Ks. Józef Niżnik: Nigdy takich rzeczy nie mówiłem!

Po ostatniej konferencji ks. Józefa Niżnika w Niepokalanowie z 30 lipca w sieci pojawiło się nagranie wywołujące zamieszanie mówiące o tym, że aktualnie ks. Józefowi ukazują się św. Andrzej Bobola i św. Maksymilian Kolbe, którzy ostrzegają Polskę przed nadchodzącym zagrożeniem. Nagranie wprowadza słuchaczy w błąd i wywołuję niepotrzebny lęk

Słowa ks. Józefa : . . . . . . Nigdy takich rzeczy nie mówiłem. Zachęcam do modlitwy za Ojczyznę za wstawiennictwem św. Andrzeja i chcę aby jak najwięcej ludzi się modliło w tej intencji, ale nigdy nie zastraszam ludzi, bo uważam że trzeba ufać Bożemu Miłosierdziu.

Ostatni raz ks. Józef miał objawienie św. Andrzeja w 2020 r. i było związane z naszą Królową Maryją

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

49 odpowiedzi na „Ks. Józef Niżnik: Nigdy takich rzeczy nie mówiłem!

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
    Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI

    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

    Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku

    „Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”

    Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
    Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask


    Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.

    „Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła, naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.

    • aga pisze:

      Witam!
      Chciałam zapytać o Wasze opinie w sprawie nagrań na kanale „Trudno Być Katolikiem” A. Świerzyńskiej. Jak mówi w krótkim świadectwie musiała zdobyć ogrom wiedzy, żeby dowiedzieć się prawdy dotyczącej naszej wiary i jej obecnego kryzysu. Finalnie przeszła na uczestnictwo we Mszy Trydenckiej. Rzeczywiście ma dużą wiedzę… jest sceptycznie nastawiona do objawień w Medjugorie, co do św. Faustyny to nie jest do końca jeszcze przekonana, bo pierwotnie „Dzienniczek” został odrzucony i kult zabroniony… wraz z mężem podjęli się realizacji filmu: https://www.youtube.com/watch?v=rogSQemlqzo

      • wobroniewiary pisze:

        Msza św. trydencka jest skarbem – to prawda
        Ale czy przed soborem Trydenckim Pan Jezus nie zbawiał ludzi? Dopiero łacina dała pełnię Mszy i zbawienia???
        Z całym szacunkiem (łacinę kocham), ale myślałam, że jesteśmy – ŁASKĄ a nie łaciną i tridentiną zbawieni

        Wielu tradsów odrzuca św. Faustynę a to nie ja czy Ty ale Matka Kościół uznał ją za Świętą.
        Wczorajszy odpust i słowa Pana Jezusa do Franciszka „idź spytaj papieża. bo co on zwiąże…”

        • Antonina pisze:

          Ewo Kochana, to jakieś nieporozumienie….We Mszy Św. w klasycznym rycie ( tzw. trydencka ) to nie łacina jest najważniejsza, nie język…. Miałam szczęście uczyć się łaciny już w liceum i zawsze ją lubiłam ale do głowy by mi nie przyszło iść na Mszę ze względu na łacinę. Kocham Mszę Św Wszechczasów bo jest bardziej teocentryczna, wyraźniej akcentuje Najświętszą Ofiarę….bardzo pomaga mi w codziennym nawracaniu się… Dużo można by pisać ale uczestniczę we Mszy Św by jak najgodniej, najpełniej ( mimo swojej nędzy ogromnej ) oddać chwałę Bogu, Jego uwielbić i przed Nim się uniżyć, a nie z powodu języka łacińskiego 🙂 Wiele razy już tu pisałam, że Kościół jest JEDEN i dzielenie go na przed i po/ soborowy jest działaniem diabelskim. Kościół w swoim autorytecie zatwierdził objawienia św. Faustyny i wierzący ma to przyjąć.Kropka. I wierzący, kochający KK tradycjonalista nie ma z tym problemu. Wczoraj odmawiałam koronkę do Miłosierdzia Bożego z kapłanami i wiernymi u św. Anny w Warszawie i wśród zgromadzonych tam osób , było kilka, które znam ze wspólnego uczestnictwa we Mszy Św. Wszechczasów. A mój mąż , który nawrócił się i przyjął sakrament chrztu św. dopiero pod koniec studiów, stale podkreśla, że zawdzięcza to św. Augustynowi i św. Faustynie….. Przepraszam za błędy i niejasności, piszę w biegu….

        • Antonina pisze:

          Jeśli chodzi o kanał ” trudno być katolikiem” to zdecydowanie odradzam i ostrzegam! to wilki w owczej skórze, taki koń trojański by zniszczyć Tradycję w Kościele. Prawdziwi wierni Tradycji byli, są i będą posłuszni Kościołowi Świętemu! Wiele osób pytało mnie rok temu czy po decyzji papieża z 16 lipca nie odejdziemy z Kościoła. Nie odejdziemy! Nigdy nie odejdziemy z KK. Kochamy Kościół, nawet jeśli niektórzy Pasterze błądzą…. NIE MOŻNA KOCHAĆ CHRYSTUSA NIE KOCHAJĄC I NIE OKAZUJĄC POSŁUSZEŃSTWA KOŚCIOŁOWI ! Choć czasem decyzję biskupa przynoszą ból, należy to ofiarować i jeszcze bardziej oddać się Panu Bogu… Dlatego też tak stanowczo reagowałam na dyskusje o niektórych suspendowanych kapłanach. Bo w takim przypadku nie ma miejsca na dyskusję, jest natomiast na MODLITWĘ, OFIARĘ I POKUTĘ. I słuchanie kapłanów suspendowanych jest po prostu grzechem. Kanał ” trudno być katolikiem” bardzo promuje schizmatyckie bractwo Piusa X, które ma w swoich szeregach wielu suspendowanych kapłanów. Bractwo nie ma łączności kanonicznej z KK, nie uznaje soboru ani NOM…. Jest wielu fałszywych proroków, warto być czujnym…

        • Damian pisze:

          @Antonina
          Możesz sprecyzować co masz na myśli „schizmatyckie bractwo Piusa X” ? Zawsze myślałem że to Lefebryści byli schizmatykami, a bractwo Piusa X właśnie nie chciało schizmy i zostało w kościele i posłuszeństwie Papieżowi. Jesteś pewna, że nie mylisz tych dwóch zgromadzeń ?

        • Antonina pisze:

          @ Damian – bractwo Piusa X to właśnie lefebryści. Tak, są schizmatykami i niestety stale przez ducha pychy i nieposłuszeństwa bardzo szkodzą Kościołowi Świętemu, rozbijając, niszcząc go od wewnątrz…Pomyliłeś w swojej wypowiedzi organizację lefebrystów ( czyli bractwo Piusa X) z katolickim Bractwem Kapłańskim św. Piotra ( FSSP ). Pomyłka bardzo częsta. O ile przed lefebrystami należy ostrzegać, to do Mszy Św. sprawowanej przez Kapłanów Bractwa św. Piotra lub Instytutu Dobrego Pasterza ( IBP) można z czystym sumieniem zachęcać, bo są one zawsze sprawowane godnie, godziwie i z pełną łącznością z KK, w posłuszeństwie i poszanowaniu dla Tradycji i nauki Kościoła, który jak napisała Ewa, jest naszą Matką

        • Damian pisze:

          @Antonina
          Jest tak jak mówisz. Pomyliłem nazwę bractwa. Dziękuję za sprostowanie.

      • Monika pisze:

        Ks. Kostrzewa zdecydowanie nie poleca. Niedawno w tej sprawie się wypowiadał.

        • aga pisze:

          Dziekuję za potwierdzenie. Też mam takie doświadczenie, bo wymieniłam z autorką kanału trzy maile i na niektóre rzeczy nie odpowiedziała mi precyzyjnie lub pominęła pewne aspekty rozmowy. Nie posądzam jej o złe intencje, ale bardziej bym powiedziała, że ma -delikatnie ujmując- inaczej zaprogramowany umysł i uważa, że działa w dobrej wierze 😉 ale z wątpliwościami co do św. s. Faustyny to jej nie daruję, sama się jeszcze przekona jaka to wielka kochana święta ;))

        • Monika pisze:

          Paweł Ruchwa autor „Trudno być katolikiem” (przynajmniej tak się przedstawił na priv) wypuścił film o fałszywości Mediugorje. Matkę Bożą nazywa „zjawą” i zdecydowanie przekonywał mnie, że to objawienia szatańskie.https://www.facebook.com/amico47
          Taki oto filmik uświadamiający czym jest Medziugorje i czym to grozi, że to zagrożenie dla zbawienia, dla życia wiecznego.
          Tytuł jego filmiku: Medjugorie antytezą Fatimy?https://www.youtube.com/watch?v=N40HHsibBow
          Dyskutowałam z Nim o tym prywatnie, tylko spokojnie i grzecznie, merytorycznie, ale On już sam wie najlepiej i żadne argumenty nie trafiają, sam zaczął pytać mnie co sądzę o Medziugorie, bo to bardzo ważny i kluczowy dla Niego temat, gdzie wielu wg Niego dało się złapać w pułapkę diabłu. To jest dla Niego ważne, by uświadamiać innych katolików, że pobłądzili, i dał jasno do zrozumienia, że chce ratować katolików przed „zjawą”. Interesuje Go co kto o tym myśli, wiec odesłałam na stronę, żeby tu szukał odpowiedzi, pytał innych a na pewno odpowiedzą merytorycznie na argumenty, jak mi nie wierzy. Zachęcałam by spytał innych, to Mu wytłumaczą, najlepiej kapłanów. Mówił, że chciał być Wojownikiem Maryi ale go nie przyjęli, pogonili, bo On ostrzega przed Medziugorje a Oni w to wierzą. Więc Wojownicy go na pewno znają. Nie wiem, może ma im za złe, że nie chcieli Go przyjąć? Bo teraz zaciekle i z zacietrzewieniem uświadamia o Medziugorje”, oczywiście przeciwko. Zachęcałam tłumacząc, że nie ma głupich pytań, gdy szuka się prawdy, a argumenty rzeczowe dostanie tutaj, znajdzie w wielu miejscach, choćby na WOWIT i w końcu mnie zablokował na Messengerze, choć nadal widzę, że nie usunął ze znajomych, widzę, że mam z nim aż 277 wspólnych znajomych, czyli katolików. Przekonywał mnie o swoim profesjonalizmie i wykształceniu teologicznym i zachęcał, że jeśli mam pytania natury duchowej, to jak najbardziej do Niego się zwrócić a On wyjaśni wątpliwości. Tłumaczył mi, że wreszcie katolicy muszą się obudzić, bo nie wolno wierzyć w tamte objawienia szatańskie, że to nieposłuszeństwo Kościołowi, trzeba to zrozumieć, że to „diabelska zjawa” i oni są w „Trudno być katolikiem” święcie o tym przekonani. Nie mają wątpliwości. Sami widocznie zdecydowali, bo wiemy, że Kościół tak nie zdecydował, choć Oni usilnie przekonują w filmiku, że Katolicy błądzą i że to nieposłuszeństwo Kościołowi wierzyć w tamte objawienia. Mają się chyba za jedynie wierzących, skoro chcą nawracać katolików, którzy zbłądzili i poszli za „zjawą”. On czyta dokumenty Kościoła i na tym bazuje, Pismo Św. Katechizm KK, ale co do strony WOWIT, to powiedział, że nie słyszał, nie zna. Ciekawe czy był szczery i powiedział prawdę, że nie czytał tu nic na WOWIT. Wspomniał, że musi zobaczyć co to za strona ale się zastanowi czy tu w ogóle wejść, bo jak promuje się tu Medziugorie, to nie ma co tu szukać, bo to tylko zwiedzenie szatańskie. Bardzo Go to zasmucało, że tak katolicy z tym pobłądzili, że nie kierują się dokumentami Kościoła ani nie idą za rozumem, tylko idą za emocjami, za sensacją.

      • Damian1 pisze:

        aga
        „…pojawi się wielu fałszywych proroków…'”

    • Danuta pisze:

      Dziękuję bardzo za te piękne modlitwy Szczęść Boże Matko Najswietsza przyjmij nasze całkowite oddanie się pod Twoja opiekę prowadź nas do Twego Syna abyśmy wytrwali w każdym momencie naszego życia pozdrawiam serdecznie i dziękuję z Panem Bogiem

  2. wobroniewiary pisze:

    Człowiekiem włada Bóg albo szatan w takiej części, w jakiej swymi czynami duszy i ciała służy jednemu lub drugiemu. Rozpoznaniem nie są deklaracje czy formalna przynależność, ale czyny umysłu i serca, w Piśmie nazywane owocami. A zatem ile w tobie pokory, prostoty i dobroci – tyle Boga.
    Pan Jezus do Alicji Lenczewskiej

  3. wobroniewiary pisze:

    W środę o godz. 11 (o 12 czasu polskiego) Archie Battersbee ma zostać odłączony od aparatury podtrzymującej życie. 12-latek doznał poważnego uszkodzenia mózgu i znajduje się w stanie śpiączki w londyńskim szpitalu. Brytyjski Sąd Najwyższy odrzucił apelację ostatniej szansy, popierając lekarzy, którzy uważają, że w tym przypadku śmierć jest w „najlepszym interesie” chłopca. Matka nazywa wyrok „brutalnym i haniebnym”.

    https://www.tvp.info/61631583/londyn-wielka-brytania-lekarze-przestana-podtrzymywac-zycie-12-letniego-archiego-battersbee-

    • Damian pisze:

      Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić, że miałem więcej szacunku dla Pana Piecha przed objerzeniem tego filmu. Jak dla mnie większość treści tu prezentowanych to taka wyborcza gadka szmatka. Porównuje on zadłużenie za Gierka do zadłużenia obecnego albo do tego z 2014 roku, a jakimś dziwnym trafem nie wspomina że wartość tych pieniędzy wtedy była inna i nie można tego porównywać złotówka do złotówki. Jak jednak trzeba pokazać swoje dokonania, to już nagle pokazuje się „wskaźnik poziomu długu”, który przecież się bezpośrednio wiąże z wartością nabywczą pieniądza.

  4. Euzebia pisze:

    3 sierpnia – 6-ty Dzień Nowenny do Boga Ojca

  5. Euzebia pisze:

    Dobra wiadomość dla tych, którzy 2-go sierpnia nie dali rady uzyskać odpustu Porcjunkuli.

    W Kalwarii Zebrzydowskiej u oo.Bernardynów w tą sobotę od 16.15 do 18.15 w niedzielę będzie Odpust ku czci Matki Bożej Anielskiej i można uzyskać odpust Porcjunkuli.
    I jeszcze do tego w sobotę jest Święto Przemienienia Pańskiego i pierwsza sobota miesiąca.
    https://kalwaria.eu/aktualnosc/xviii-niedziela-zwykla-31072022

  6. kasiaJa pisze:

    Ewo z całego serca dziękuję za ten ważny wpis (i za wszystkie pozostałe również <3)

    Nieśmiało proszę o westchnienie modlitewne – dzisiaj 20 rocznica zawarcia sakramentu małżeństwa… ❤

  7. Danka pisze:

    wzruszyłam się

  8. EM pisze:

    Ewo ostatnimi czasy pisałaś o zaginionych w niewyjaśniony sposób pieniądzach. Mnie wczoraj albo dziś wyparowało 100zł. Niby niewiele ale chodzi o sam fakt. Oszczędzę nam opisywania okoliczności „zniknięcia” tej kwoty. Mam świadomość Twojej katorżniczej pracy i braku czasu.

    • Damian1 pisze:

      EM
      a mnie i mojej żonie nie tyle przybyło ile nasz Pan „oddał’:

      Jestem na Eucharystii w tygodniu, zbierana taca a w kieszeni mam papierowe 20 zł. Nie przelewa się nam (ale Bóg i Maryja troszczy się o wszytko więc nie narzekam, zawsze Oni dopinają sprawy…) i mówię do żony mam tylko 20 i chyba nie dam, po czym daję…
      Kilka dni później wstępuję do sklepu (najpierw sprawdzam w kieszeni ile mam) i jak jestem przy ladzie wkładam rękę do kieszeni a tam papierowe 20 zł, których wcześniej nie było…

      Żona jest na nabożeństwie do św. Rity. Zbierana taca. Ma papierowe 100 zł. I bije się z myślami po czym daje te swoje 100 zł na tacę.

      Kilka dni później idzie na zakupy i sprawdza portfel w którym winno być powietrze i drobne, a tam papierowe 100 zł…, których wcześniej nie było…

      Pan mówi: Tylko Mi Zaufaj i bądź szczodry we wszystkim…

      Chwała Panu!

      • AGA pisze:

        Damian1, niesamowite to co tu piszesz.

      • monika797 pisze:

        Mam podobnie jak Damian, też nam się nie przelewa od 10 do 10 ledwo starcza albo i nie starcza, staram się zawsze dawać na składkę i w ostatnią niedzielę miałam w portfelu ostatnie 20 zł, chciałam dać 10 zł ale nie było gdzie rozmienić więc dałam te 20 zł a za kilka dni znalazłam w szufladzie w kopercie zapomniane i zachomikowane pieniądze, które już myślałam że dawno wydałam, prawie się popłakałam, Dzięki Ci Panie Boże!

  9. Karolina pisze:

    Bardzo proszę o modlitwę, jestem 5 dni po terminie porodu, jutro idę do szpitala. Bardzo się boję.

  10. Brat Andrzej pisze:

    Szczęść Boże .Tak ,każdy pracuje w Winnicy Pańskiej i każdy zostanie rozliczony.Osobiście nie mam odwagi krzywo spojrzeć na siostrę czy brata a cóż dopiero publicznie oceniać.Rozważać w sercu mogę a nawet muszę by nie pobłądzić prosząc wciąż o DAR ROZEZNANIA DUCHA ŚWIĘTEGO W TYM GĄSZCZU PRZERÓŻNYCH DRÓG.W moim Świadectwie z 21 01 22r wymieniłem wielu ,również Siostrę Ewę z dobroci której mogę dawać słowa.Obiecałem Mamie Niebieskiej ,że zaproszę na Święto do Wyszkowa 7 08 kogo się tylko da , na to miejsce WYBRANE-miejsce również RANY PRAWEJ RĘKI PANA JEZUSA,muszę to wykonać.Dzieło Wasze jest wielkie a Was bardzo cenie i pominąć nie mogłem.Z Panem Bogiem.
    PS Dotarłem już na to Święte Miejsce ,pokłoniłem się Panu Bogu w tym KRZAKU GOREJĄCYM a w niedzielę Was wszystkich wraz z Rodzinami polecę i zawierzę- MIŁOSIERNEMU BOGU OJCU I MIŁOSIERNEMU BOGU SYNOWI.

    • wobroniewiary pisze:

      Wybacz, ale te przekazy cypriano-grzesiowe nam nie po drodze i ja edytuję Twój wpis nie poślę ludzi miedzy wilki ubrane w skóry owieczkowe!!!

      • Krystyna pisze:

        Dziękuję za ostrzeżenie. Mieszkam godzinę drogi od Wyszkowa i miałam chęć pojechać, nawet zajrzałam na te stronę, przejrzałam program … ale miałam jakieś wątpliwości, no i zdjęcie budowy i tu mi się zapaliła lampka.
        Podczas odmawianej nowenny jest mi wyjątkowo ciężko. Proszę o westchnienie.

        • Maggie pisze:

          @Krystyna:
          szczególnie przy Nowennie Pompejańskiej nie jest łatwo … więc bywa, że otwieram iPad i odmawiam z nagraniem tj w 😉„towarzystwie” na YT, aby nie zawalić. Są nagrania z kapłanami, np razem: z ks.Teodorem i ks.Dominikiem.

      • ewos pisze:

        Ewo, czy możesz coś bliżej powiedzieć o Turzynie? Zostałam zaproszona przez organizatorkę wyjazdu do Strachociny, na jutro do Turzyna pod Wyszkowem. Nic na ten temat nie wiem, a nie chciałabym w coś „wdepnąć”.

  11. ewos pisze:

    Bóg zapłać!

Dodaj odpowiedź do Damian Anuluj pisanie odpowiedzi