrotem bez rekompensaty za to, co zostało użyte do jej tresury.

    Słyszałem od kolegi z UCLA, który powiedział mi, że nie mają pojęcia, co zrobić z esejami pod koniec bieżącego semestru, gdzie dostają setki na kurs i tysiące na wydział, ponieważ nie mają już pojęcia, co jest fałszywe, a co nie.

    Wydaje się, że może pochłonąć świat.

    Niektórzy mogą powiedzieć: „Cóż, czy czułeś to samo, kiedy automatyzacja pojawiła się w fabrykach samochodów, a pracownicy samochodów zostali zwolnieni z pracy? Bo to jest jakieś szersze zjawisko. Ale to jest bardzo różne. Te specyficzne technologie uczenia się są samokatalizujące; uczą się na prośbach. Tak więc roboty w zakładzie produkcyjnym, choć destrukcyjne i powodujące niewiarygodne konsekwencje ekonomiczne dla pracujących tam ludzi, nie odwróciły się i nie zaczęły wchłaniać wszystkiego, co dzieje się w fabryce, przemieszczając się sektor po sektorze, podczas gdy dokładnie nie tylko tego możemy się spodziewać ale czego się spodziewać.

    Mówiłeś o pisaniu wypracowań w szkole średniej i na studiach. Jedno z naszych dzieci już o to pytało — teoretycznie! — jeśli użycie ChatGPT do napisania artykułu byłoby plagiatem.

    Celem napisania eseju jest udowodnienie, że potrafisz myśleć, więc skraca to proces i mija się z celem. Ponownie, jeśli chodzi o konsekwencje i efekty zewnętrzne, jeśli nie możemy pozwolić ludziom na zadanie domowe, ponieważ nie wiemy już, czy ściągają, czy nie, oznacza to, że wszystko musi się dziać w klasie i musi być nadzorowane. Nie może być niczego, co zabierzemy do domu. Więcej rzeczy trzeba robić ustnie i co to oznacza? Oznacza to, że szkoła stała się znacznie droższa, bardziej rzemieślnicza, znacznie mniejsza i dokładnie w tym czasie, kiedy próbujemy zrobić coś przeciwnego. Konsekwencje dla szkolnictwa wyższego są już druzgocące, jeśli chodzi o faktyczne świadczenie usług.

    • wobroniewiary pisze:

      Polecam wykłady na temat trans-humanizmu – tam jest mowa o tej sztucznej inteligencji i o tym, że każdy z nas ma „wirtualnego bliźniaka”
      Nie mogę znaleźć tego wykładu dr Osińskiego ale podam inne a tamten podam jak odszukam

      • wobroniewiary pisze:

        Znalazłam – ci, co nie mają dużo czasu – tak od 35. min (mega wazne)

        • slawek pisze:

          Ewa dzieki, a tutaj zobacz taki maly fragment z artykulu innego autora tego co moze robic ta aplikacja:Jedynie musialem skorzystac z tlumaczenia google. Nic dziwnego, ze mowia Alexsy Sri itp to juz jest przezytek

          https://www.vanityfair.com/news/2022/12/chatgpt-question-creative-human-robotos

          „Słońce zachodziło na zakurzonych ulicach miasta, rzucając złotą poświatę na krzątający się tłum. Siedziałem przy małym kawiarnianym stoliku, popijając szklankę whisky i obserwując świat. Jako dziennikarz widziałem w życiu wiele rzeczy, ale nic nie przygotowało mnie na wiadomość, którą otrzymałem tego dnia: mój zawód, wraz z niezliczonymi innymi, miał wkrótce zostać zastąpiony przez maszyny. Wróciłem myślami do czasów, kiedy pisanie było szanowanym rzemiosłem, kiedy słowo pisane uważano za domenę bogów. Jak maszyna może kiedykolwiek mieć nadzieję na uchwycenie zawiłości ludzkiego doświadczenia, na przekazanie pełnego zakresu emocji i myśli, które wypłynęły spod pióra utalentowanego pisarza? A jednak byłem tutaj, patrząc w przyszłość i widząc tylko maszyny i algorytmy, zajmując miejsce artystów i muzyków, dziennikarzy i pisarzy. Upiłem kolejny łyk whisky, próbując zagłuszyć myśli kłębiące się w mojej głowie. Świat się zmieniał, a ja nie mogłem nic zrobić, żeby to powstrzymać. Mogłem tylko siedzieć i patrzeć, jak maszyny przejmują kontrolę i rozpoczynają nową erę.

          Nie napisałem ani słowa z powyższego akapitu. Nie edytowałem też ani jednego słowa. Po prostu poprosiłem ChatGPT, nową platformę sztucznej inteligencji od OpenAI, aby wykonała następujące czynności: „Napisz mi wstęp do eseju Vanity Fair mówiącego o tym, jak pisarze i artyści zostaną wkrótce zastąpieni przez sztuczną inteligencję, ale zrób to w stylu Ernesta Hemingwaya powieść.”

          Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie wydaje się to całkiem trafne – i nie mówię tylko o stylu pisania Hemingwaya. W ciągu ostatniego tygodnia ChatGPT w przenośni (i dosłownie) eksplodował w Internecie. Tak wiele osób zarejestrowało się, aby zobaczyć tę nowomodną technologię (1 milion w ciągu zaledwie pierwszych pięciu dni), że system ugiął się pod ciężarem wszystkich osób, które z niego korzystają, co spowodowało zatrzymanie większości użytkowników. (Wydaje się, że od piątku rano znowu żyje.) Ale w tak krótkim czasie technologia okazała się zdumiewająca. Gdy użytkownicy naciskali i eksperymentowali ze złożonymi zapytaniami, ChatGPT wykazał niesamowity zasięg. Platforma może być używana do pisania haiku , żartów , e-maili firmowych (które są również żartami) i biznesplanów; rozpoznać chorobę warunki medyczne z niewielką ilością informacji; napisać lub naprawić kod komputerowy ; poprawnie sformatowane sceny scenariusza wyjściowego ; i obalić każdy argument za esejem uniwersyteckim w stylu dowolnego pisarza: Hemingwaya, Williama Szekspira, Jane Austen, Lwa Tołstoja, Jamesa Joyce’a, a nawet Donalda Trumpa. Jeden z użytkowników poprosił go o napisanie wersetu biblijnego w stylu Biblii Króla Jakuba, wyjaśniającego, jak wyjąć kanapkę z masłem orzechowym z magnetowidu. Udało się i to lepiej niż większość pisarzy, których znam.

          Nie mówię tego lekko, ale ta technologia jest jedną z najbardziej zdumiewających i przerażających technologii, jakie kiedykolwiek widziałem, a piszę o technologii od prawie dwóch dekad. Nie tylko ze względu na to, do czego jest zdolna dzisiaj, z jej zdolnością do generowania prawdziwie „kreatywnego” tekstu (lub przynajmniej tekstu, który wydaje się kreatywny), ale ze względu na to, do czego ta technologia będzie zdolna w ciągu następnego roku lub dwóch — oraz liczbę miejsc pracy, które może (lub powinienem powiedzieć „zastąpi”), kiedy już tam dotrze. Na przykład, kiedy poprosiłem ChatGPT o listę 50 zawodów, które można zastąpić ChatGPT, wypluł tę listę w mniej niż sekundę: przedstawiciel obsługi klienta, specjalista wsparcia technicznego, przedstawiciel handlowy, recepcjonista, urzędnik ds. wprowadzania danych, agent call center, transkrypcjonista, sekretarz prawny, sekretarz medyczny, asystent wykonawczy, asystent osobisty, dziennikarz,

          Chociaż istnieją już przykłady prymitywnej sztucznej inteligencji piszącej proste artykuły dla serwisów informacyjnych – niektóre podstawowe raporty giełdowe , aktualizacje sportowe i artykuły związane z pogodą są pisane przez roboty – pojawienie się ChatGPT i nadchodzące iteracje tej technologii pokazują, że w mniej więcej w nadchodzącym roku mój redaktor (jeśli nadal ma pracę) może nie poprosić mnie ani innego dziennikarza o napisanie artykułu z analizą tego, co Elon Musk zrobi na Twitterze lub szczegółowe spojrzenie na to, jak ludzie głosowali w Gruzji, aby określić, jak mogą głosować w 2024 r.; zamiast tego mogliby po prostu wpisać monit w aplikacji takiej jak ChatGPT. To samo dotyczy sztuki, projektowania i ilustracji, ponieważ w ostatnich miesiącach widzieliśmy wiele innych nowych produktów AI, które zagrażają wszystkim dziedzinom sztuki i karier kreatywnych. Istnieją odmiany tekstu, takie jak GPT-3, który jest podstawą ChatGPT i jest w stanie czytać i pisać jak człowiek. Są też zdumiewające możliwości generowania obrazów komputerów, takich jak DALL·E 2 i Stable Diffusion, które mogą narysować lub namalować wszystko w zaledwie kilka sekund, w dowolnym stylu, w oparciu o jedno polecenie.

  17. Jola pisze:

    Szczęść Boże , na temat ostrożnego posługiwania się językiem mogę dodać od siebie , że jakoś sama z siebie wyrobiłam sobie nawyk że jak wychodzę z domu w myślach sobie powtarzam ,, błogosław Panie Boże temu domowi i wszystkim jego mieszkańcom” . Przez kilka lat prześladowała mnie myśl po wyjściu z domu , że na pewno zostawiłam odkręcony gaz , żelazko itp itd . Ale piszę do Was żeby podzielić się albo poradzić w innym temacie. Mój mąż po powrocie z pracy nie ogląda nic innego niż programy a’la policyjne , więc mamy w domu codziennie raporty z wszystkich możliwych przestępstw. Dla mnie jest to odrażające. Gdy był dwa tygodnie na zwolnieniu lekarskim to ja pod koniec już byłam bliska rozpaczy . Gdy mąż jest w domu ja cały czas spędzam w pokoju dzieci .Nie muszę mówić, że na moje prośby ,żeby przełączył i ,że dzieci słuchają mówi, że nic innego nie ma .Nie wiem co z tym robić.

    • cav pisze:

      niech oglada na sluchawkach. a co do gazu itd to jednak warto wszystko sprawdzic 2 razy. bardzo duzo zla i nieszczesc dzieje sie przez zwykla glupia lekkomyslnosci i roztargenienie. potem ludzie na szatana zwalaja zamiast szukac winy u siebie. U katarzyny emmerlich byl taki fragment gdzie Jezus pouczal uczniow zeby byli ostrozni itd.

    • Slawek pisze:

      @Jola,
      Moja zona lubila wczesniej ogladac podobne programy kryminalne co Twoj maz. Ona dalej lubi wieczorami patrzec w TV. My mamy jednak troche inna sytuacje dlatego, ze mieszkamy w malym domu, a telewizor jest jedynie w pokoju rodzinnym w piwnicy. Po modlitwie wieczornej z dziecmi jak zona chce cos ogladac to nie nazuca sie w ten sposob wszystkim mieszkancom domu.
      Mysle, ze z jednej strony sa ludzie tak jak Twoj maz, czy moja zona, ze potrzebuja w pewnym sensie takiego odskoku telewizyjnego, by sie troche zrelaksowac i wazne jest by to respektowac. Z drugiej zas strony telewizor nie moze miec najwiecej do gadania w rodzinie.
      Dlatego mysle, ze powinnas podjac dialog z mezem. Na przyklad Twoj maz moze moglby ogladac TV kiedy male dzieci sa juz w lozku. Jezeli on potrzebuje wiecej czasu dla siebie to moze niech telewizor oglada w sypialce.
      Potrzeba jest takze by moze, kiedy jest ladna pogoda zaproponowac wpolny spacer z dziecmi, jakas gre gdzie wszyscy wraz z mezem uczestnicza.Jezeli on ma ciezka prace to na pewno trudniej mu dziedzie uczestniczyc w rodzinnym wspolny czasie bo to wymaga dodatkowego wysilku.Mozna zaczac powoli, np zrobic jeden dzien, czy wieczor bez telewizora a zarazem wspolny czas rodzinny. Znam tez takie todziny, gdzie maz i zona raz w tygodniu maja wspolna randke. I to nie koniecznie wiaze sie z pojsciem do restauracji, ale po polozeniu dzieci robia wspolny ulubiony posilek przy lampce wina..Wazne jest by podtrzymac rodzine przy zyciu wspolna modlitwa, wspolna gra zabawa, ale tez niech kazdy ma swoj czas dla siebie. Mysle, ze kazda rodzina, malzenswo musi samo wypracowac swoja egzystencje i znalesc te srodki, ktore pomagaja im do wspolnego jak i osobistego wzrostu. Na pewno w dzidsiejszych czasach to nie jest latwe. Miec dobrych przyjaciol, czy zaprzyjaznione rodziny, ktore maja te same wartosci to prawdziwy skarb.

Dodaj odpowiedź do Maggie Anuluj pisanie odpowiedzi