18 marca – Różaniec św. na Górze Objawień w Medjugorie z księdzem Krzysztofem Sochackim

18 marca o godz. 10.00 Różaniec św. na Górze Objawień w Medjugorie
z księdzem Krzysztofem Sochackim – transmisja live

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

27 odpowiedzi na „18 marca – Różaniec św. na Górze Objawień w Medjugorie z księdzem Krzysztofem Sochackim

  1. wobroniewiary pisze:

    kard. August Hlond: „Jedyną broń, której Polska używając odniesie zwycięstwo – jest #różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi narody będą karane za swą niewierność względem Boga. Polska będzie pierwsza, która dozna opieki Matki Bożej. Maryja obroni świat od zagłady zupełnej”.
    W trudnych czasach, chwyć za różaniec 🙏

  2. Janek pisze:

    O. PETAR LJUBIČIĆ OFM Z ORĘDZIEM POKOJU W POLSCE

    20 kwietnia – Kraków – Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbe, os. Tysiąclecia 86 Mistrzejowice
    21 kwietnia – Wrocław – Parafia pw . św. Michała Archanioła, ul. B. Prusa 78,
    22 kwietnia – Poznań – Sanktuarium św. Józefa, Klasztor Ojców Karmelitów Bosych, ul. Działowa 25
    23 kwietnia – Szczecin – Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, ul. Rydla 61
    24 kwietnia – Rumia – dla trójmiasta – Parafia pw . NMP Wspomożenia Wiernych 1
    25 kwietnia – Warszawa – Parafia Matki Bożej Królowej Aniołów, ul. Ks. Bronisława Markiewicza 1
    26 kwietnia – Częstochowa – Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Kościelna 53/63

    PROGRAM:
    17.30 – Różaniec
    18.00 – Msza Święta
    19.00 – Modlitwa o uzdrowienie i Adoracja

    Na spotkaniach będą sprzedawane książki o. Petara oraz publikacje związane z Medziugorjem.

    https://www.centrummedjugorje.pl/EN-H380/o-petar-ljubicic-ofm-z-oredziem-pokoju-w-polsce.html

  3. kasiaJa pisze:

    Maryja w objawieniach w Trevignano Romano mówi nam o tym, że czas, w którym żyjemy, jest już czasem Apokalipsy. Matka Boża mówi o znakach, jakie zobaczymy. To one mają bezpośrednio poprzedzać nadejście Jej Syna. „Mój Syn przyspieszył swój powrót, jest bardzo zmęczony zachowaniem ludzi, żyjecie jak w Sodomie i Gomorze (22 listopada 2016); „Jesteście tak przyzwyczajeni do zła, że nie widzicie otaczających was demonów, nie jesteście w stanie dostrzec Antychrysta, który znajduje się wśród was (22 kwietnia 2017); a w innym miejscu czytamy: „Umiłowane dzieci, wkrótce zobaczycie znaki z nieba” (7 sierpnia 2018); Ogień oczyszczenia nadejdzie z nieba” (22 lipca 2017); „Nadeszły dni Ostrzeżenia, wkrótce zobaczycie mojego Syna przychodzącego z nieba na obłoku, a potężny huk sprawi, że ziemia zadrży. Wielkim znakiem tego zdarzenia będzie krzyż widoczny na całym świecie (22 września 2016).

    Maryjo, módl się za nami 🙏❤️

    • Maria pisze:

      Racz mnie wybawić, o Boże,
      Panie pośpiesz mi na pomoc!
      Niech się zawstydzą i okryją rumieńcem,
      Którzy na życie me godzą.

      O Stworzycielu Duchu przyjdź!
      Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg
      Niebieską łaskę zesłać racz
      Sercom, co dziełem są Twych rąk
      Pocieszycielem jesteś zwan
      I Najwyższego Boga dar
      Nieprzyjaciela odpędź w dal
      I Twym pokojem obdarz wraz

  4. duszyczka pisze:

    Mocny tekst ksiedza „Padre Jarka” z internetu

    Kto nas pozamykał? (15.03.2020)
    Ludzie często nie dowierzają, gdy dotyka ich coś bardzo bolesnego. Nie dowierzają, że ktoś umarł, odszedł, że przestał kochać, że ma ciężka chorobę, że utracił pracę itp. Teraz wszyscy nie dowierzamy w to co się dzieje. To tak jakby ktoś nagle pozamykał nas w domu jak małe dzieci, zabrał klucze i powiedział: siedźcie tam, czekajcie, ja wrócę, ale nie wiem kiedy. Pytam: kto nas pozamykał? Myślę, że przygotowywaliśmy sobie ten moment przez wiele lat. Obrastaliśmy w wiedzę i myśleliśmy, że nic nas nie złamie. Stworzyliśmy teorię, że wystarczy mieć pieniądze, znajomości, dobrą pozycję i tzw. możliwości. Że wtedy będziemy nieugięci.
    Dzisiaj wszyscy odbywamy niezwykłe rekolekcje. Bez tych rekolekcji w świątyni, na które pewnie w tym roku poszłoby mniej ludzi, niż w poprzednim.
    Pan Bóg wszystkim powiedział: w tym roku zapraszam was na rekolekcje ja. Pytamy więc: kto? A On odpowiada – Jestem, który jestem. A ziemia, na której stoisz, święta jest. Dałem ci ją w posiadanie piękną i żyzną, a ty ją zeszpeciłeś, zniszczyłeś, bo chciałeś ulepszać. Chciałeś ulepszać rodzinę, a przecież wam pobłogosławiłem – mówi Bóg – mężczyźnie i kobiecie. A ty znowu człowieku przez całe lata przekonywałeś mnie, że rodzina po twojemu będzie inna; nie potrzeba mężczyzny i kobiety. I znowu chciałeś ulepszyć, twierdząc , że wystarczy miłość. Dałem ci życie i mówiłem: chroń, bo jest święte. Bo żyjesz we mnie – mówi Bóg. – A ty człowieku przez te lata znowu ulepszałeś. Chciałeś decydować, kto może żyć, kto może mieć szansę przeżyć, a wielu u nicestwiłeś przez złość i zawiść . Chciałeś mieć tak wiele – człowieku – mówi Bóg. Zdobywałeś, napożyczałeś, nabudowałeś i nabawiłeś się. Zapomniałeś jednak, że wszystko co masz – ode mnie pochodzi.
    Mamy więc rekolekcje, na których musimy uderzyć się mocno, mocno w piersi , bośmy zgrzeszyli. Wszyscy, bez wyjątku. Pychą i obżarstwem, zachłyśnięciem się władzą, ubrani w bisiory i często jak arcykapłani sprzed 2 tysięcy lat, którzy mieli prawo – jak mówili – ale nie mieli miłości i przebaczenia.
    Te rekolekcje zapewne nas zmienią. Jednym w miarę upływających za zamkniętymi drzwiami dni podskoczy ciśnienie i będą się szamotać ze sobą i własnym sumieniem. Zmienić się, czy może poczekać chwilę, aż ktoś w końcu otworzy te drzwi? Inni wierzą: mój Pan i mój Bóg nie potrzebuje drzwi, żeby wejść. On je przenika i nawet gdy będę w zamknięciu , nawet gdyby z drugiej strony nie było klamki – On przyjdzie, bo wie, że na Niego czekam. Niczego więc bać się nie będę. Chcę być jak mama św. Charbela i bić mocno w drzwi, jak ona w drzwi pustelni. A On, który głosi nam dziś rekolekcje w ciszy, w sercu mówi jak św. Charbel do matki – Cieszę się, że jesteś. Jestem szczęśliwy. Do zobaczenia w niebie.
    Wszystko się zmienia – będziemy świadkami rzeczy, których sobie nie wyobrażaliśmy. Papież, który w wielki Piątek pójdzie sam w drodze krzyża, bez udziału ludzi. Tak nie było nawet 2 tysiące lat temu. Już Dom Papieski zapowiedział w Watykanie, że w tym roku Święta Wielkanocne będą inne. Pan Jezus chce naprawdę zmartwychwstać wśród naszych rodzin. A zmartwychwstanie tam, gdzie odrodzi się prawdziwa i szczera miłość.
    Będą się licytować kraje, na ile były ostrożniejsze jeden od drugiego. Kto otworzył drzwi świątyń, a to je zamknął. Kto nie zwątpił w tym czasie – pewnie to ci, którzy w swoich domach trzymają w ręku różaniec. Nigdy go nie wypuścili i nie pozwolili rozszarpać żadnemu demonowi, bo Bogu zaufali ponad wszystko. Ci prości, zwyczajni, gotowi paść na posadzkę w świątyni i leżeć krzyżem, bo wiedzą, że przed Bogiem upaść na twarz i nie pytają, czy posadzka jest zdezynfekowana.
    Powinniśmy my wszyscy – duchowni i pasterze przejść w długiej procesji boso, upaść na twarz przed Bogiem. Możemy pójść w odległości więcej niż metr jeden od drugiego, w milczeniu, bo więcej nie trzeba mówić. Za dużośmy poobrażali jedni drugich. Utworzyliśmy grupy, które z satysfakcją, diabelską radością potrafiły się jednoczyć, by niszczyć w ukryciu i brakło nam miłości. Moglibyśmy upaść na twarz przed Jasną Górą – dużo jest miejsca. Ale jak to? Przecież nie ma środków komunikacji. Każdy jednak z nas – apostołów ma swój środek lokomocji. I powie ktoś – jak na ten dzień zostawić moją parafię? Możesz, bo trzoda – mała czy wielka – jest zamknięta. Wystarczy wtedy tylko jedna transmisja, w czasie której w milczeniu mogliby powiedzieć – Panie, już od dziś wszystko będzie inaczej.b Tylko daj mi klucz, by oni mogli znowu wyjść ze swoich domów.
    I wtedy będzie Zmartwychwstanie.
    Ks. Jarek Cielecki

    • Maria pisze:

      Modlę się za tych, którzy chcą uczynić Belzebuba panem i królem naszego domu – kraju i świata. Ograniczyli ludziom dostęp do Jezusa Chrystusa, a koronę dali wirusowi.

      Prymas Polski Stefan Kardynał Wyszyński powiedział: „Świat nie staje się lepszy, mimo to, że jest mądrzejszy, bo zrezygnował z serca. Dlatego świat nie daje pokoju, a ludzie schną z lęku w przewidywaniu czegoś najgorszego”.

  5. bernadetta13 pisze:

    Nie mam połączenia. Rozumiem, że są są problemy techniczne. Omadlam Szczęść Boże! Dnia 17 marca 2020 17:47 W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej <comment-reply@wordpress.com> napisał(a):

    wobroniewiary posted: "https://youtu.be/emmmikq2Irw&#034;

  6. perełka pisze:

    Czy będzie ten różaniec na zywo ,bo mi nic nie odpowiada

  7. agata pisze:

    na youtube na żywo – jest

  8. Danka pisze:

    no i diabeł walczy 😦 nie ma różańca – transmisji ALE MY I TAK SIĘ NIE PODDAMY !

  9. adamo pisze:

    i co się stało z różańcem na żywo?

  10. wobroniewiary pisze:

    A tu wczorajsze nagranie (na początku słabo słychać) – ale potem już lepiej.
    Piękna katecheza ks. Krzysztofa o 5-ciu kamieniach i przy okazji oprowadzenie po terenie wokół kościoła św. Jakuba

  11. wobroniewiary pisze:

    A w piątek ma być Droga Krzyżowa na Kriżevac, a jutro – jak Bóg da – katecheza na temat spowiedzi świętej 🙂

    • Witek pisze:

      Droga Mirjano, razem z żoną pragniemy przekazać Ci w dniu Twoich urodzin życzenia. W tych trudnych czasach dla nas wszystkich przesyłamy słowa błogosławieństwa z Ks.
      Lb 6, 24-26,
      Niech cię Pan błogosławi i strzeże.
      Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską.
      Niech Pan zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.

      Niech Najświętsza Maryja Panna otacz Cię swym płaszczem, a Święty Józef wspiera w wypełnieniu misji, którą pełnisz.

      Przekaż Maryi, że bardzo Ją kochamy i pragniemy każdego dnia szukać zadowolenia w wypełnianiu Woli Bożej.

      +JMJ
      Mariola i Witek

  12. szpilka pisze:

    Zyczenia sil do pracy i radosnej poslugi ,harmonii w rodzinie .Niech Matka Boza zadziwia i przygarnia do serca.Dziekuje za Twoja obecnosc

  13. wobroniewiary pisze:

    Coroczne objawienie Matki Bożej Mirjanie – 18. marca 2020 r.

    Drogie dzieci! Mój Syn jako Bóg zawsze patrzył ponad czasami. Ja, jako Jego Matka poprzez Niego widzę w czasie. Widzę piękne i bolesne rzeczy. Ale widzę, że jest jeszcze miłość i że trzeba sprawić, by została poznana. Dzieci moje, nie możecie być szczęśliwi, jeśli wzajemnie się nie miłujecie, jeśli nie macie miłości w każdej sytuacji i w każdej chwili swego życia. I ja jako Matka przychodzę do was przez miłość, by wam pomóc, abyście poznali prawdziwą miłość i byście poznali mego Syna. Dlatego was wzywam, abyście ciągle od nowa coraz bardziej pragnęli miłości, wiary i nadziei. Jedynym źródłem z którego możecie pić jest zaufanie Bogu, memu Synowi. Dzieci moje w chwilach niepokoju i wyrzeczeń szukajcie tylko oblicza mego Syna. Żyjcie Jego słowami i nie lękajcie się. Módlcie się i kochajcie prawdziwymi uczuciami, dobrymi uczynkami i pomóżcie, aby świat się zmienił i moje serce zwyciężyło. [Tak] jak mój Syn mówię wam, abyście się wzajemnie miłowali, bo bez miłości nie ma zbawienia. Dziękuję wam dzieci moje.

    https://www.centrummedjugorje.pl/PL-H4/aktualnosci/986/coroczne-objawienie-matki-bozej-mirjanie—18-marca-2020-r.html

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s