Nie mogę przejść obojętnie obok tego Apelu, dziś zamieściły go moje obydwie córki, gdyż Tosia jest córeczką koleżanki starszej córki. Moja młodsza 14-latka sama z siebie napisała:
UWAGA!!!
Koleżanka mojej siostry wraz z rodziną zbiera pieniądze na najdroższy lek świata (który kosztuje 9 mln), potrzebny jest on dla małej Tosi, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Antosia ma kilka miesięcy i konieczne jest, aby dostała terapię genową do 2. roku życia. Poniżej podaję link do zbiórki, na którą można wpłacić choćby 2zł oraz link do licytacji, w której można coś wystawić bądź kupić, są to nie tylko przedmioty, ale też usługi. (pieniądze z licytacji, także trafiają do Tosi).
LICZY SIĘ KAŻDA ZŁOTÓWKA!!!
Link do zbiórki:
https://www.siepomaga.pl/antosia
Link do licytacji:
kliknij i licytuj
Do codziennego odmawiania
Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen
Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich
„Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”
„Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”
Modlitwa na cały rok
Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!
MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI
Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!
Ks. Dominik Chmielewski ….
🔥 Czasami ksiądz może zapomnieć, że nie został wyświęcony, by z gorliwością pełnić posługę urzędnika sanitarnego w sutannie, ale by zbawiać świat przez Sakramenty święte, a w szczególności przez dawanie swojego życia w Eucharystii za każdego 🔥 NIKT NIE MA WIĘKSZEJ MIŁOŚCI OD TEJ, GDY KTOŚ ŻYCIE SWOJE ODDAJE ZA PRZYJACIÓŁ SWOICH..
👉 Warto w tym kontekście posłuchać Przewodniczącego Episkopatu Włoch… 👈
🙏Przewodniczący Episkopatu Włoch, ciężko chory na Covid-19, pisze list do wiernych. „Eucharystia musi być w centrum życia”.
Pod koniec października u przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch kardynała Gualtiero Bassettiego wykryto koronawirusa. Kilka dni później trafił on do szpitala, gdzie jego stan zaczął się gwałtownie pogarszać. 3 listopada purpurata przeniesiono na oddział intensywnej terapii, a sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch biskup Stefano Russo wezwał wszystkich katolików w kraju o modlitwę w intencji ciężko chorego hierarchy.
Wiele osób zapamiętało słowa wypowiedziane przez kardynała Bassettiego w okresie pierwszej fali pandemii. Zachęcał on wówczas wiernych do rezygnacji ze Mszy wielkanocnej, nazywając to „czynem wielce szlachetnym”. Uzasadniając to stanowisko, 6 kwietnia w wywiadzie dla „Corriere della Sera” powiedział:
„Kościół włoski powziął ten kierunek, bowiem na sercu leży nam przede wszystkim zdrowie wiernych. Dusza i tak jest nieśmiertelna, lecz zamieszkuje w ciele kruchym.”
Wielu włoskich publicystów katolickich zarzucało mu wówczas, że nie docenia wagi Eucharystii w życiu człowieka i stawia sprawy doczesne ponad kwestiami dotyczącymi zbawienia. Dlatego tak wielkie zaskoczenie stanowił list, jaki ciężko chory kardynał wysłał do swoich wiernych. Pismo upublicznione zostało na stronach internetowych diecezji Perugia, której hierarcha jest ordynariuszem.
Warto przytoczyć słowa tego listu, bo obrazują one sposób myślenia dostojnika dotkniętego ciężką chorobą i stojącego w obliczu spraw ostatecznych.
” O Boże, Tyś jest mym Bogiem! Szukam Cię o świtania! Tak pragnie Ciebie dusza moja. Ciało moje tęskni za Tobą jak zeschła ziemia, i bez wody” (Ps 63).
Ponieważ jestem odizolowany z powodu pozytywnego testu na Covid-19, mam możliwość przyjmowania codziennie Komunii świętej, która każdego dnia przynoszona jest w małej puszce pobliże drzwi mojego pokoju. To doświadczenie choroby było konieczne, abym uświadomił sobie, jak prawdziwe są słowa Apokalipsy, w których Jezus mówi do anioła Kościoła w Laodycei: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (Ap 3,20).
Eucharystia, zwłaszcza w tym trudnym okresie, nie może pozostawać na marginesie naszego życia, ale musi zostać umieszczona z jeszcze większą siłą w centrum życia chrześcijańskiego. Eucharystia jest nie tylko sakramentem, w którym przyjmuje się Chrystusa – dusza jest pełna łaski, a my otrzymujemy rękojmię przyszłej chwały – ale jest duszą świata i punktem odniesienia, w którym skupia się cały wszechświat. Ostatecznie Eucharystia jest «pro mundi salute«, to znaczy dla zbawienia świata, i «pro mundi vita«, dla życia świata (J 6, 51).
W Eucharystii Jezus odnawia i uobecnia swoją ofiarę paschalną śmierci i zmartwychwstania, ale Jego obecność nie ogranicza się do małego kawałka konsekrowanego chleba. Ten konsekrowany chleb wychodzi poza sam ołtarz, obejmuje cały wszechświat i obejmuje wszystkie problemy ludzkości, ponieważ Ciało Jezusa jest ściśle zjednoczone z mistycznym Ciałem, którym jest cały Kościół. Nie ma takiej sytuacji ludzkiej, w której nie można doszukiwać się Eucharystii. Nawet dramatyczne wydarzenia, których doświadczamy w dzisiejszych czasach we Włoszech – takie jak szybkie rozprzestrzenianie się epidemii, poważny kryzys gospodarczy dotykający wielu pracowników i wiele firm, niepewność naszej młodzieży szkolnej – nie pozostają na zewnątrz Najświętszej Eucharystii.
I im dłużej idę poprzez lata, im bardziej staram się ich doświadczyć, tym bardziej czuję, że są prawdziwe. Nie ma pocieszenia, nie ma pokrzepienia, nie ma łez, które nie mają odniesienia do Jezusa w Eucharystii „. 🙏
-Na podstawie artykułu Grzegorza Górnego ” W Polityce”.
Ks. Dominik Chmielewski 11.11.2020 r.
Modlitwa uwolnienia dla mężczyzn.
NOTATKA Już niedostępne/usunięte
Te ceny leków to jest jakiś dramat. Bardzo współczuję rodzicom i maleństwu, oby się udało. Co mogłam to pomogłam.
z tymi cenami jest tak ze w cene leku sa wliczone koszty 10 innych lekow ktorych jednak nie udalo sie odkryc. firmy farmaceutyczne traca czasami miliardy n badania i cczesto te pienidze sie nie zwracaja.
Jako chrześcijanin z przykrością informuję, że lek, o którym mowa (Zolgensma) wytwarzany jest z komórek nerki płodu ludzkiego linii HEK293, a więc płodu pochodzącego z aborcji. Informacja dostępna w ChPL leku https://www.ema.europa.eu/en/documents/product-information/zolgensma-epar-product-information_pl.pdf oraz w dokumentacji leku https://www.ema.europa.eu/en/documents/assessment-report/zolgensma-epar-public-assessment-report_en.pdf
Jako lekarz muszę zamieścić stanowisko Polskiego Towarzystwa Neurologów Dziecięcych
https://pulsmedycyny.pl/stanowisko-ptnd-i-fundacji-sma-nie-ma-potrzeby-ratowania-dziecka-chorego-na-sma-lekiem-zakupionym-prywatnie-1005263 oraz stanowisko fundacji FSMA https://www.fsma.pl/2020/08/glos-europejskich-ekspertow-na-temat-terapii-genowej-zolgensma/
Jako rodzic dzieci zdrowych nie wiem, co bym zrobił w takiej sytuacji, zapewne wybrałbym Spinrazę (nusinersen).
Niech każdy rozważy w swoim sercu, czy to, co wydaje się dobre, jest dobre.
Z Panem Bogiem, błogosławionego dnia.
to jest wlasnie jeden z powodow dla ktorego aborcja jest tak promowana. zeby te plody wykorzystywac do produkcji roznych terapii genowych. . to juz niestety jest transhumanizm . zastanawia mnie czy nie da sie jakos ominac tego wykorzystywania plodow do produkcji tych lekow ?
dodam swoje 3 grosze …
Gdy słyszę o tego typu lekach, to zawsze przychodzi mi na myśl pytanie „co było pierwsze. Jajko czy kura ?”
A może właśnie takie leki są promowane, żeby rozpropagować aborcję ?
Jako argument podam, że przecież są wyroby medyczne, które pozyskuje się od zwierząt. Słyszałem że przykładowo uszy do transplantacji można hodować na skórze świni. Dlaczego więc nie leki takie jak Zolgensma ?
Czy musi zginąć człowiek, żeby inny miał lepiej ?
„Materiał ludzki z odzysku/uzysku” 😱 : To wszystko wygląda demonicznie i jak ludożerstwo, okultyzm oraz krwawe ofiary z ludzi u dziczy … zwącej się obecnie cywilizowanymi naukowcami/dobroczyńcami… 😭💔
Nie mówią o modlitwie ale zapewnie był jeje ocean
Chłopiec, którego na siłę chcieli usunąć z łona matki, a któremu wyrósł mózg
https://www.youtube.com/watch?v=uygVpvRaDyo
Odblokowaną mam pocztę, ale jakieś „dziwy” się zdarzają z kopiowaniem (oby nie było „niespodzianki”). O tym samym chłopcu – może teraz lepiej skopiuje informację:
https://www.google.ca/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwiOoNfym4DtAhU0ElkFHePMAsUQFjASegQICRAC&url=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2F467694817132815%2Fvideos%2F646979032663581%2F&usg=AOvVaw1KuVBzWMAiB3qdoBoQNmUm
O tym jest i tutaj od 58 minuty:
Wyjdę zapewne na osobę bez serca, ale napiszę to, co czuję. Widziałam już kilka zbiórek w tak horrendalnych stawkach. 10 milionów, 8 milionów, tutaj dziewięć. Zastanawiam się, co bym zrobiła, gdybym była w takiej sytuacji i chociaż nie mam dziecka i nie staję przed kwestią ratowania jego życia, to ja bym się modliła. Niedaleko mnie jest kościół Dzieciątka Jezus, w nim obraz świętej Rity, której kult zaczął się właśnie od modlitwy matki o uratowanie umierającego dziecka. No i zdanie w duchu Nansena, nawet w kluczowych sprawach, jak np. ewakuacja uchodźców, czym Nansen się zajmował, trzeba zastanowić się nad ceną. Czyli jak przemieścić bezpiecznie ludzi po pierwszej wojnie i nie zapłacić za to horrendalnych rachunków. I rzecz na koniec. Ten lek oczywiście nie jest polski, zakładam, więc zbieranie takich sum uważam za drenaż biednych krajów na rzecz bogatych. Będę się modlić o zdrowie dziecka, wierząc, że dla BOGA NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH i że temu, kto prosi, dzieje się tak jak wierzy, a ja mam poczucie, które do mnie przyszło, że dziecko będzie zdrowe.
Mojemu wnuczkowi to groziło, synowa była w ciąży i usłyszała „zespół SLO SMA”. Modliłam się – wnuczek urodził się zdrowy.
Ja też uciekłam w modlitwę, ale nie mogłam odmówić córkom i nie zamieścić apelu!
Trudna to sprawa ,gdy dziecko choruje.Doskonale znam to uczucie.
Polecam wyslac prosbe o modlitwe do Swieckiego Zakonu Karmelitow Bosych.
Oto fragment z ich strony…
,,Modlitwa wstawiennicza w naszym Karmelu.
Nasza wspólnota podjęła się modlitwy każdego dnia za chore i cierpiące dzieci przez wstawiennictwo Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza.
Prosimy zgłaszać dzieci, które potrzebują modlitewnego wsparcia, podając : imię i nazwisko dziecka , wiek oraz miasto napisz do nas hkarmel@o2.pl lub prześlij prośbę o modlitwę za pomocą formularza kontaktowego lub zadzwoń na 505021437.”
http://bielsko.ocds.org.pl/?page_id=10
Goraco wierze ,ze bedzie skuteczna .