29 września – Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała. Aniołowie mają wielką moc!

Anielska opieka jest czymś naturalnym. Duchy te nie otrzymały misji wpływania na wolną wolę człowieka, lecz misję ratowania go od konsekwencji jego złych uczynków, na ile pozwala na to sprawiedliwość Boga. Aniołowie wielokrotnie ratowali również świętych przed atakami złego ducha. Jak pisze w swojej książce ks. Marcello Stanzione „Aniołowie i mistycy”, dziś i my możemy wołać o ich pomoc w trudnych sytuacjach

Aniołowie pomocą w walce duchowej

Demon jest niczym trąba powietrzna czy powódź, która porywa wszystko, co napotka na swojej drodze, natomiast dobrego anioła można porównać do delikatnej bryzy, która zadowala się uniesieniem główki przywiędniętego kwiatu na łodydze. Diabeł napada na mistyków niczym rzezimieszek, który atakuje nocą od tyłu, a dobry anioł najczęściej przychodzi do mistyków jak promień światła przenikający z góry lub jak przyjaciel, który przybywa na prywatną rozmowę i mówi po cichu, żeby nie usłyszeli go inni ludzie. Łatwiej rozpoznać obecność diabła i złych duchów po nieładzie, jaki kreują, po zgiełku i po ciosach, jakie zadają przyjaciołom Boga (ewidentnym przykładem jest działanie diabła na osobę św. Pio z Pietrelciny), natomiast wsparcie płynące z opieki anielskiej zazwyczaj nie pozostawia śladów widocznych ludzkim okiem. Udowodnienie są objawienia anielskie w życiu licznych świętych kanonizowanych przez Kościół katolicki, gdyż w ich przypadku aniołowie ukazują się publicznie lub też można wyczuć ich obecność. Te, które przedstawiam stanowią zaledwie drobny ułamek szeregu objawień anielskich w życiu świętych.

Święty Filip Neri dzięki pomocy aniołów zwycięża ze złem 

Jedynym z przykładów świętych, którzy doświadczali niezwykłej obecności anielskich istot był Święty Filip Neri. Pewnego dnia dzięki interwencji swojego Anioła Stróża, który uniósł go w górę, cudem uniknął zderzenia z karetą, ciągniętą przez cztery rozszalałe konie, z zawrotną prędkością pędzące wąskimi uliczkami Rzymu. Inna historia wiąże się z pewnym ubogim muzykiem Sebastiano. Był jednym z penitentów św. Filipa i ciężko zachorował w Rzymie. Zagarnięcie duszy takiego mistrza byłoby wielkim zwycięstwem szatana, dlatego też za wszelką cenę starał się zasiać w duszy chorego wątpliwość co do jego zabawienia. I w tych usiłowaniach mu się powiodło. Sebastiano, ogarnięty przerażeniem, wpadł w rozpacz: „Och, ja nieszczęsny – krzyczał – lepiej byłoby dla mnie w ogóle się nie narodzić! Straciłem wszelką nadzieję. Zostanę strącony w ogień piekielny. Jestem przeklęty!”.

Rozpaczał tak przez dwie godziny, nie dając się pocieszyć. Przyjaciele, którzy przyszli, aby mu towarzyszyć, posłali po księdza, lecz Sebastiano nie chciał go widzieć ani słyszeć. Z pogardą odwrócił się do niego plecami, mówiąc, że jest nieuchronnie stracony i nie może mieć nadziei na zbawienie. Jego przyjaciele byli pogrążeni w bólu i nie wiedzieli już, jak go pocieszyć. Pomyśleli więc, aby zwrócić się do Filipa Neriego. Święty natychmiast przybył i od progu głośno, tak aby każdy go usłyszał, zapytał: „Co jest?”. Tak się zwykle witał. Skierował się w stronę łóżka, położył dłoń na głowie chorego i powiedział: „Nie bój się”. Sebastiano natychmiast się uspokoił i wykrzyknął: „Ojciec Filip przepędził diabła. Diabeł uciekł! Jakąż cudowną moc ma o. Filip! Niech żyje Chrystus! Niech żyje Filip, który ocalił mnie od piekła!”. Przepełniony radością, zaczął recytować hymny, a szczególnie ten zaczynający się od słów: „Jezu, Jezu! Niech każdy wzywa Jezusa!”. Następnie wzniósł ręce i oczy do nieba, wołając: „Zobaczcie, aniołowie! Zobaczcie, archaniołowie!”. Po czym wymienił po kolei wszystkie chóry anielskie. Było to dziwne, gdyż nigdy nie znał ich nazw. Wkrótce potem w ramionach św. Filipa Sebastiano oddał duszę Bogu.

Święty Jan Bosko uratowany od śmierci przez Anioła Stróża

Kolejnym przykładem jest również św. Jan Bosko. Przeżywając swe złożone i bogate doświadczenie mistyczne, ks. Bosko wykazywał wielką uwagę względem Aniołów Stróżów i starał się wzbudzać ich kult pośród licznych młodych, którzy każdego dnia żyli blisko niego. Jako świeżo wyświęcony ksiądz swoją pierwszą Mszę Świętą pragnął odprawić właśnie na ołtarzu poświęconym Aniołowi Stróżowi. Powtarzał często: Ożywiajcie wiarę w Anioła Stróża, który jest przy was, gdziekolwiek się znajdujecie […]. 

Jednym z najbardziej wyjątkowych zdarzeń w historii cudownych przypadków, jakie towarzyszyły życiu ks. Bosko, była obecność czarnego psa, który pojawiał się, kiedy święty był w niebezpieczeństwie, i swoim groźnym wyglądem oddalał napastników. Ksiądz Bosko często był celem ataków zlecanych przez tych, którzy chcieli zatrzymać jego wielkie dzieło. Za każdym razem, gdy ktoś na niego napadał lub usiłował go zabić, pies pojawiał się znikąd i oddalał rzezimieszków. Święty nazywał psa Grigio [Szary] i wierzył, że pod zwierzęcą postacią krył się jego Anioł Stróż. Pies ukazywał się przy nim przez ponad trzydzieści lat, by ratować go od niebezpieczeństw i ostrzegać, gdy zbliżało się jakieś ryzyko. Był to z pewnością niezwykły sposób ukazywania się Anioła Stróża, ale duchy niebieskie potrafią porozumiewać się z ludźmi często dziwnymi metodami, tajemniczymi, lecz zawsze celnymi.

Świadomy wagi Anioła Stróża w życiu człowieka, ks. Bosko często mówił o tych czystych duchach, by szerzyć ich kult. Podczas pewnej homilii opowiadał swojej młodzieży o Aniele Stróżu, przekonując do tego, żeby modlić się o pomoc niebieskiego towarzysza w przypadku każdego niebezpieczeństwa. Kilka dni później jeden z jego podopiecznych podczas pracy na budowie miał poważny wypadek: rusztowanie, na którym się znajdował, nagle runęło na ziemię. Wszyscy murarze, którzy na nim byli, zginęli, z wyjątkiem tego właśnie chłopca – wyszedł z tragedii bez szwanku, po tym jak wykrzyknął: „Aniele mój, pomóż mi!”. Jego Anioł Stróż ocalił mu życie.

 Więcej w książce ks. Marcello Stanzione „Aniołowie i mistycy” – kliknij

  POŚWIĘCENIE SIĘ ŚW. MICHAŁOWI ARCHANIOŁOWI ❤

O wielki Książę Niebieski, najwierniejszy Stróżu Kościoła, święty Michale Archaniele, oto ja, chociaż bardzo niegodny Twego oblicza, jednak ufny w Twą dobroć, powodowany potężnym wpływem Twoich modlitw i licznymi Twymi dobrodziejstwami, staję przed Tobą w towarzystwie mego Anioła Stróża i w obecności wszystkich Aniołów Niebieskich, których biorę za świadków mego nabożeństwa ku Tobie.

Ciebie dziś obieram za swego szczególnego obrońcę i orędownika. Postanawiam sobie mocno czcić Cię zawsze i usilnie szerzyć Twoją cześć. Bądź moją mocą przez całe życie, abym nigdy nie obraził Pana Boga myślą, słowem lub uczynkiem. Broń mnie przeciw wszelkim pokusom szatańskim, głównie przeciw tym, które atakują wiarę i czystość, a w godzinę śmierci uproś pokój mej duszy i zaprowadź do ojczyzny wiecznej. Amen.

(Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z 25 III 1986 r., nr 1590/K/86)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

40 odpowiedzi na „29 września – Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała. Aniołowie mają wielką moc!

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
    Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI

    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

    Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku

    „Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”

    Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
    Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask


    Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.

    „Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła, naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.

  2. wobroniewiary pisze:

    „29 IX. W dzień św. Michała Archanioła widziałam tego wodza przy sobie, który mi powiedział te słowa: Zlecił mi Pan, abym miał o tobie szczególne staranie. Wiedz, że jesteś nienawidzona przez zło, ale nie lękaj się. Któż jak Bóg! – I znikł. Jednak czuję jego obecność i pomoc.”
    (Dz. Faustyny 706)

  3. Witek pisze:

    No tak, piękne przykłady. Ale to czytamy i czy wierzymy?
    A dalej pytanie, a kiedy w moim w twoim życiu wydarzy się coś o co latami prosisz?

    Jeżeli nie zobaczycie cudów i znaków to nie uwierzycie….
    Widzicie je w swoim życiu?
    Myślę, że to dobry dzień aby dać świadectwo.
    Aby dziękować na zakończenie 21 dni walki ze Św. Michałem Archaniołem.
    Jesteśmy tylko ludźmi więc po ludzku prosimy, dziękujemy, przepraszamy, cierpimy, cierpimy, cierpimy.

    A…i jak komuś nie spodoba się mój post to niech się nie czepia jednego słowa, bo naprawdę nie chce nikomu sprawiać przykrości…. jak ostatnio niektórzy czytający….ech…

    I na koniec jak prosicie i wszystko po ludzku robicie co jest możliwe, i nie zostaliście wysłuchani, to nie wyrzucajcie sobie, że może się źle modlicie, lub nie zrobiliście tego lub tamtego, może za mało postu, a może czego innego, albo jeszcze tego i tamtego.

    Ot chciałoby się powiedzieć …… życie.

    • Ola pisze:

      Bóg wie ,kiedy jest odpowiedni moment na to ,aby dać nam to ,o co Go prosimy ,jeżeli jest to zgodne z Jego wolą 🙂♥️ A każde oczekiwanie jest dla nas lekcją pokory ,cierpliwości , a nade wszystko całkowitego zaufania Bogu.
      On już zwyciężył wszelkie zło w naszym życiu , ogłaszajmy pełni ufności Jego zwycięstwo w naszych trudnościach . 🙂
      Błogosławionego dnia 😇

      • gosia pisze:

        Coraz trudniej jest mi wierzyć że Bóg jest Wszechmogący jeżeli latami wołam w dzień i w w nocy by On coś zmienił w moim życiu i nic się nie dzieję .Czuje sie jakbym siedziała w ruchomych piaskach ,nie mogąc ruszyć nogą ani w lewo ani w prawo. Trwam w takim zawieszeniu, nie mam już cierpliwości ani niekiedy ochoty na modlitwę . Nie widzę owoców modlitwy. Przez półtora roku zawierzałam się NSM w Częstochowie przez internet. 99 % zawierzonych sprawach nic się nie ruszyło a nawet się pogorszyło. Prosiłam o dziewczynę dla syna -nie ma nikogo , prosiłam o pomoc w spłacie długów – nic w tej sprawie się nie stało , prosiłam o zgodę w rodzinie – skłóceni jesteśmy jeszcze bardziej przez plotkę ,prosiłam o pomoc w firmie syna – musiał ją zamknąć itd .Mogłabym jeszcze wymieniać jak sprawy się pogorszyły. Czarę goryczy przelał fakt że auto o które modliłam się dwa lata kupił krewny który miał pieniądze. Ja ich nie miałam. Kupił ten co miał .

        • Ola pisze:

          Współczuję,to przykre , co Cię spotyka. A może w tym bólu i cierpieniu tylko taką modlitwę odmawiaj : Jezu ,Maryjo , ratujcie ,Maryjo jestem Twoja, niech Twoja wola się wypełnia ,ufam Tobie. Amen
          Często to ,co nam się wydaje tak bardzo trudne ,straszne ,bolesne ,jest błogosławieństwem dla nas . Ks.Diminik przytaczał przykład jakiejś mistyczki ,która prosiła Jezusa o uzdrowienie dla matki gromady dzieci ,a ta matka umarła i osierociła swoje dzieci ,wtedy ta mistyczka pełna bólu wyrzucała Jezusowi ,jak On mógł ,że nie miał litości ,a Jezus powiedział ” Żebyś wiedziała jaki bezmiar chwały przygotowałem tym dzieciom przez to ,że ich mama umarła ,żebyś to wiedziała , płakała byś ze szczęścia ” .

        • Ola pisze:

          Nieraz mam takie przemyślenia ,że nie otrzymujemy tego ,o co prosimy Boga , ponieważ Go nie kochamy ,albo za mało kochamy,ponieważ On nie jest na pierwszym miejscu w naszym życiu. Pomyślmy – jeżeli kogoś kochamy ,nie potrafimy odmówić tego ,o co ukochana osoba nas prosi . Czy tak nie jest z Jezusem ? No pewnie ,że właśnie tak jest ! 🙂 Dla mnie idealnym przykładem jest postawa o. Dolindo. Pewnego razu miałam sen ,pytałam ,dlaczego Jezus poprzez o. Dolindo uczynił tyle cudów i wtedy zrozumiałam skąd to się bierze. Tylko dzięki pokorze ,wyjściu z siebie samego ,całkowitego unicestwienia w sobie ,Bóg może działać z całą swoją mocą,w pustkę,która jest miejscem po własnym egoizmie ,Bóg wlewa swoją miłość i sam działa poprzez pokorną duszę,czyniąc niesamowite cuda ,On sam nawraca największych grzeszników posługując się pokorną duszą,w takiej duszy jest sam Bóg ♥️ Tylko pokora otwiera nas na miłość ,na przyjmowanie Bożej miłości i na odwzajemnianie jej ,tylko dzięki pokorze można kochać Boga. Takiej duszy Jezus nie odmówi . Chwała Panu ♥️

        • Anna pisze:

          Gosia nie wiemy dlaczego Tak jest ale nie ustawaj w modlitwie.

        • Kaśka pisze:

          Gosiu, może za wiele rzeczy chcesz układać po swojemu. Powiedz Mu ,, niech się dzieje Wola Twoja” i oddaj Mu w ofierze wszystko to, co chciałabyś ułożyć po swojemu. Niech jest takie, jakie jest teraz, z pozoru bezwartościowe w oczach ludzkich i Twoich, ale Pan Bóg wyprowadzi z tego wielkie dobro.
          Inną sprawą jest że może zły duch Cię kusi do zwątpienia, z własnego doświadczenia wiem, że tak potrafi przedstawić nam naszą sytuację że nie widzimy ani grama dobra w naszym życiu, a nawet pośród cierpienia nieraz jest wiele łaski. Na twoim miejscu spróbowałabym tu i teraz uwielbiać Boga w tym co jest – długach, samotności syna, biedzie. To poszerzy Twoje serce, przegoni szatana z Twojego życia i uzdolni Cię do przyjęcia Bożej Łaski. Być może, być może wtedy zobaczysz owoce Twojej modlitwy, chociaż nie podejmuj uwielbienia z taką intencją. Polecam zacząć od śpiewania Godzinek o Niepokalanym Poczęciu. Ja śpiewam je zawsze w najczarniejszych chwilach i zawsze radość pojawia się w sercu. Ostatnio uświadomiłam sobie że przecież są one swoistym egzorcyzmem, w końcu wzywamy w nich Najświętszej Dziewicy, a szatan musi wówczas odejść 🙂

        • Maria Teresa pisze:

          Gosiu,skoro się pogorszyło, to znaczy, że modlitwa zadziałała, bo się diabeł wściekł. Ja się modliłam za pewnego alkoholika w rodzinie i ten zaczął więcej pić. Po jakimś czasie modlitwy diabeł nie wytrzyma i ucieknie.
          Co do syna, może związek nie będzie służył jego zbawieniu? Bóg to wie.
          Co do pieniędzy, kiedy czułam się pewnie, Bóg pokazał mi jak szybko można je stracić.

        • Marta3 pisze:

          No właśnie te zawierzenia w Czestochowie wydają mi się nie do końca dobrze prowadzone. Tak jakby Maryja miała spełniać nasze życzenia… Ja też na początku tak myślałam, że skoro innym się spełniło to mi też. A tu klops nic się nie spełniło. Więc stwierdziłam, że modlę się, żeby po prostu godnie przeżyć swoje życie z tym co mam i z sytuacją w jakiej się znalazłam. Ewa też ma cały czas pod górkę i jakoś wierzy, nie wiem jak to robi..

        • wobroniewiary pisze:

          Kiedyś ks. Pęzioł powiedział mi, że w jedno jestem bogata… w wiarę. Co daj Boże, by mi jej nie zabrakło, bo też różnie bywa, Amen.

        • WD pisze:

          Za dużo goryczy a za mało pokory w Pani słowach

        • Bogdan pisze:

          Boża wola
          Pewien człowiek bardzo chciał poznać Bożą drogę, dlaczego świat wygląda jak wygląda. Kiedy położył się pod drzewem i rozmyślając nad tym prosił Boga o odpowiedź, stanął przy nim anioł i powiedział:
          – Chodź ze mną a pokażę ci drogi Pana. Nie namyślając się długo poszedł za aniołem. Spotkali na swojej drodze dwóch ludzi. Jeden człowiek zły wręczył złoty kielich drugiemu dobremu. Anioł zaczekał, aż zasną, zabrał kielich dobremu i zaniósł do złego. Człowiek idący z aniołem spytał:

          – Co robisz przecież to złodziejstwo. – Nie zadawaj pytań tylko chodź i patrz, a poznasz drogi Boże – odpowiedział anioł.

          Poszli więc dalej do chaty pewnego biednego człowieka. Gdy wyszedł z domu, anioł podpalił jego dom. Zirytowany człowiek idący z aniołem oburzył się na niego i zaczął gasić płomień, jednak anioł mu nie pozwolił:

          – Jak możesz podpalać dom tego biednego człowieka. Powinieneś pomagać ludziom, a nie ich dręczyć – krzyczał człowiek

          – Powiedziałeś, że chcesz poznać zamysł Boga nie wtrącaj się więc tylko chodź dalej!

          Idąc dalej dotarli do strumienia i zatrzymali się przed kładką. Gdy zbliżył się ojciec ze swoim synkiem i weszli na kładkę, anioł przewrócił kładkę tak, że ojciec z synkiem wpadli do wody. Prąd wody porwał dziecko i utopiło się. Ojciec wyszedł z wody i zasmucony wrócił do domu.

          – Nie tego już za wiele. Zniosłem jak okradłeś sprawiedliwego, podpalałeś dom biednego człowieka, ale to że zabiłeś niewinne dziecko to za dużo. Nie jesteś żadnym aniołem tylko demonem – krzyczał człowiek zdzierając kaptur z głowy anioła.

          – Jestem aniołem wysłanym na ziemię przez Boga aby wypełnić Jego wolę na ziemi, a tobie wyjaśnić jaka jest Jego droga – odpowiedział

          – Nieprawda Bóg taki nie jest. Na pewno nie kazał Ci robić tego co robisz – krzyczał dalej człowiek.

          – Dobrze! opowiem ci dlaczego zachowałem się właśnie tak w każdej sytuacji. Otóż w kielichu, który zabrałem sprawiedliwemu człowiekowi była trucizna. Gdybym zostawił ten kielich człowiek ten otrułby się. Człowiek podstępny, który chciał otruć sprawiedliwego poniesie karę za swoje czyny. Biedny człowiek, któremu podpaliłem dom, znajdzie w zgliszczach wielki skarb, który pozwoli mu żyć dostatnio do końca dni. Człowiek, którego spotkaliśmy tu nad strumieniem, był złym człowiekiem. Nie chce znać Boga i prowadzi życie bardzo rozwiązłe. Po stracie swego małego synka, który i tak znajdzie się w Niebie, nawróci się do Boga i zmieni swe życie. Tak obaj będą w Niebie, Gdybym tego nie uczynił obaj zostaliby potępieni. Czy te wyjaśnienia pomogły ci zrozumieć wolę Bożą?

          Człowiek słuchając z zainteresowaniem opowieści anioła zrozumiał, że Bóg widzi wszystko inaczej i bardziej doskonale niż on sam. Zrozumiał też, że na wszystko ma najlepsze rozwiązanie, choć zewnętrznie wydaje się ono bardzo bolesne.
          https://adonai.pl/opowiadania/duchowe/?id=55

        • Bogdan pisze:

          Rozumiem że pani szuka na tej stronie oparcia, umocnienia a nie osądów typu że brakuje pani pokory .Ja nie wiem czy pani brakuje pokory, ale radze wszelką gorycz czy złość wylać przed Bogiem a nie w internecie bo ludzie potrafią być okrutni w swoich osądach jeśli jest to możliwe niech pani częściej adoruje Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie a szczególnie w Tabernakulum bo tam czuje sie najbardziej samotny i prosze trzymać sie różańca . On rozumie pani ból i On panią nie osądza. Jak to mogli zrobić niektórzy tu komentujący.

        • wobroniewiary pisze:

          Zdrowaśka za Gosię ❤

        • Bogdan pisze:

          Dodam jeszcze że to co pani przeżywa jest próbą dzięki której pani wiara wzrośnie i sie umocni, która będzie sie opierała na Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym a nie na charyzmatykach, którzy mówią : „uwielbiaj Boga a twoje życie się zmieni, jesteś biedna?, będziesz bogata, jesteś chora? bedziesz zdrowa, twoja rodzina jest skłócona ? będzie pogodzona tylko uwielbiaj Boga dziękuj Mu i sie raduj” . Tak Bogu należy się uwielbienie i trzeba Mu dziękować bo zawsze jest za co, ale nie udawać w brew sobie że jest fajnie że „Alleluja ręce w góre i Chwała Panu”. Lepiej być szczerym przed Bogiem i
          Mu powiedzieć : jest mi źle i tyle, czuje się zawiedziona przez Ciebie Boże bo nie widze tego co Ty widzisz , nie mam takiej wiedzy jaką Ty masz więc proszę ratuj mnie bym nie wpadła w zupełną ciemność i zwątpienie. Jezu, Maryjo i Józefie oświecajcie nas, dopomagajcie nam, ratujcie nas. Mój aniele stróżu pomóż mi. Duchu Święty prowadź mnie. Boże bądź uwielbiony pomimo cierpienia które noszę w sobie, pomimo wydarzeń które mnie przygniatają, nie potrafie ofiarować Ci mojego uśmiechu, ani radości bo jej nie mam, ale co mam to Ci daje, to moje łzy i mój ból oraz gorycz weź to i zrób z tym co chcesz tylko prosze nie pozwól mi stracić wiary z powodu wydarzeń i sytuacji, których nie rozumiem. Jezu ufam Tobie Jezu chce Ci zaufać pomuż mi.

        • Bogdan pisze:

          Tak jestem za Zdrowaśką za panią Gosie i już ją odmówiłem i zachęcam innych a nie kłapać dziobem po klawiaturze czy po ekranie telefonu że jej brakuje pokory a może to wam którzy ją osądziliście brakuje pokory?

        • sylwias pisze:

          Przeczytaj Rozważania o wierze ks.Tadeusza Dajczera. wiele wyjaśnia w prosty zrozumiały sposób. Od tej książki zaczęło się moje nawrócenie i jak mam trudności , to do niej wracam

        • Monika pisze:

          Szczęście i zaufanie do Boga polega na tym…
          – odpowiedź w tych 4,5 minutach:

          I jeszcze to:
          Zapytałem: „Jezu, kim dla Ciebie jestem?” | ks. Marcin Modrzyński
          Posłuchajcie, jakiej odpowiedzi udzielił ks. Marcinowi Pan Jezus!

        • cav pisze:

          no ale moze syn nie chce miec dziewczyny no to co ma Bog zrobic? Bog szanuje ludzka wole. na dlugi to najprosciej za granice wyjechac i odprcowac.

  4. Betula pisze:

    NOWENNA DO ANIOŁÓW STRÓŻÓW DZIECI I MŁODZIEŻY – przed 2 października Święto Aniołów Stróżów.
    (od 23 września – 1 października 2022 r.)

    pod tytułem: „Zawsze przy mnie stój”, Autor: Ks. Mateusz Szerszeń CSMA
    Rozważania i modlitwy codziennie w „Naszym Dzienniku”.

    DZIEŃ SIÓDMY 29 września

    MODLITWA WSTĘPNA
    Wszechmogący Boże, który nieustannie wyznaczasz obowiązki
    Aniołom i ludziom, zwracamy się do Ciebie w tej nowennie, abyś
    nieustannie posyłał do nas Aniołów Stróżów, którzy wpatrują się w
    Twoje Oblicze. W sposób szczególny modlimy się za nasze dzieci i
    młodzież, aby anielska opieka i wstawiennictwo umocniły ich w wierze
    i wierności Kościołowi.
    Królu Aniołów, Ty posyłasz niebiańskich posłańców, aby w duchu
    służby przynosili nam pociechę i łaskę. Prosimy Cię, aby życia naszych
    dzieci zawsze strzegli święci Aniołowie, i aby pod ich natchnieniem
    zawsze wypełniały tylko Twoją Wolę.
    Święci Aniołowie Stróżowie naszych dzieci, zwracamy się do Was i z
    ufnością prosimy, aby nasze dzieci wolne były od grzechu, zniewoleń i
    wszelkich niebezpieczeństw. Dopomóżcie im wzrastać w mądrości oraz w łasce u Boga i ludzi. Strzeżcie ich od wszelkiego złego i
    prowadźcie do życia wiecznego. Amen.

    KORONKA DO DZIEWIĘCIU CHÓRÓW ANIELSKICH
    Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
    Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.
    Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
    Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
    POZDROWIENIE I
    – na cześć Chóru Serafinów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Serafinów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE II
    – na cześć Chóru Cherubinów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Cherubinów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE III
    – na cześć Chóru Tronów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Tronów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE IV
    – na cześć Chóru Panowań
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Panowań, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE V
    – na cześć Chóru Mocarstw
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Mocarstw, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE VI
    – na cześć Chóru Potęg
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Potęg, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE VII
    – na cześć Chóru Księstw
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Księstw, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE VIII– na cześć Chóru Archaniołów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Archaniołów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE IX
    – na cześć Chóru Aniołów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Aniołów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś, Maryjo”
    Na cześć św. Michała Archanioła – „Ojcze nasz”
    Na cześć św. Gabriela Archanioła – „Ojcze nasz”
    Na cześć św. Rafała Archanioła – „Ojcze nasz”
    Na cześć naszych Aniołów Stróżów – „Ojcze nasz”
    Wszystkie niebiańskie Chóry Aniołów, wspierajcie nas nieustannie,
    abyśmy Boga w Trójcy Świętej Jedynego mogli zawsze wielbić,
    wiernie Mu służyć, całym sercem Go miłować i z wdzięczności
    ogłaszać Jego Chwałę, teraz i przez wszystkie wieki wieków. Amen

    TEKST BIBLIJNY I ROZWAŻANIE (na dzień siódmy)
    Świat wirtualny
    Gdy oni odjechali, oto Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł:
    „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam,
    aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On
    wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam
    pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan
    powiedział przez Proroka: Z Egiptu wezwałem Syna Mego.” (Mt 2,13-
    15)
    Postawa Świętego Józefa chroni Dzieciątko Jezus przed Herodem,
    który był człowiekiem złym i okrutnym. Opiekun Jezusa czuwa nad
    Jego bezpieczeństwem, aby zło nie dotknęło nowo narodzonego życia.
    Zło potrafi przybierać różne formy i w zależności od czasów stosuje
    także nowe metody. Od kilkudziesięciu lat jesteśmy świadkami
    istnienia „nowego kontynentu”, którym jest internet. Świat wirtualny
    stał się dla ludzi miejscem życia, pracy, rozrywki, ale stał się także
    miejscem działania złego ducha.
    Z jednej strony internet pozwolił na nowe formy ewangelizacji, ale z
    drugiej nosi w sobie także ciemną stronę. Przede wszystkim ma w sobie
    potencjał, który szybko uzależnia człowieka. Powszechnym widokiem
    są dzisiaj dzieci, które całymi godzinami spędzają czas przed
    komputerem lub smartfonem. Zdarza się także, że ich obecność w internecie nie jest kontrolowana. Sieć pozwala na nieograniczony
    dostęp do treści pornograficznych, przemocowych i patologicznych.
    Zadaniem rodziny, szkoły i państwa jest troska także o to, do jakich
    treści dostęp mają dzieci i młodzież. Specjaliści podkreślają, że
    uzależnienia związane ze światem wirtualnym są prawdziwą plagą
    wśród młodego pokolenia.
    Aniołowie Stróżowie naszych dzieci, strzeżcie ich nie tylko w świecie
    realnym, ale także w świecie wirtualnym, aby nie stał się on powodem
    do grzechu i zniewolenia.

    MODLITWA DO ANIOŁÓW STRÓŻÓW
    Boże, Ty w niewysłowionej Opatrzności posyłasz nam, jako stróżów,
    Twoich świętych Aniołów, spraw, abyśmy zawsze znajdowali u nich
    obronę i cieszyli się ich towarzystwem w wieczności. Przez naszego
    Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w
    jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen

  5. Betula pisze:

    TO JEMU OBJAWIA SIĘ ŚW. MICHAŁ ARCHANIOŁ!
    Świadek cudów – Salvatore Valenti

    IX PRZESŁANIE Z DNIA 27.09.2015 r. – otrzymał Salvatore Valenti
    Jestem Generał Michał i Archanioł Pański, jestem tu dzisiaj z wami na polecenie Wszechmogącego.
    Dałem wskazówki, aby ożywić ruch modlitewny złożony z kilku grup, wielu grup zjednoczonych miłością Jezusa w jednej grupie, „Armii Chrystusa”. Dołącz do 29 dnia każdego miesiąca i módl się do naszego Pana Jezusa, a ja Archanioł Michał będziemy wśród was.
    Wszechmogący wysłał mnie, abym cię chronił.
    W tym czasie szatan próbuje zniszczyć rodziny i kościół, wiedz, że Kościół nawet jeśli zostanie zaatakowany nie zostanie zniszczony, chronię ludzkość i zostałem posłany, aby ci przypomnieć, że Jezus cię nie opuścił, to ty nie patrzysz dla niego.
    Rodziny są niszczone, ponieważ się nie modlą, lub dlatego, że jeden z małżonków się nie modli, rodziny, które się modlą, chodzą na mszę i komunikują się z Jezusem, nawet jeśli cierpią z powodu ataku szatana, nie można ich zniszczyć, czytać Ewangelię i żyć Ewangelia .
    Wszyscy księża działają z Woli Bożej, ale są tacy, którzy swoim niestosownym zachowaniem opróżniają kościoły, nie dają się wpłynąć na błędne zachowanie niektórych księży, chodzą na mszę w każdą niedzielę i komunikują się z Jezu wiedz, że jedynym twoim zbawieniem jest Jezus
    Biskupi, którzy prowadzą Kościół, wiedz, że dobry pasterz oddaje życie za swoje owce, wyjdź między ludzi i prowadź ich do zbawienia, jest niewielu egzorcystów, szatan chowa się wśród ludzi , wyznacz więcej egzorcystów .
    Wszystkim wam, mężczyźni, chcę wam przypomnieć, abyście nie osądzali, ponieważ pewnego dnia w takiej samej mierze, jaką osądzacie, zostaniecie osądzeni.
    Jeszcze raz zapraszam do udziału we Mszy Świętej w każdą niedzielę i do porozumiewania się z Jezusem
    Następca Piotra, na zakończenie każdej Mszy św., przed błogosławieństwem, odmawia modlitwę Papieża Leona XIII, a ja Archanioła Michała na polecenie św. Wszechmogący uwolnię Kościół od pokus szatana.
    Zachęcam was do refleksji nad orędziami, które przekazałem wam w tym czasie, aby to, co zostało powiedziane, nie oznaczało, że nie zostało powiedziane.
    Ja Archanioł Michał z woli Wszechmogącego tą wodą konsekrowaną przeze mnie błogosławię Cię, idź w pokoju i módl się, módl się, módl się, Panie nasz Jezu.
    (Tekst orędzia ze strony sanmichelearcangelopetralia.com tłumaczony translatorem)

  6. Betula pisze:

    W dniach 2-4 października w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędzie się tradycyjnie odprawiane triduum przed uroczystością św. Siostry Faustyny (5 października).
    Msze św. z okolicznościowymi kazaniami głosić będzie ks. Grzegorz Szczygieł MS, duszpasterz i rekolekcjonista.

    2 października o godzinie 19.00,
    3 i 4 października o godzinie 17.00.

    Można uczestniczyć w tym triduum przez transmisję on-line na stronie: http://www.faustyna.pl,
    na You Tube w kanale: Faustyna.pl
    i w aplikacji mobilnej o tej samej nazwie.

    ze strony faustyna.pl

  7. Kasia pisze:

    Kochani dziś jest pogrzeb mojego teścia Andrzeja. Proszę westchnijcie w Jego intencji. Bóg zapłać.

  8. Nadzieja pisze:

    Alan Ames, był w młodości wielkim grzesznikiem. Jego matka cały czas modliła się za syna. Po nawróceniu zapytał Jezusa, dlaczego przez tyle lat nie wysłuchał jego matki. Czy źle się modliła? Jezus odpowiedział, że dobrze się modliła, ale każdego dnia dzięki jej modlitwom ktoś się nawracał. Przeczytałam to w książce „Oczami Jezusa” lub „Oczami Bożej miłości”. Dla mnie to wielka nadzieja i zachęta do modlitwy nawet wtedy, gdy nie widzę jej owoców.

  9. wobroniewiary pisze:

    2 X na wspomnienie Aniołów Stróżów opublikuję 1 dzień nowego nabożeństwa ks. Marcello Stanzione „9 wtorków na cześć naszego Anioła Stróża”. Dziś podam Wam jedną z modlitw – bardzo mi się spodobała 🙂

    Akt Dziękczynienia Aniołowi:
    Mój Aniele Stróżu, pozdrawiam Cię i dziękuję Ci.
    Proszę, byś zechciał się za mnie modlić i wstawiać wtedy, kiedy nie jestem w stanie wypowiedzieć moich modlitw.
    Racz również w Boskim świetle spotkać się z Aniołami Stróżami tych, których kocham najbardziej, wszystkich tych, którzy są mi bliscy duchowo, aby ich oświecać, chronić, prowadzić. Amen”

    • Maggie pisze:

      Mądra modlitwa.
      Od dłuższego czasu, do jednej z pierwszych modlitw, nauczanych w dzieciństwie, dodaję prostą następującą rymowankę – choć byłam zeń wyśmiana przez kogoś:

      Aniele Boży Stróżu mój dziękuję Ci,
      że pomagasz zawsze mi
      i przepraszam Ciebie,
      że się za mnie wstydzisz i martwisz ze wszystkimi w Niebie.
      Amen.

      • Maggie pisze:

        Oczywiście, że tą końcówkę dodaję po modlitwie:
        Aniele Boży Stróżu mój,
        Ty zawsze przy mnie stój,
        Rano, wieczór w dzień i w nocy,
        Przyjdź mi zawsze do pomocy.
        Strzeż duszy, ciała mego
        I doprowadź do żywota wiecznego.

    • dorotkar pisze:

      Ja mam juz za sobą trzy takie wtorki, które odprawiam w intenji dziękczynnej za każdą otrzymaną pomoc i wstawiennictwo mojego Aniola Stróża.

  10. czytam pisze:

    Wróciłam z Mszy sw, sądziłam że będzie dużo osób w takim dniu, a zaledwie było nas 15

  11. Betula pisze:

    NOWENNA DO ANIOŁÓW STRÓŻÓW DZIECI I MŁODZIEŻY – przed 2 października Święto Aniołów Stróżów.
    (od 23 września – 1 października 2022 r.)

    pod tytułem: „Zawsze przy mnie stój”, Autor: Ks. Mateusz Szerszeń CSMA
    Rozważania i modlitwy codziennie w „Naszym Dzienniku”.

    DZIEŃ ÓSMY 30 września

    MODLITWA WSTĘPNA
    Wszechmogący Boże, który nieustannie wyznaczasz obowiązki
    Aniołom i ludziom, zwracamy się do Ciebie w tej nowennie, abyś
    nieustannie posyłał do nas Aniołów Stróżów, którzy wpatrują się w
    Twoje Oblicze. W sposób szczególny modlimy się za nasze dzieci i
    młodzież, aby anielska opieka i wstawiennictwo umocniły ich w wierze
    i wierności Kościołowi.
    Królu Aniołów, Ty posyłasz niebiańskich posłańców, aby w duchu
    służby przynosili nam pociechę i łaskę. Prosimy Cię, aby życia naszych
    dzieci zawsze strzegli święci Aniołowie, i aby pod ich natchnieniem
    zawsze wypełniały tylko Twoją Wolę.
    Święci Aniołowie Stróżowie naszych dzieci, zwracamy się do Was i z
    ufnością prosimy, aby nasze dzieci wolne były od grzechu, zniewoleń i
    wszelkich niebezpieczeństw. Dopomóżcie im wzrastać w mądrości oraz w łasce u Boga i ludzi. Strzeżcie ich od wszelkiego złego i
    prowadźcie do życia wiecznego. Amen.

    KORONKA DO DZIEWIĘCIU CHÓRÓW ANIELSKICH
    Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
    Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.
    Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
    Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
    POZDROWIENIE I
    – na cześć Chóru Serafinów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Serafinów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE II
    – na cześć Chóru Cherubinów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Cherubinów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE III
    – na cześć Chóru Tronów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Tronów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE IV
    – na cześć Chóru Panowań
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Panowań, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE V
    – na cześć Chóru Mocarstw
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Mocarstw, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE VI
    – na cześć Chóru Potęg
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Potęg, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE VII
    – na cześć Chóru Księstw
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Księstw, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE VIII– na cześć Chóru Archaniołów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Archaniołów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś Maryjo”
    POZDROWIENIE IX
    – na cześć Chóru Aniołów
    Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru
    Aniołów, Panie Boże Nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami.
    1 raz „Ojcze nasz” i 3 razy „Zdrowaś, Maryjo”
    Na cześć św. Michała Archanioła – „Ojcze nasz”
    Na cześć św. Gabriela Archanioła – „Ojcze nasz”
    Na cześć św. Rafała Archanioła – „Ojcze nasz”
    Na cześć naszych Aniołów Stróżów – „Ojcze nasz”
    Wszystkie niebiańskie Chóry Aniołów, wspierajcie nas nieustannie,
    abyśmy Boga w Trójcy Świętej Jedynego mogli zawsze wielbić,
    wiernie Mu służyć, całym sercem Go miłować i z wdzięczności
    ogłaszać Jego Chwałę, teraz i przez wszystkie wieki wieków. Amen

    TEKST BIBLIJNY I ROZWAŻANIE (na dzień ósmy)
    Powrót dziecka do wiary
    „Żony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie,
    miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi! Dzieci, bądźcie
    posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe w Panu. Ojcowie, nie
    rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha. „(Kol 3,18-21)
    W oczach naszych rodziców na zawsze pozostaniemy dziećmi. Nawet
    dojrzały wygląd i pełna samodzielność nie będą w stanie zmienić
    miłości, jaką czuje rodzic do syna lub córki. Kościół zakłada, że
    katoliccy rodzice przekażą wiarę swoim dzieciom w taki sposób, aby
    same mogły dokonać wyboru i wybrać Jezusa jako swojego Pana i
    Zbawiciela. Dobrze jednak wiemy, że decyzje, jakie podejmują dzieci
    i dorośli, nie zawsze zgadzają się z pragnieniami rodziców.
    Wielu rodziców stoi przed problemem odejścia dzieci od wiary lub
    niechęci, jaką okazują w stosunku do Kościoła. Jeżeli są one niepełnoletnie, wtedy rodzice powinni okazać im wiele cierpliwości i
    miłości, aby poprzez swoje zachowanie nie utwierdzić ich w złym
    wyborze.
    Mogą jednocześnie powoływać się na miłość i szacunek względem
    rodziców. Jeżeli dziecko nie chce iść do kościoła, bo nie rozumie
    motywacji religijnej, to można je zaprosić do kościoła ze względu na
    miłość do rodziców i powiedzieć: „Sprawisz nam wielką radość, jeżeli
    pójdziesz z nami dzisiaj do kościoła. To dla nas bardzo ważne”.
    W przypadku rodziców dzieci dorosłych sprawa ma się trochę inaczej.
    Człowiek dorosły sam podejmuje decyzje i bierze za nie pełną
    odpowiedzialność. Jeżeli nawet wybór dziecka nie zgadza się z
    przekonaniami rodziców, to trzeba uszanować jego wolność, a
    jednocześnie trwać na modlitwie i polecać tę sprawę Bogu.
    Aniołowie Stróżowie dzieci, które odeszły od wiary i od Kościoła, nie
    opuszczajcie ich i wspierajcie na drodze do nawrócenia.

    MODLITWA DO ANIOŁÓW STRÓŻÓW
    Boże, Ty w niewysłowionej Opatrzności posyłasz nam, jako stróżów,
    Twoich świętych Aniołów, spraw, abyśmy zawsze znajdowali u nich
    obronę i cieszyli się ich towarzystwem w wieczności. Przez naszego
    Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w
    jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s