Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej – dzień VIII

Dzień VII Nowenny
MACIERZYŃSTWO

Daj mi swoje serce Maryjo! Podpowiedz mi słowa, które poruszą Serce Jezusa i sprawią, że Jego miłość rozleje się tam gdzie nie ma wina radości, szczęścia, nadziei. Ty, która rodzisz mnie wciąż na nowo dla Jezusa wołaniem swego serca, zanurz mnie w Twojej modlitwie. Ty, która jesteś cała adorująca, cała kontemplująca, niech Twoje wołanie stanie się moim, bym i ja rodziła do życia tych wszystkich, których Jezus stawia na mojej drodze.

Maryjo pomóż mi uczynić każdą chwilę miejscem spotkania Boga i człowieka, pomóż mi być jasnym obrazem Jego miłosiernej miłości.

Prowadzenie: Karmelitanki Bose – Kraków – Łobzów

Za: https://www.karmel.pl/wielka-nowenna-szkaplerzna/

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

25 odpowiedzi na „Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej – dzień VIII

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
    Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI

    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

    Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku

    „Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”

    Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
    Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask


    Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.

    „Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła, naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.

  2. Euzebia pisze:

    W miesiącu lipcu rozważania o Najdroższej Krwi Chrystusa (text i audio) z tygodnikiem „Niedziela”.

    Rozważanie na dziś 14 lipca:
    https://www.niedziela.pl/artykul/82306/KrwiodawstwoZycia-%E2%80%9EKto-pije-Moja-Krew

    Rozważania na cały lipiec:
    https://www.niedziela.pl/artykul/82281

  3. Monika pisze:

    Wojciech Amaro:
    — Zamknęliśmy restaurację w Zakopanem, restaurację w Warszawie, sprzedaliśmy dom. A Pan posłał nas w miejsce zupełnie dla nas nieznane, powołał do rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiliśmy. Jezus z rybaka zrobił pasterza. I z kucharza może zrobić, kogo tylko chce. Dla Niego to nie problem. Nie potrzeba żadnych kursów. Pan wyposaża we wszystko, co jest potrzebne; daje pełnię łask. Potrzeba tylko serca otwartego i posłusznego.

    — Wielu ludzi narzeka na Kościół, na księży, z tego powodu też z Kościoła odchodzą. Ja dziś wiem jedno: Jezusa odnajdziesz tylko w Kościele. To jest zgoda na wypełnienie się woli Bożej w swoim życiu. Nie ma szuflad dla Pana Boga. Trzeba zaprosić go do każdej przestrzeni swojego życia, a nie tylko do tych, o których myślimy, że są dla niego przeznaczone.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=586591262836672&set=a.320886496073818

  4. m-gosia pisze:

    Witaj Ewo. Sprawdzam ile osób modli się Nowenną w intencji uwolnienia i widzę ,że nie zostałyśmy dopisane do NP 59 ani do innej, chyba ,że źle patrzę. Modlimy się i tak. Z Panem Bogiem.

    29 czerwca 2022 o 18:32
    NP59: m-gosia – światła, Ola k – chwalebne
    Dorota n: Boże Narodzenie

  5. Mich pisze:

    Kochani modlę się za Wasze sprawy. Jak tam czytam w poprzednich wpisach o tych wakacjach… I też proszę o modlitwę. Jestem 10 lat po ślubie, pobraliśmy się z żoną na studiach. Zawsze była bieda. Przez cały czas odkąd się znamy nie byliśmy nigdzie. Tylko 4 ściany. Też bym chciał gdzieś pojechać chociaż mieć możliwość. Mamy dwójkę dzieci i też siedzą w domu tak jak i my. Nawet na podstawy nie np naprawa samochodu – ryzykuje i jeżdżę nie sprawnym. A gdzie tu mowa o jakichś wczasach. W małżeństwie źle się układa choć modlimy się od roku Nowennami Pompejańskimi i bardzo przydała by się jakos odświeżyć to wszystko po tylu latach np na wypoczynku. Dlatego bardzo Proszę o modlitwę za moją rodzinę i za mnie żeby jakoś Bóg to wszystko poukładał. Wiem że to ostatni gwizdek żeby gdziekolwiek się ruszyć. Tak się zawsze wszystko układa że nawet wolnego nigdy nie ma dłuższego bo urlopy wykorzystuje na jakieś choroby lekarzy i niezbędne prace przy domu. Ostatnio dostałem od kolegi kapłana propozycję wyjazdu na rekolekcje małżeństw na kilka dni. Ale oczywiście musiałem odmówić bo i za co jechać. Jestem wielkim grzesznikiem i bardzo dużo grzesze choć się staram…Dobija mnie to. Wszystko jest takie beznadziejne…Proszę pomódlcie się za mnie. Wiem przynajmniej, że tu mnie nikt nie wyśmieje na tej stronie. Bóg zapłać

    • wobroniewiary pisze:

      +++
      Ja nie to, że nie chciałam opublikować, dopiero teraz mam możliwość a potem aż wieczorem
      Kochani mam taki teraz krzyż, już mam mdłości i ból głowy oraz wysoki cukier (sytuacja w pracy)
      Ręce i nogi mi latają jak mam tam jechać….

    • AGA pisze:

      Mich, spróbuj może odmówić Nowennę do o. Wenantego Katarzyńca. Jest znany z pomocy w sprawach finansowych.

    • AGA pisze:

      Ps. To może wspólna piesza pielgrzymka np. na Jasną Górę? Koszty wtedy są mniejsze niż wyjazd na rekolekcje.

    • eska pisze:

      Mich, skoro nigdzie nie byliście, to zapewne nie wykorzystaliście bonu turystycznego na 2 dzieci. To 1000 zł i można tym też zapłacić za rodziców. Może uda wam się znaleźć cokolwiek gdzieś niedaleko miejsca zamieszkania (np gospodarstwo agroturystyczne honorujące bony), aby nie nadwyrężać auta?
      +++
      .
      Na temat „naszego” urlopu nie wiem jeszcze czy się w końcu udało, a obecnie nie ma mnie w domu. Niemniej bardzo wszystkim dziekuję za wsparcie.
      .
      +++ we wszystkich waszych intencjach.

    • Euzebia pisze:

      Do Mich.
      Z mojego doświadczenia, dobrze jest codziennie ofiarować Matce Bożej modlitwę różańcową za dusze w czyśćcu cierpiące a za tę pomoc dla dusz Matka Boża nam wiele daje m.in. poprawia się sytuacja finansowa, i kłopotliwe sprawy jakoś się układają.

    • Małgorzata pisze:

      Potrzebujesz Ty i Twoja rodzina odpoczynku. To jest takie ważne. Wiem coś na ten temat. Kiedyś też tak miałam. Koleżanka chciała zapłacić za moje wczasy nad morzem .. a ja pojechałam na 4 dni do Kalwarii Pacławskiej. I nie żałuję. Moja córka była bardzo chora… dzisiaj wszystko jest w porządku. Nie musi za moje wczasy płacić koleżanka, córka jest zdrowa i mam z nią wspaniały kontakt. Piszę to po to żeby Cię pocieszyć i powiedzieć że okoliczności szybko się zmieniają. Oczywiście pomodlę się w twoich intencjach. Odpoczynek jest ważną sprawą a nie fanaberią.

  6. Mich pisze:

    Pani Ewo jak Pani nie chce to nie publikuje Pani tych moim narzekań bo to głupio tak narzekać. Każdy ma ciężko i ma swoje problemy to po co będę narzekał. Pozndrawiam

    • Małgorzata pisze:

      I jeszcze jedno. Bardzo często modlę się w Waszych intencjach, ale nie zawsze piszę w komentarzach .

  7. Stopka pisze:

    Witam proszę o modlitwę za moją koleżankę z pracy.Miała wczoraj wypadek , stan krytyczny. Został jej tylko nastoletni syn. Ogólnie bardzo viezka sytuacja rodzinna. Będę wdzięczna za każde westchnienie 🙏

  8. Ania W pisze:

    +++we wszystkich intencjach

  9. Edyta pisze:

    +++ we wszystkich intencjach ❤❤❤

  10. Monika pisze:

    We wszystkich intencjach +++

  11. Monika pisze:

    Szokujące. Człowiek, który głosi, że jest katolikiem.
    Czy można to jeszcze zrozumieć, jakoś wytłumaczyć?
    Tylko dwa artykuły i nie pytam: czy to jest normalne?

    https://pch24.pl/joe-biden-chcial-wprowadzic-stan-zagrozenia-zdrowia-publicznego-by-umozliwic-tzw-aborcje/?fbclid=IwAR1CSDX6QmMli2G_wWewpSVn5QGpFHTRdByx9PlbEhXtagbo3SD8uNK6j5Y

    https://www.o2.pl/biznes/wydaja-majatek-na-surogatki-ich-celem-jest-posiadanie-az-105-dzieci-6674917971139200a?fbclid=IwAR1_V8YXdqqa_lu8dfNvnR-oWYXYQeOnZDBCYoOnNFvU7YgLEzi_T8dd9hs

    W takich czasach żyjemy.
    Tylko Pan Bóg może przyjść i zrobić z tym porządek.
    Marana Tha!

    • Kamilbolt pisze:

      Czy tego chcemy, czy nie, pewne rzeczy muszą się stać, jak jest napisane w Biblii.

      Swoją drogą przekonuję się ostatnio o tym, jak dużą ilością zależności zostaliśmy spętani, aby być możliwie jak najbardziej zależnym od administracji państwowej.
      Ech, gdyby tylko nie trzeba było jeść ani pić (bretarianizm – może ktoś słyszał), to nie mieliby nad nami żadnej kontroli, a nasze stoły nie byłyby wykorzystywane przeciw nam.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s