Dziś piątek – odprawiamy Drogę Krzyżową i zyskujemy odpust zupełny. Słowa abpa A. Dzięgi: Trwajmy w Ogrójcu wraz z Jezusem i z Ojcem Świętym Benedyktem XVI

Zachęcamy do odprawienia w dniu dzisiejszym Drogi Krzyżowej (Via Crucis) – w kościele lub kaplicy, z rodziną lub wspólnotą.
W ten sposób można uzyskać odpust zupełny!
528139_599613486720448_1834669334_n

Droga Krzyżowa ze Sługą Bożym kard. Stefanem Wyszyńskim,
Prymasem Polski
 – kliknij

Trwajmy w Ogrójcu wraz z Jezusem i z …Benedyktem XVI
(posłuchajmy co mówi do nas JE ks. abp. Andrzej Dzięga,
metropolita szczecińsko-kamieński)

Podkreślam potrzebę zachowania pełnego pokoju wewnętrznego i przyjęcia tej decyzji przez wszystkich katolików bez zbędnych emocji, w duchy wiary i modlitwy. Ojciec Święty bez wątpienia głęboko to przemyślał, rozważył wobec Pana Boga, a jednocześnie precyzyjnie to przygotował i ogłosił. Ten Papież nie działa w emocjach, nie działa pod wpływem impulsu. To jest Papież proroczego widzenia i proroczego słowa. Papież wielkiej medytacji i wielkiej mądrości. To człowiek o bardzo głębokiej duchowości. Tacy ludzie działają z największą odpowiedzialnością.
Nie tylko przeżywamy to na progu Wielkiego Postu, ale także w Roku Wiary. Nie można pomijać tego kontekstu. Osobiście zwróciłem uwagę na następującą okoliczność czasu: Ojciec Święty ogłosił, że ustąpienie z urzędu nastąpi dokładnie 28 lutego o godz. 20.00. To wzbudziło we mnie pytanie: dlaczego akurat ten dzień i dlaczego ta godzina? Spojrzenie w kalendarz wskazało, że 28 lutego to czwartek, przeddzień pierwszego piątku miesiąca. Jest to więc Godzina Wieczernika, a nawet bardziej Godzina Ogrójca. W moim osobistym odbiorze Ojciec Święty – wskazując na godz. 20.00 – wskazuje na Godzinę Ogrójca, gdy Chrystus prosił apostołów: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie jest ochoczy, ale ciało słabe”. Apostołowie zaś posnęli. Wtedy usłyszeli słowo wyrzutu: „Jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną?”. Jestem przekonany, że Benedykt XVI, wskazując godzinę 20.00 w czwartek przed pierwszym piątkiem, precyzyjnie prowadzi nas i wzywa w Roku Wiary, na progu Wielkiego Postu, do medytacji i do czuwania z Jezusem. Warto czuwać w duchu Ogrójca i modlić się w intencji Kościoła, o wiarę w świecie. Ojciec Święty bardzo czytelnie oddaje nas w ten sposób niejako w dłonie samego Chrystusa, który jest Głową Kościoła. On nam niejako wskazuje: wsłuchajcie się w Chrystusa, bo tylko Jego słowo, tylko Jego moc przemienia nas i ratuje świat. Przecież Jezus z Nazaretu oraz potrzeba wiary w Jezusa to w pewnym sensie program papieski Benedykta XVI. Kościół ma trwać przy Chrystusie, i to trwać na kolanach, wtedy jest bezpieczny. A jednocześnie ma głosić światu Zmartwychwstałego – wtedy jest wierny.

Proszę zauważyć, że dokładnie miesiąc po zapowiedzianym ustąpieniu Benedykta XVI z urzędu, 28 marca, będzie Wielki Czwartek, czyli Wielki Wieczór czuwania z Jezusem w Ogrójcu przed Wielkim Piątkiem. To są dokładnie cztery tygodnie. W moim przekonaniu, Ojciec Święty to dokładnie przemyślał i pokazuje nam te znaki czasu. U bł. Jana Pawła II także wielokrotnie mieliśmy do czynienia z pewną symboliką czasu. Przypomnę tylko Wielki Piątek i pamiętne przytulenie się Jana Pawła II do krzyża w czasie trwającej w Koloseum Drogi Krzyżowej w 2005 r., to był jednocześnie 25. dzień marca, gdy Kościół medytuje Zwiastowanie Pańskie. Papieski Wielki Piątek przeniknięty Tajemnicą Wcielenia. W jednym momencie cała misja Chrystusa – od Wcielenia po Ukrzyżowanie – jakby się wtedy skumulowała. W tym dniu rozpoczynała się też Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Jan Paweł II odprawił ją po raz ostatni pośród nas, i wieczorem, gdy kończył się Apel Jasnogórski, w wigilię Święta Miłosierdzia, odszedł do Domu Ojca.
Warto przypomnieć, że to właśnie Jan Paweł II, jeszcze jako kardynał Karol Wojtyła, głosząc pamiętne rekolekcje watykańskie, wśród wielu pięknych refleksji mówił także o tej utraconej przez apostołów Godzinie Ogrójca, którą Kościół od dwóch tysięcy lat niejako próbuje „dogonić”.
Możliwe, że teraz Benedykt XVI poprzez kontekst czasowy swojego ustąpienia z urzędu chce dodatkowo zakotwiczyć Kościół, nas wszystkich, w Jezusie Chrystusie. Widzę to w tej tajemnicy czwartkowego wieczoru i wezwania do czuwania z Jezusem w Ogrójcu. To Godzina Święta. Myślę, że mamy prawo również do takiego duchowego odczytywania tej symboliki. Papież, który głosił cały czas Jezusa z Nazaretu, teraz nam wszystkim to na nowo przypomina: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”. W pewnym sensie mogłoby to być swoistą klamrą obu tych wielkich pontyfikatów, a dla nas stabilnym źródłem duchowej siły i znakiem wierności Chrystusowi.
Za: Nasz Dziennik

Ten wpis został opublikowany w kategorii Modlitwa i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

30 odpowiedzi na „Dziś piątek – odprawiamy Drogę Krzyżową i zyskujemy odpust zupełny. Słowa abpa A. Dzięgi: Trwajmy w Ogrójcu wraz z Jezusem i z Ojcem Świętym Benedyktem XVI

  1. wobroniewiary pisze:

    DROGA KRZYŻOWA – OCZAMI MARYJI VIA DOLOROSA

    • sara pisze:

      dokladnie takie spojrzenie …zabite…..jak Maryja trzymajaca martwego Jezusa w objeciach….mial Benedykt XVI w czasie ostatniej wspolnej Mszy Swietej w Srode Popielcowa…..dokladnie takie….Boze badz milosciw mnie grzesznemu…

  2. szymon pisze:

    no żebym to ja wcześniej wiedział no.

  3. szymon pisze:

    Kiedy ja własnie ani nie kpię ani nawet nie odprawiłem Drogi Krzyżowej i smutno mi że przeoczyłem taką okazję do odpustu! Dlaczego o tym nie wiedziałem wcześniej :((((

    • szymon pisze:

      Drogę Krzyrzową wprawdzie odprawić mogę ale co z sakramentem spowiedzi świętej :((( do tego trzeba się wcześniej prawidłowo przygotować.

    • wobroniewiary pisze:

      Szymon ja nie wiem i nie liczę wszystkich odpustów, jakie mogę uzyskać, oddaję to liczenie mojemu Aniołowi Stróżowi, ja odmawiam codziennie rano taką pierwszą modlitwę

      Boskie Serce Jezusa, przez Niepokalane Serce Maryi ofiaruję Ci wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje.
      Łączę je z tymi wszystkimi intencjami, w jakich Ty za nas ofiarowałeś się na krzyżu i nieustannie ofiarujesz się na ołtarzu. Ofiaruję Ci je za Kościół święty, za Ojca świętego i na intencje na dzień dzisiejszy wyznaczone, za potrzeby naszej parafii, rodziny, za przełożonych i krewnych tak żywych, jak i zmarłych. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty, jakich dostąpić mogę i ofiaruję je za dusze w czyśćcu. Amen.

      Zwróć uwagę na ostatnie zdanie „Pragnę też zyskać wszystkie odpusty, jakich dostąpić mogę i ofiaruję je za dusze w czyśćcu. Amen.” a Drogę Krzyżową odmów dziś w Kościele lub we wspólnocie z nami z Radiem Maryja i czytelnikami tej strony 🙂

    • Franek pisze:

      Sory Szymon że nie zrozumiałem 😦 ale na pierwszy rzut oka tak to zabrzmiało.

  4. wobroniewiary pisze:

    Skończyła się Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz Droga Krzyżowa w Radio Maryja, teraz i o 18-30 w Lourdes Różaniec Święty – tajemnice bolesne – http://fr.lourdes-france.org/tv-lourdes/

    O 16-00 Różaniec Święty z Placu Świętego Piotra w Rzymie – wpis u samej góry strony

  5. Sebro pisze:

    W nawiązaniu do tego wątku: https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2013/02/11/ks-piotr-markielowski-egzorcysta-informuje-wielka-radosc-demony-wszystkie-192-wyszly-wczoraj-niedziela%E2%80%8B-i-dzisiaj-poniedzia%E2%80%8Blek-w-swieto-matki-bozej-z-lourdes-uzdrowieni/

    na profilu FB ks. Marka sama zainteresowana zamieściła takie podziękowania:
    „Dziękuję wszystkim za modlitwę, za wsparcie, za pamięć. 9 lutego zaczęły się egzorcyzmy nade mną. Skończyły się 10 lutego po północy(czyli był to już 11 lutego). Cała zgraja czyli 192 duchy smażą się właśnie w piekle bo na pozdrowienie Maryi musiały się wynosić. Walka była bardzo ostra. Nie wiem jak mam dziękować Wam wsparcie. Dlatego codziennie modle się za osoby które pomagały mi. Z modlitwą. ”

    Nie zapominajmy w modlitwach o zniewolonych. Pan ma wielką moc, w Nim cała nasza siła.

    • Anonim pisze:

      I teraz wystarczy to przeczytać by samemu sobie odpowiedzieć na pytania

      Ks. Marek Bałwas, dziewczyna , z której ks. Piotr egzorcysta wygania złe duchy w ogromnej ilości łącznie z lucyferem, owoce ogromne, na chwałę Pana

      Ks. Marek Bałwas krytykuje Mary z Irlandii prosi o trwanie w nauce katolickiej, prowadzi duchową walkę o tę dziewczynę, która działa w sieci na jego stronie. Ks. Marek razem z Wowitami zwalcza Mary bo to herezje.
      Módlmy się aby i owoce zwalczania herezji były równie mocne 🙂
      Tak nam dopomóż nam Bóg!

    • Magda pisze:

      ONZ, WHO i koncerny aborcyjne wzywają do zabijania

      Na przełomie lutego i marca odbędzie się seria spotkań w ramach Globalnych Tematycznych Konsultacji Zdrowotnych, wydarzeniu organizowanym przez ONZ i WHO. W tym celu przygotowano projekt raportu „Health in the Post-2015 Development Agenda”, który stawia cele „zdrowotne” dla Świata po roku 2015. ONZ, WHO wraz z koncernami aborcyjnymi chcą dążyć do tego, by aborcja na życzenie była powszechnie dostępna i legalna, by kobiety miały mniej dzieci i by świat rozumiał płeć jako „gender”.

      http://www.stopaborcji.pl/index.php/493-onz-who-i-koncerny-aborcyjne-wzywaja-do-zabijania?hitcount=0

  6. Janek pisze:

    Spóźniłem się. Ale to można ZAWSZE przeczytać: http://rekolekcje.ovh.org/ .

  7. Magda pisze:

    Tu można zobaczyć jak będzie lecieć asteroida za 0 days 00h 25m 03s

    http://live.gloria-project.eu/2012DA14/index.html

    • wobroniewiary pisze:

      Kilkumetrowa kosmiczna skała mogła być przyczyną deszczu meteorytów nad Uralem.

      Deszcz meteorytów, któremu towarzyszyły głośne eksplozje, spadł nad obwodem czelabińskim na Uralu.

      Doktor Marcin Kiraga z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, a także dr hab. Jan Składkowski z Zakładu Astrofizyki i Kosmologii w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Śląskiego przypuszczają, że „przyczyną tego zdarzenia mogła być kilkumetrowej średnicy kosmiczna skała, która w atmosferze rozpadła się na kawałki”.

      – Na wysokości 10 km tarcie mogło stać się tak duże, że struktura obiektu mogła nie wytrzymać i rozpadł się na mniejsze segmenty – powiedział dr Kiraga.

      Obaj badacze uważają, że ciało niebieskie, które rozpadło się nad Rosją, nie ma związku z planetoidą 2012 DA14. Planetoida ta ma w piątek wieczorem przejść w odległości 27 tys. km od powierzchni Ziemi (34 tys. km od środka Ziemi), a więc będzie ponad 10 razy bliżej nas niż Księżyc. Ciało to ma rozmiary kilkudziesięciu metrów i jest jednym z większych obiektów, które w ciągu ostatnich lat znalazły się w tak bliskiej odległości od Ziemi. Zdaniem Marcina Kiragi, odległość między planetoidą 2012 DA14 a obiektem, który zaobserwowano w Rosji, musiała wynosić więcej niż odległość między Ziemią a Księżycem, a obiekty miały różne orbity.

      Jan Składkowski zwraca z kolei uwagę, że „między dotarciem obiektów w pobliże Ziemi jest jeden dzień różnicy. To na tyle dużo, że związku między obiektami nie ma co upatrywać”. Badacz z UŚ zapewnia, że planetoida 2012 DA14 na pewno nie uderzy w Ziemię.

      http://www.naszdziennik.pl/swiat/24146,kosmiczna-skala-nad-uralem.html

      A tutaj o meteorytach
      http://www.naszdziennik.pl/swiat/24131,meteoryty-nad-uralem.html

    • wobroniewiary pisze:

      Leciała i poleciała
      I co panikarze?
      Zamiast słuchać Apelu to …szkoda mi tych ludzi
      Dziś piątek, pierwsza Droga Krzyżowa w Wielkim Poście i Roku Wiary
      Modlitwy nam potrzeba a nie sensacji!!!!

  8. joanka pisze:

    http://itccs.org/2013/02/14/ ktos umie dobrze angielski, niech czyta!! ja mam oczy jak 5 zlotych teraz

  9. joanka pisze:

    no ale jak oni chca bardzo Koscoil zniszczyc ze to sie w glowie nie miesci… masakra… robia wszystko takimi artykulami/pozwami zeby ludzi odciagnac od kosciola…. masakra!!!!!!!!!!!!

    • joanka pisze:

      jeszcze troche i z papieza zrobia pedofila…

    • wobroniewiary pisze:

      Oj tak, teraz mamy totalny kryzys, przepowiedziany już w Fatimie

      Módlmy się i prośmy Boga abyśmy my nie mieli w tym udziału ale nie dziwmy się, bo „zgorszenia musza przyjść” – mówił Pan Jezus

      • joanka pisze:

        jeszcze troche bo i ci wierni zaczna w to wierzyc ze jest pedofilem i nie wiadomo jeszcze czym… a ci z antyreligijni tylko ucieche maja jak ich ktos upomina… glupie ludzie, moze jakies dzieci…

      • joanka pisze:

        a ze sa ludzie co lykaja wszystko latwo (jak to bylo z mery- no po takich artykulach to juz w ogole mery bedzie top)

Dodaj odpowiedź do wobroniewiary Anuluj pisanie odpowiedzi