Joanna Bątkiewicz- Brożek: Czy ks. Dolindo widział Jezusa?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

84 odpowiedzi na „Joanna Bątkiewicz- Brożek: Czy ks. Dolindo widział Jezusa?

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI

    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

  2. wobroniewiary pisze:

    Z książki „Konsekracja św. Józefowi”
    W ostatnich latach w Kościele rozwinął się kult „śpiącego św. Józefa”. Wierni nabywają figurki śpiącego świętego po to, aby go prosić o wstawiennictwo w konkretnej intencji. Wypisują intencję na kartce papieru i umieszczają kartkę pod figurką świętego. Tak postępując, człowiek prosi św. Józefa, aby zaniósł jego intencję do Boga. Kult śpiącego św. Józefa to znakomity sposób na utrzymanie więzi z ojcem duchowym i uproszenie go o modlitwę (o sen) w swojej intencji
    (…) Jeśli możesz, postaraj się o figurkę śpiącego św. Józefa. Spisz swoje intencje i powierz jego opiece. Pozwól mu, aby się porozumiał z Bogiem w twojej sprawie

    • Longin pisze:

      Pod datą 19.03.1996r. ks.Gobbi zanotował m.in takie słowa Maryi na temat św.Józefa:

      h To stróż i obrońca w bolesnych wydarzeniach, które was czekają.
      i To stróż i obrońca przeciw licznym zasadzkom, zastawianym na was coraz bardziej w sposób podstępny i niebezpieczny przez Mojego Przeciwnika.
      j To stróż i obrońca w chwilach wielkiej próby, która czeka was w ostatnim okresie oczyszczenia i wielkiego ucisku.

  3. wobroniewiary pisze:

    Zachęcamy do wysłuchania rekolekcji wielkopostnych wygłoszonych przez ks. Daniela Wachowiaka, przygotowanych specjalnie dla Darczyńców i Przyjaciół Centrum Życia i Rodziny.

    Mamy nadzieję, że będą one dobrą pomocą w oczyszczaniu serc z grzechu i sumienia.

    Katechezy (w sumie cztery) będziemy zamieszczać co tydzień, począwszy od 10 marca

  4. babula pisze:

    Zmarł mój szwagier. Człowiek bardzo dobry, kochający mąż i ojciec. Odszedł pojednany z Bogiem. Serdecznie proszę o modlitwę za jego duszę i za tych co po nim płaczą.

  5. im pisze:

    https://wykonalosie.blogspot.com/2013/03/raport-piata-do-tyberiusza-cesarza-o.html
    Ten link zawiera treść „Raportu Piłata do Tyberiusza cesarza o Jezusie Chrystusie”, który jest czytany na kanale „Ku Bogu”. Po osobistym odczytaniu jego treści popłakiwałam kilka dni, gdyż głęboko mną wstrząsnął, chociaż go wysłuchiwałam na w/w kanale. Piłat pisał do cesarza, że jego hiszpańska krew nie skłania go do łatwych wzruszeń, ale był wstrząśnięty. Moja krew słowiańska, polska jest uzdolniona do wzruszeń także głębokich. Postać Jezusa pełna majestatu, pokoju, powagi, szacunku, uwagi opisana przez Piłata i Jego słowa przeniknęły mnie głęboko. Oto część cytatów:
    1. … młody człowiek oparty o drzewo, spokojnie przemawiający do tłumu…
    2. … wielka zachodziła różnica między Nim a Jego słuchaczami … Jego złoty kolor włosów na głowie i brodzie nadawały Jego postaci niebiański wygląd. Wiekiem zdawał się być około lat trzydziestu. Nie zdarzyło mi się nigdy spotkać tak łagodnej i spokojnej twarzy.
    3. … Nigdy nie słyszałem w Portiko, anim czytał w dziełach filozofów nic takiego, co można by porównać z maksymami Jezusa.
    4. … jeżeli kiedykolwiek religia naszych praojców miałaby być zastąpiona przez religię Jezusa, to powodem będzie szlachetna pobożność – tolerancja – przez którą Rzym to przyśpiesz.
    5. Napisałem do Jezusa, iż życzyłbym z nim się spotkać w sali Sądowej. Wiadomo Ci, cesarze, iż w moich żyłach płynie krew hiszpańska, niezdolna do łatwych wzruszeń. Gdy wszedł Nazarejczyk, przechadzałem się po sali. Na widok Jego zdawało mi się, iż nogi moje zostały jakby przykute żelazem do posadzki i trząsłem się na moich nogach, jak OSĄDZONY PRZESTĘPCA, pomimo, iż Nazarejczyk był zupełnie spokojny, jak niewinność. Gdy podszedł ku mnie, zatrzymał się i jakby zdawał się mówić: „OTO JESTEM”. Przez chwilę stałem jakby zdziwiony, patrząc z poszanowaniem i UWIELBIENIEM na tę NADZWYCZAJNĄ POSTAĆ LUDZKĄ. Postać nieznana naszym malarzom, którzy starali się uwidaczniać piękność kształtów bogów i bohaterów.
    6. Nareszcie odezwałem się do Niego: Jezusie (lecz język mój się płatał). Jezusie z Nazaretu………Słowa Twoje są podobne do tych, które mówili mędrcy. ……mowy Twoje odznaczają się MAJESTATYCZNĄ PROSTOTĄ, które stawiają Cię wyżej ponad tych filozofów.
    7. (Kiedy Piłat zażądał a nie rozkazał, aby Jezus był ostrożny – rozkaz to wypełnienie bez namysłu własnego rozumu), Nazarejczyk ze spokojem odpowiedział: „Książę ziemi! Słowa twoje nie pochodzą od PRAWDZIWEJ MĄDROŚCI. Rzec bystremu strumieniowi z gór płynącemu: Powstrzymaj się, bo podmyjesz i wykorzenisz drzewa w dolinie! Na to strumień odpowie: muszę być posłuszny prawom Stwórcy. Bóg tylko wie dokąd strumień płynie. Zaprawdę powiadam ci: pierwej niż zakwitnie róża Saronu, krew Sprawiedliwego zostanie przelaną”.
    8. Na dalsze zapewnienie ochrony przez Piłata „Jezus niedbale poruszył głową, z wdziękiem i boskim uśmiechem rzekł: „gdy przyjdzie czas, nie będzie schronienia dla Syna Człowieczego, ani na ziemi, ani pod ziemią. Schronienie dla Sprawiedliwego jest tam” – wskazując ku niebu- „cokolwiek napisano w księgach proroków, musi się wypełnić”.
    9. Piłat zamienił żądanie na rozkaz. „Książę ziemi! – odrzekł Jezus – nie przyszedłem na ziemię, by spowodować wojnę, ale pokój i miłość. …… Prześladowanie nie pochodzi ode mnie, lecz otrzymuję je od innych i przyjmuję je, by okazać się posłusznym woli Ojca, który mi tę drogę wskazał. Powstrzymaj przeto swoją ziemską roztropność, bo nie jest w twojej mocy powstrzymać ofiarę złożoną u stóp ołtarza”. To rzekłszy, odszedł i jak cień jasny znikł w portrierach pałacowych.
    10. Żona Piłata- …. z płaczem rzucając mi się do nóg rzekła: Strzeż się! nie dotykaj tego człowieka (Jezusa), bo On jest święty. Ubiegłej nocy widziałam Go w widzeniu jak chodził po morzu, unosił sie w powietrzu na skrzydłach wiatrowych. Przemawiał do burzy i do ryb w jeziorze, wszystko to było mu posłuszne”. ……………..
    11. (Po dokonaniu ofiary tłum wracał ogarnięty strachem i żalem. Czy tak wyglądają zwycięscy?) Piłat: „Wchodząc na schody, na których jeszcze pozostały ślady Krwi Nazarejczyka, zauważyłem pewnego starca w błagalnej postawie, a za nim kilka kobiet zalanych łzami. Ten rzucił się do moich nóg, gorzko płacząc. Jest bardzo przykro widzieć starca płaczącego. Ojcze – odezwał się do mnie łagodnie – kto jesteś i czego żądasz”? Jestem Józef z Arymatei – opowiada – i przyszedłem cię błagać na moich kolanach, byś mi pozwolił pochować Ciało Jezusa z Nazaretu’.”
    12. Było to więcej niż prawdziwe, co Nazarejczyk, wijąc się w boleściach na krzyżu, powiedział: „WYKONAŁO SIĘ”.

    Wyjaśnienie do pkt 7 -„róża Saronu” – wyczytując informacje to róże te kwitną do jesieni zaś narcyz jest rośliną wiosny. Zdaniem znawców  roślin biblijnych  narcyz ten jest dwukrotnie wymieniony w  Biblii: w  Księdze Izajasza  (35,1-2)  jako lilia polna, ozdoba Karmelu i Saronu oraz w  Pieśni nad Pieśniami  (2,1), w wersecie „Jam narcyz Saronu, lilia dolin”. W niektórych tłumaczeniach Biblii w wersetach tych nie występuje narcyz lecz róża Szaronu; jest to tłumaczenie błędne, występujące w oryginale hebrajskie słowo  havatzelet  wskazuje wyraźnie na roślinę wyrastającą z cebuli. Narcyz wielokwiatowy licznie występuje w niektórych regionach Izraela, również w wymienionych w powyższych cytatach Biblii  Karmelu  i na  równinie Szaron[6][5].

  6. Mzz pisze:

    Prosze o modlitwę, jak nic sie nie zmieni to chyba nie przezyje tego dnia..

  7. AnnaSawa pisze:

    Przy okazji…. do głoszenia na dachach!

  8. Maggie pisze:

    TUBA CORDIS
    Donosicielstwo: https://www.youtube.com/watch?v=0EQS1hCpdiY
    Nie pomawiaj, „Afrykańska” przypowieść: https://youtu.be/BGd7-4pNlBs
    Agentura piekła na ziemi: https://www.youtube.com/watch?v=0EQS1hCpdiY

  9. Maggie pisze:

    Czy żyjemy w czasach Apokalipsy: ks.Bliźniak

    Apostazja – Wieki Znak Końca Czasów: Ks.Bliźniak

    • Sylwek pisze:

      A gdzie na pewno nie i do tego kara Boża to nie istnieje, a do tego ziemia to nasz a matka – to można było dziś usłyszeć na rekolekcjach wielkopostnych które dziś się rozpoczynały – taka sytuacja (zaczynam się cieszyć że nie będe mógł uczestniczyć fizycznie z racji pracy na wyjeździe)

      • Maggie pisze:

        Sylwku, niżej są zakończone Rekolekcje Wielkopostne 2021, więc może to będzie pomocne:
        REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE 2021
        #1 https://youtu.be/0OnfxeSIo4k
        #2 https://www.youtube.com/watch?v=2RemJi1z9Ic
        #3 https://www.youtube.com/watch?v=9jBPg-4VO-I
        #4. https://www.youtube.com/watch?v=u4B0T38JlLE

        • Sylwek pisze:

          Droga Pani ja tego nie pisałem bo sobie nie dam rady dam sobie, to napisane tylko po to by pokazać co się robi coraz bardziej ale jaka uciecha aj tam miód na uszy, miodek aj tam wielokwiatowy – aby braknie jeszcze w jakie worki co segregować. Ja od Kilku lat staram się słuchać (z powiedzeniem) rekolekcji przez internety , choć na pewno to nie to samo – teraz takie modne, nie to co woda św w kropielnicy która została wylana na czas owych rekolekcji – no musi sanepidziarze kazały, lub bardziej życzliwi wierni z okresu ponad 20 lat wstecz to mają jeszcze we krwi, za to swięcony? płyn prawie paletami postawiony niemal można się wykąpać lub na żelować (nie wiem nie stosuję tego szajsu – tak tak roznoszę zapewne ło mówię wam ) – bo i pachnie jak …. w krużganku kościelnym. Jeszcze się odniosę do tego podpalenia kościoła w Lublinie z ub tygodnia – otóż (to tylko moje przemyślenia) w tym kościele była adoracja całodobowa jedyny kościół w całym Lublinie i okolicy gdzie można było pojechać (mi akurat w nocy pasowało w dzień praca wieczorem rodzina a w nocy jeździłem 2 razy w tygodniu – ale nie o tym, W owym kościele kiedy to AD marzec 2020 zaczynała się korono panika żele i inne bajery jeszcze przed ogłoszeniem w Polsce przypadków zniknęła Woda Św, raz czy dwa ktoś próbował dolać niestety w kropielnicę włożono ręczniki i tak była posucha przez prawie rok, bo z 2 miesiące przed owym zajściem z ubiegłego tygodnia ty już nawet dwu zostało zamontowane takie urządzono, nie wiem na baterie czy na prąd co kropiło Wodę Św na dłoń niestety była w takim kącie że mało kto tego używał – może z braku widoczności a może ze strachu? Tak czy owak tak było (zawsze mnie zastanawia boi się Wody Św a w lecie tyłki za przeproszeniem moczyć to nad jeziora nie było miejsca też w jednym bajorku się moczyli). No a teraz akurat ten jedne kościółek padło że tam się owa pani (zapewne świadomie lub z natchnienia – tylko kogo sami dopiszcie )się udała i starała się podpalić kotarę u wejścia. Dopiszcie też sobie kto się boi Wody Św – ale to na pewno wiecie, wszak grono czytelników czytało lub słuchało choćby byłego egzorcysty Ks. Piotra Glasa, można tu kilka przykładów jeszcze dodać ale poprzestanę na tym. Dodam p raz kolejny że to tylko moje przemyślenia, ale nie będę zdzwiony jeśli takiego typu lub podobne incydenty będą się nasilać, a chyba wszyscy widzimy że na to wskazuje – NIESTETY zastanawia mnie tylko gdzie to pokolenie JP2 co kilka lat temu biegało z koszulkami czapkami itd na tłumne spotkania z Papieżem Polakiem i odnoszę wrażenie że w pracach domach i przed tv wychowuje (lub zaprzestało wychowania) to pokolenie co atakuje kościoły, życie poczęte co krzyczy w… – serce pęka, co profanuje obraz KRÓLOWEJ POLSKI i tak sobie myślę zawsze aby szybciej Panie boże jeśli się da aby szybciej co się ma stać niech się stanie.
          Mi nie dane było być zobaczyć na żywo Papieża Polaka raz aby jak byłem dużo młodszy leciał helikopterem nad nad nasza miejscowością przelatując zmiata do miasta chyba podczas ostatniej pielgrzymki.

        • Maggie pisze:

          @Sylwek: te rekolekcje nt Miłosierdzia mogą przydać się każdemu. Jeśli chodzi o święconą wodę to prawie rok temu tutaj pisałam, co mi na myśl wówczas przyszło … w formie rymowanki (a takie czasami się pakują na język) .. ale tylko pamiętam początek:

          Wiedzą proboszczowie i ich zwierzchnicy,
          że NIKT nie pije wody z kropielnicy,
          że, każdy tą wodą uczyniony znak krzyża,
          czorta odgania i do Pana Boga przybliża.

          Żyję w kraju, gdzie wierni, nadal ❗️, wbrew konstytucyjnemu prawu do wolności wyznaniowej, nie mają osobistego dostępu na Msze Święte, bo te są dozwolone tylko przez Internet/„TV parafialną” … i praktycznie ‼️… to „zamiast” spowiedzi i Komunii Świętej pozostaje taki niekontrolowany „dostęp” by żyć: klęcząc z Wielkim Żalem pod krzyżem w domu lub przed komputerowym ekranem 😢.
          Na pocieszenie:
          Ofiara skruszonego serca … która może (?) więcej boli przed szklanym ekranem niż w normalnych warunkach … JEST słyszana przez Pana Boga.
          Istnieje niestety, w perspektywie przedłużających się „restrykcjo-plandowalań”, jakby zagrożenie „nawykiem wygodnictwa” .. i odzwyczajania się od „rutynowego”, osobistego uczestnictwa w praktykach religijnych … oraz „zaszczepienia” depresją (jeśli tego dopustu nie przyjmie się … jako cierpienia ofiarowywanego Ukrzyżowanemu Chrystusowi).
          💕Jezus JEST Panem❣️

        • Maggie pisze:

          @Sylwek: papież przelatując helikopterem nad ludźmi i miejscowościami BŁOGOSŁAWIŁ, a więc Błogosławieństwo (przez duże B) dotarło i to z bliska do tych nad, ktorymi przelatywał … (nie tylko z Watykanu, kiedy tam był.)

          Na WYD2002 , nocą i od rana w dzień Mszy Św. na polu Downsview (Toronto) lało jakby chmury się zmówiły by zalewać/topić koczująco-czuwającą młodzież z całego świata. Dodam, źe przez wiele poprzedzających ten dzień dni były suche upały tj to bez wilgoci powietrza, wilgoci słynnej i tak typowej dla rejonu „wielkich jezior”.

          W momencie kiedy na horyzoncie pojawił się helikopter ze św.JPII … stało się coś niesamowitego, ciężkie, brzuchate i pękające strumieniami jak z cebra chmury, błyskawicznie rozstępowały się przed nim i błyskawicznie znikły … Powietrze zaś przesycone było czymś poruszającym … duchowym, chwytającym za serce i jakby przenikającą duszę i ciało … Wielką Miłością… a ogromne słońce jakby ogarnęło zziębniętych, oświetlając pole i susząc ciepłem, tych czekających na Mszę Świętą celebrowaną przez papieża.

          Kiedy po Mszy Świętej helikopter, z papieżem błogosławiącym zebranym, parę razy (na życzenie papieża) okrążył cały ten teren .. też coś niepowtarzalnego wręcz przesycało powietrze, ogarniając niezwykłym ciepłem i wypełniając serce bezmiarem Miłości. To nie było tylko moje odczucie … tłumy też czuły moc papieskiego Błogosławieństwa i przy nim obecność Pana Boga. Taką obecność Pana Boga przy papieżu i Moc bezpośredniego Błogosławieństwa czułam przed tym w Polsce w Gnieźnie i potem na Łęgach Dębińskich.

          Moja mama powiedziała, mi na Łęgach Dębińskich (Poznań – dzielnica Wilda), że kiedy papież błogosławi, przelatując tak nad ludźmi, to równocześnie wszystkie medaliki, różańce i książeczki do nabożeństwa, które mają oni przy sobie, są poświecone przez niego.

  10. Cordelia pisze:

    Mój ulubiony ks. Dolindo! Ostatnio się za nim stęskniłam i zaczęłam na nowo przeglądać moje książki o nim… Mam „Jezu, Ty się tym zajmij!”, „W twej duszy jest niebo” i „Kwiatki księdza Dolindo”… z ich czytania płynie taaaki pokój, ksiądz Dolindo tak spokojnie mówił o Panu Bogu i jak p. Joanna ładnie przytacza jego słowa, do wszystkich mówił „aniołeczku”. Mam do Was 2 pytania, jedno dotyczy ks. Dolindo, drugie jest inne.

    1. Czy są jakieś modlitwy za wstawiennictwem ks. Dolindo? Takie gotowe… Bo nie znajduję i modlę się przez to swoimi słowami… wiem, że to nie magia, ale może ja się źle modlę? Bo jeszcze nigdy nie zauważyłam, żeby ks. Dolindo mi w życiu pomógł, a prosiłam go o to. I zastanawiam się, że może nie ma woli Bożej, żebym prosiła ks. Dolindo? A on przecież był taki dobry, taki łagodny i nie wiem, dlaczego mi nie pomaga… wcale nie proszę o coś materialnego, tylko o pomoc duchową… tylko mnie tu nie wyśmiewajcie za to pytanie. Jak już się modlę, to wypominam ks. Dolindo, że mi nie pomaga, że może nie chce mi pomagać, ale to bym chciała wiedzieć jednoznacznie. Chciałabym wiedzieć, że on się po prostu mną opiekuje, bo skoro go znalazłam, to chyba nie przypadek… Co myślicie?

    2. Drugie pytanie dotyczy Anioła Stróża. Czytałam, że o. Pio posyłał swojego Anioła do różnych miejsc. Albo prosił, by Pan Jezus gdzieś posłał anioła. Ja czasem proszę o to, gdy słyszę, że coś jedzie na sygnale albo gdy wiem, że dzieje się coś złego, proszę, by tam Pan Jezus posłał anioła, myślicie, że to jest dobra modlitwa?
    I jeszcze jedno… Znam pewnego kapłana, nie mam z nim kontaktu, ale pomógł mi kilka razy i wiem, że tutaj działała Moc z wysoka, że to nie ode mnie… Ostatnio mam problemy duchowe i proszę mojego Anioła, by poszedł do tego kapłana (po ludzku się tak mówi, aniołowie są poza czasem) i przekazał mu, że potrzebuję pomocy i modlitwy. Ja za tego kapłana się modlę codziennie od dawna, ale teraz potrzebuję jego pomocy. I prosiłam o pomoc Anioła, by to przekazał, ale zaznaczyłam, że JEŚLI MOŻNA I JEST TO ZGODNE Z WOLĄ BOŻĄ!
    Czy taka modlitwa może zostać wysłuchana i czy to nie wygląda jak pogański rytuał, że ja kogoś posyłam… Proszę, pomóżcie, żebym się w coś nie wpakowała bez złej intencji.

    • babula pisze:

      Cordelio szczera modlitwa płynąca z serca jest zawsze dobra i to nie żadna magia.
      Czasem pomocą jest brak odczuwanej pomocy. Ufaj, że gdy prosisz, otrzymujesz pomoc chociaż tego nie czujesz ani nie widzisz. Święci żyją miłością i to co od nich otrzymujemy gdy prosimy o pomoc jest też miłością, czymś dla nas najlepszym co możemy otrzymać.
      A modlitwy za wstawiennictwem o. Dolindo są:
      https://modlitwy24.pl/rozaniec-zawierzenia/
      https://modlitwy24.pl/modlitwa-duszy-w-utrapieniu/
      https://modlitwy24.pl/nowenna-zawierzenia-woli-bozej/
      -na pewno z wyszukiwarki znajdziesz więcej 🙂
      Pomoc duchową możesz otrzymać zawsze i Natychmiast od Ducha Św gdy Go poprosisz. Będzie to taki rodzaj pomocy jaki Pan Bóg w danej chwili uzna, że jest dla Ciebie najlepszy. Może to być właśnie odczuwany brak pomocy, o którym pisałam wyżej.
      Może to oznaczać potrzebę ćwiczenia się w cierpliwości, pokorze i ufności a także wytrwałości w modlitwie. Proś o pomoc duchową i ufaj.
      A Anioła to można prosić o Wszystko 🙂
      Ja się zaprzyjaźniłam z aniołami i proszę ich o czuwanie nad moją rodziną a nawet nad drogami i kierowcami, którzy mijają moich bliskich gdy są w podróży. Wyobrażam sobie, że Pan Bóg dał nam aniołów strzegących pojazdy, drogi, ludzi, których spotykamy…świat jest pełen aniołów 🙂 Tak myślę. No bo jeśli jest pełen demonów -z naszej winy i dopuszczenia Bożego – to musi być też pełen aniołów. A one tylko czekają byśmy ich wezwali. Proszę też często Pana Boga by raczył uszczęśliwić mojego anioła i go pobłogosławił. Bo tyle biedny się nacierpiał gdy żyłam w grzechu, ,ze teraz czas aby trochę miał „przyjemności” w życiu 🙂
      Jako zabytkowa babula mówię Ci: Nigdy w nic złego się nie wpakujesz jeśli prosisz o prowadzenie szczerze, z czystą intencją.
      Niech Cię Duch Św. prowadzi. Błogosławię Ci z serca +++

      • Maggie pisze:

        @Cordelia: 💕
        o.Dolindo modlił się również i sercem, NIE tylko Modlitwą Różańcową etc.

        Ks.Marcin Modrzyński:
        Świadectwo działania Maryi w moim życiu

      • Longin pisze:

        W sobotnim wydaniu „Naszego Dziennika” jest ciekawy wywiad z ks. Skrzypczakiem, w którym omawia na podstawie jeszcze tłumaczonej książki abp Sheena „Komunizm i sumienie Zachodu” wizję zwiedzenia antychrysta
        (…)”Antychryst nie jest diabłem z rogami, ale uwodzącym, uśmiechniętym humanistą, przyjacielem ludzkości. Występuje on w obronie praw ludzi, w tym praw mniejszości, jako przyjaciel zwierząt, wielki obrońca ekologii, ekumenii i nowoczesnej edukacji. Uchodzi także za człowieka bogobojnego, specjalistę Biblii.
        Jednakże w swym działaniu robi wszystko, by wyeliminować Chrystusa, przesłonić Go sobą. Ten sympatyczny „truciciel” proponuje ludziom nowy porządek świata i nową zweryfikowaną wersję Kościoła. Składa ludzkości propozycję kościoła otwartego, przyjaznego ludzkim zachciankom, w którym każdy znajdzie miejsce bez konieczności uznawania wiodącej roli Chrystusa jako zbawiciela. Antychryst proponuje religię bez krzyża, bez grzechu i bez nawrócenia”.

        • Maggie pisze:

          Można chyba dodać do tych cech antyChrystowych i „prerogatyw” i to, że też i bez cierpienia .. a więc stąd eutanazja w ideologii antyChrysta jest programowa …
          Wiemy i rozumiemy, że Zbawienie przyszło przez Krzyż i jak podkreślał cierpiący św.JPII: że w życie ludzkie też jest wpisane cierpienie .. większe, mniejsze, duchowe lub cielesne etc.

          Wąż w raju kusząc, słodko syczał,
          bo Ewa nie usłuchałaby, gdyby ryczał.

    • Longin pisze:

      @Cordelia,
      na pytanie czy ks.Dolindo opiekuje się Tobą, prosta odpowiedź ludzka jest praktycznie niemożliwa – jednak twoja sugestia, że to „nie przypadek” jest w pewnym sensie wskazaniem drogi jaką masz iść…może to jest „zwyczajność” w pokonywaniu trudów i przeciwności, może wytrwałość w świetle Twoich duchowych możliwości.

      Odnośnie relacji z aniołami – żadnej magii, czy pogańskiego rytuału tu nie widzę:).
      Sam często proszę jadąc np.samochodem wezwaniem…aniołowie wzmacniajcie przyczepność kół tego samochodu (kiedyś ks.Skwarczyński mówił o tym), podobnie jest z relacją z naszym Aniołem stróżem, których w szczególnych sytuacjach możemy posyłać do innych ludzi.

      • Longin pisze:

        @Maggie
        Oby ta perspektywa „restrykcjo-plandowań” z naciskiem na słowo „nadal” (choć użyte przez Ciebie w nieco innym kontekście), nie była tylko odzwyczajaniem się od „rutynowego” uczestnictwa w praktykach religijnych na rzecz „rutyny ekranu”.

        „Nadal” nie może jednak trwać zbyt długo, bowiem tak jak na pustyni nikt za długo nie przeżyje bez wody i pokarmu – tak bez wiary, modlitwy i skruchy pozostanie jedynie duchowa pustka tj. zobojętnienie i letniość.
        O tej „rutynie” w Kościele tak „aby to nie było targowisko próżności” mówił kilka dni temu ks. Robert Skrzypczak w wymownym kazaniu (szczególnie polecam od 25 min)

        • Maggie pisze:

          @Longin
          No właśnie, bez Chleba Życia z Ostatniej Wieczerzy to pustka, beznadzieja z szeroką drogą do przepaści na wieki.
          Coraz częściej wychodzi, że istnieje, nazwijmy tą akcję jako, 🤔„teoria” rozbijania przez („genialny”🤕🔨) „planDowalania”❗️😳Panu Bogu (więc jak atak z motyką na Słońce) i stąd do zniechęcania do Kościoła i katolickiej kultury z jej pryncypiami, młodego pokolenia przyrastającego do ekraników komputerów i „smartphonów” z formowaniem rzesz „indywidualności” jakby spod sztampy etc.

          Jest naciągany lockdown, bo dopuścili do otwarcia tzw shopping malls, z ograniczaniem ilości kupujących wg jakiegoś schematu … ALE kościoły są jakby zaryglowane na Msze Święte od wielu ❗️miesięcy. Kard.Collins wreszcie wezwał, abyśmy bombardowali polityków e-mailami, bo: w sklepach jest więcej ilościowo ludzi niż np w katedrze pw Św.Michała Archanioła, gdzie jest miejsce na 1500 osób, A tylko (!) na pogrzeb może wejść, ŁĄCZNIE❗️ Z kapłanem i ministrantem 😳☹️nie więcej jak 10-cioro … Jak tak dalej się będą czepiać, to może ? wkrótce … zaczną zaliczać do tej „magicznej” liczby 10, … 🤔przepraszam: i nieboszczyka.. ?! .. byleby tylko obłożyć=dołożyć mandatem za przekroczenie tej 10-tki, „udowodniając wreszcie” jak zły i nieposłuszny im jest Kościół.

          Do tego szkicu karykaturalnej sylwetki świata dodam, że dzisiaj ☹️słyszałam w radio „jaskółkową” mowę oskarżycielską (czyżby preludium?), że Kościół Katolicki i szkoły katolickie są homofobijne i łamią 😳 tym rzekomo, konstytucję kanadyjską. Nikt zaś nie mówi/widzi, że samo takie gadanie JEST katolikofobią i perfidnym, piekielnym atakiem na religię … bo jakżesz ? na przykład Kościół i szkoły katolickie mogą wprowadzać błędne, absurdalne „tęczowe nauki” i „kulturę”?!

  11. Paweł NH pisze:

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,
    bardzo proszę o modlitwę za moja żonę, która dziś poroniła po raz drugi.Dziękuje za każdą, najmniejsza myśl w tej intencji. Dziecina niech spoczywa w pokoju.
    Z Panem Bogiem

    • Aleksandra pisze:

      +++

    • Witek pisze:

      Paweł niech Was Bóg Błogosławi i Doda otuchy, siły i wytrwałości. Amen

    • Ola pisze:

      We wszystkich intencjach
      +++

    • Maggie pisze:

      💕🙏🏻❗️- ochrzcij maleństwo (choćby na odległość: modlitwą z sercem .. jakby przy Chrzcie z wody – nie widzę tej, która była kiedyś na prawym marginesie)

    • AnnaSawa pisze:

      +++

    • Sylwek pisze:

      +++

    • Asia pisze:

      Zdrowaś Maryjo…

    • babula pisze:

      +++

    • Renata Anna pisze:

      +++

    • eska pisze:

      +++ we wszystkich intencjach ❤

    • Ava pisze:

      +++
      Pawle- wyrazy współczucia. Niech Matka Boża utuli Wasze maleństwo w niebie a Wam da pociechę

    • Anula pisze:

      Pawle bardzo Wam współczuję i modlę się za Was. Proszę Cię o kontakt drogą mailową. To ważne.
      annadec@poczta.onet.eu

    • Bozena pisze:

      +++

    • pewna mama pisze:

      Łączę się w bólu… – i nam się to kiedyś przydażyło…

      -pomogło całkowite zerwanie z grzechami ciężkimi -nieustanne trwanie w łasce uświęcającej -szczególne pilnowanie tego trwania w czasie gdy dziecko już jest (już może być) w łonie:) – gdy dziecko żyje, a dusze rodziców są czyste -nic mu nie grozi -szatan nie ma dostępu…

      -pomogło też wyżalenie się w konfesjonale na brak dziecka- ponieważ kapłan w konfesjonalne jest uosobieniem Chrystusa -w chwili spowiedzi Bóg Musi Nas Wysłuchać -nawet gdy przy innych okazjach (wydaje się nam że) nie wysłuchuje tego co mówimy… wiem że w spowiedzi nie powinno sie mówić o czymś co nie jest grzechem -ale ubrałam to w grzech – powiedziałam że popadam już trochę w rozpacz i zwątpienie z powodu długiego starania się o dziecko – i wtedy (w tym miesiącu -prawie że w ten dzień) się wreszcie udało 🙂

      …dziś mamy 4 dzieci:) bo doceniliśmy dar jakim jest posiadanie dzieci:) – gdyby nie ta wczesniejsza strata i długie oczekiwanie -pewnie nie zdecydowalibysmy sie na tak dużą rodzine;):):)

      Nie porzucajcie więc nadziei – i Wy, a Pan dzisiejszy ból zamieni w wielką radość:):):)

      • Paweł NH pisze:

        Dziękuje wszystkim za modlitwę. Żona już czuje się lepiej, trafiła do szpitala z powodu dużej utraty krwi, ale jutro dzięki Panu Bogu ją wypuszczają. Dziecinę ochrzczę, jak sam tylko wyzdrowieję i będę miał trochę więcej czasu na modlitwę przed Panem Jezusem w kościele.
        Bóg Zapłać wszystkim. Postaram się odwdzięczyć swoją, modlitwa, na tyle na ile potrafię.

        Z Panem Bogiem.

    • beatkaa pisze:

      Święta Rodzino Módl się za nami+++

  12. Aleksandra pisze:

    +++

  13. Ola pisze:

    Proszę o modlitwę za Wiesię, która dziś wyskoczyła z 4 piętra ,chciała popełnić samobójstwo ,to dobra kobieta ,pielegniarka służąca pomocą drugiemu człowiekowi, biedna musiała przeżyć coś traumatycznego …

  14. Alina pisze:

    Kazanie które trzeba wysłuchać, które wskazuje nam drogę, wszystkie kazania tego kapłana są piękne.https://youtu.be/T7cQYNYoBik

  15. RegularnieOdwiedzający pisze:

    Szczęść Boże!
    Proszę o modlitwę o zdrowie, mocny ból w chorobie już nie bardzo daję radę, a przede mną w pracy raczej ścisłe terminy jej wykonania.
    Bóg Zapłać!

  16. Longin pisze:

    +++

  17. Edyta pisze:

    Proszę o modlitwę za Kacpra i jego rodzinę. Przeżywają bardzo trudne chwile. Bóg zapłać.

  18. Edyta pisze:

    +++ We wszystkich intencjach

  19. Małgosia pisze:

    Zdrowaś Maryjo … +++
    we wszystkich intencjach

  20. AGA pisze:

    Wolne terminy Mszy Św.
    Parafia Debrzno https://debrzno.salezjanie.pl/intencje-mszalne/

    09.03 godz. 9:00
    10.03. godz. 9:00
    11.03. godz. 9:00
    15.03. godz. 9:00 i 17:00
    16.03. godz. 9:00 i 18:00
    17.03. godz. 9:00
    18.03. godz. 9:00 i 9:00
    22.03. godz. 9:00 i 18:00
    23.03. godz. 9:00, 9:00, 18:00 i 18:00
    24.03. godz. 9:00, 9:00, 18:00 i 18:00
    25.03. godz. 9:00, 18:00 i 18:00
    26.03. godz. 9:00, 9:00, 18:00 i 18:00
    29.03. godz. 9;00 i 18:00
    30.03. godz. 9:00, 9:00 i 18:00
    31.03. godz. 9:00, 18;00 i 18:00

    Parafia św. Wawrzyńca w Chorzowie
    http://www.wawrzyniec-chorzow.katowice.opoka.org.pl/articles/wolneintencje.html
    Marzec 2021
    14.03 (niedziela) – 8.00
    16.03 (wtorek) – 7.00
    17.03 (środa) – 7.00
    19.03 (piątek) – 7.00
    20.03 (sobota) – 18.00
    21.03 (niedziela) – 12.00; 17.00
    22.03 (poniedziałek) – 7.00; 18.00
    23.03 (wtorek) – 7.00; 18.00
    24.03 (środa) – 7.00
    25.03 ( czwartek) – 17.00
    26.03 (piątek) – 7.00
    29.03 (poniedziałek) – 7.00; 18.00
    30.03 (wtorek) – 7.00; 18.00

    adres e-mail:
    chorzow.wawrzyniec@katowicka.pl

    Parafia pw. Najświętszego Zbawiciela ul. Fredry 11 Poznań
    http://fredry.pl/category/ogloszenia-parafialne/
    wolne intencje na marzec i pozostałe miesiące
    e-mail: parafia@fredry.pl

  21. Helena pisze:

    We wszystkich intencjach +++

  22. Ola pisze:

    Wczoraj pisałam o Wiesi ,która wyskoczyła z 4 piętra ,dzisiaj zmarła w wyniku doznanych obrażeń , okazało się ,że została wypchnięta z okna .
    Proszę Was o modlitwę za jej duszę i za sprawcę tego zdarzenia .

    • Maggie pisze:

      Wieczny odpoczynek racz dać jej Panie, a Światłość Wiekuista przez Boże Miłosierdzie, Krwawą Mękę Twoją i Niepokalane Serce Maryji przebite Mieczem Boleści, niechaj jej świeci ba wieki wieków. Amen❣️
      ❤️Jezu przebacz i daj mordercy Łaskę przejrzenia, żalu, takiej poprawy aby zasłużywszy na Twoje Miłosierdzie, stał się godnym wielbić i czcić Ciebie przez wieki w Niebie❣️

  23. Helena i Henryk pisze:

    +++
    we wszystkich intencjach

  24. Paweł pisze:

    W „Agendzie liturgicznej Maryi Niepokalanej” pod datą 8 marca jest odnotowany: DZIEŃ MODLITW W INTENCJI NIEWIAST. A więc wszystkiego najlepszego wszystkim Drogim Paniom!
    Załączam parę rzadko spotykanych/słuchanych muzycznych miniaturek – tak w nawiązaniu do tej okazji:
    1. Edvard Grieg (1843-1907) [najwybitniejszy kompozytor norweskiej szkoły narodowej]- „Dziewczęta z Kivle” op. 72 nr 7:

    2. François Couperin (1668-1733) [podniósł muzykę francuską do rangi ideału obowiązującego w Europie] – „Księżniczka Maria”:

    3. Claude Debussy (1862-1918) [główny przedstawiciel impresjonizmu i pierwszy wielki „modernista” muzyczny] – „Dziewczyna o blond włosach”:

    4. Jean Philippe Rameau (1683-1764) [pierwszy wielki teoretyk systemu dur-moll] – „Wieśniaczka”:

    5. Christoph Willibald Gluck (1714-1787) [wielki reformator opery u progu epoki klasycyzmu] – słynna aria „Co warte jest życie bez ciebie, Eurydyko?” (z opery „Orfeusz i Eurydyka”):

    Miłego słuchania!

    • MarekSz pisze:

      Komuś bardzo zależy aby wywołać sianie zamętu w naszym kraju. Ja myślę że pani Lempart, ten biedny aktywista lgbt, ten pan i inni są po prostu wystawieni jako tzw. spontaniczni niezależni liderzy w walce o szeroko rozumiane prawa. Szukają zwolenników którzy pójdą za nimi. Czuję w tym wszystkim opłacaną prowokację. Były protesty w obronie konstytucji, prawa do zabijania dzieci. I tu jest paradoks. Bo konstytucja ma chronić życie a odmawia się tego prawa dzieciom. I obrońcy konstytucji nie widzą sprzeczności. Dla nich dzieci nie mają żadnych praw. Jakby rozum odebrało. Skąd ci ludzie mają czas aby protestować? Przeciętny człowiek jest teraz tak zajęty pracą, opieką nad dziećmi i tak dalej że ja nie widzę siebie na żadnym proteście. Wszystkie protesty jakie się w Polsce odbyły do tej pory w tzw. walce o prawa były sianiem zamętu. A wiadomo kto sieje zamęt.

  25. AniaN pisze:

    Droga Ewo i wszyscy czytający. Chciałabym zaproponować podjęcie przez nas modlitwy wynagradzającej za to, co dzieje się na ziemi polskiej. Mam na myśli obrażanie Matki Bożej poprzez wyroki sądowe i profanacje figur oraz kościołów. Ponieważ jest we mnie takie poruszenie serca, dzielę się na forum i oddaję w Wasze ręce.

    • eska pisze:

      Droga AniuN, ta intencja za sprawą Ducha Św. rodzi się w sercach wielu z nas i dlatego już podjęliśmy takie działania. Jednym jest nowenna pompejańska wynagradzająca https://wobroniewiaryitradycji.com/2021/01/23/wielka-nowenna-pompejanska-wynagradzajaca-oraz-w-intencji-o-rychly-triumf-niepokalanego-serca-nmp/
      Drugim jest zamawianie Mszy św. w intencji wynagradzającej, które zapoczątkowała „Ania G” pragnąc, by codziennie była jakaś Msza. Stąd gdy widziesz tu na forum, że ktoś zamieszcza wykaz wolnych terminów na Msze, to jest to z taką intencją, aby osoby mające możliwości finansowe mogły zamówić Msze.
      Ania G. zaproponowała brzmienie: w int. wynagradzającej za grzechy nasze i naszej Ojczyzny, z prośbą o Boże Miłosierdzie, heroiczną wiarę i dary Ducha Świętego dla wszystkich wiernych na czas próby oraz o wierność Ewangelii, Krzyżowi i Maryi dla Kościoła świętego i kapłanów.
      Dodatkowo ja np. przyjmuję Komunie święte lub ofiarowuję dzień właśnie w int. wynagradzającej, inni pewnie także.
      Cieszę się, że jesteś kolejną osobą chcącą dołączyć z modlitwą wynagradzającą 🙂 ❤

  26. Maria pisze:

    Wspólnoty Dzieła Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa KRÓLA KRÓLÓW I PANA panujących w sercach , rodzinach, parafiach Ojczyznie i świecie od wielu lat zamawiają Msze Święte co m-c w intencji wynagradzającej za grzechy przeciwko Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi za Ojczyznę, Kościół Św. Pierwsze Soboty m-ca również są wynagradzające.
    Co tydzień Jest Adoracja Najświętszego Sakramentu ,a także raz w m-cu cały dzień głównie w int. wynagradzającej . Od Podwyższenia Krzyża do Święta Chrystusa Króla co rok odbywa się Wielka Nowenna Adoracji Najświętszego Sakramentu. Każda doba w innej parafii.
    Więcej intronizacjanspj@.pl

Dodaj odpowiedź do Małgosia Anuluj pisanie odpowiedzi